Autor |
Wiadomość |
adol200 |
Wysłany: Nie 12:43, 30 Sie 2020 Temat postu: |
|
Dobrze wygląda, grosza nie szczędzisz widzę 😃 |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Sob 13:09, 21 Mar 2020 Temat postu: |
|
Espex napisał: | Widać ze prawdziwy zapaleniec |
A no maniak
YZ sprzedana już dawno w zeszłym roku, teraz mam chwile to się dokopałem do forum
Szczęśliwy kupiec YZ poszła w okolice Rzeszowa, z tego co wiem to nowy właściciel jest bardzo zadowolony.
Teraz czas na coś innego, ale co to będzie to jeszcze sam nie wiem. |
|
|
Espex |
Wysłany: Pią 23:26, 06 Mar 2020 Temat postu: |
|
Widać ze prawdziwy zapaleniec |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Czw 11:51, 11 Lip 2019 Temat postu: |
|
KristofSX napisał: | oo man! półtora roku to masakra, chyba wsiądziesz szybciej
na przyszłym beskidzie pojeździmy |
Możliwe że wsiadłbym szybciej, ale nie chce kusić losu. Chcę dać sobie przerwę, chcę miec rękę sprawną w 100%. Wiadomo, w tym sporcie kontuzje są nieuniknione. Zrehabilitują się i wrócę dwa razy silniejszy |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Śro 12:17, 10 Lip 2019 Temat postu: |
|
oo man! półtora roku to masakra, chyba wsiądziesz szybciej
na przyszłym beskidzie pojeździmy |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Wto 22:02, 09 Lip 2019 Temat postu: |
|
Daje sobie półtora roku. Chcę żeby mi się to zrosło, wrócę na siłownię, powoli się rozkręce i będę myślał nad Moto |
|
|
blu77 |
Wysłany: Wto 9:50, 09 Lip 2019 Temat postu: |
|
To ile masz jeszcze przerwy od jazdy ? |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Pon 22:05, 08 Lip 2019 Temat postu: |
|
Troszkę trzeba odgrzać temat bo cisza... Trochę się pozmieniało, i w moim stanie zdrowia i w samej Yamaszce, wpadło kompletnie nowe sprzęgło, do tego okleina od Six Company i plastiki odmładzające na rok 2019. Miałem dużo wolnego czasu więc coś tam powolutku dłubałem tyle ile się dało.
Tarcze, sprężyny, przekładki od TRW w końcu naprawiły problem ciągnącego sprzęgła. Ujechałem zaledwie 100-200m żeby nie wariować z tą ręką aleno czuć znaczną poprawę.
Okleina od Six Company to prawdziwy majstersztyk. Gruba, mocny klej, łatwa aplikacja i do tego cena bardzo przystępna. Jako że jest to wersja Enduro Yamahy nie mogłem się powstrzymać nad tą okleiną.
Plastiki nowe, Polisport, montaż przebiegły bez żadnego problemu. Wszystko siedzi spasowane tak jak trzeba.
Finalnie motocykl prezentuje się tak przepięknie że nie mogę się na niego napatrzeć. Wszystko zrobione tak jak należy, bez fuszery, na najlepszych częściach, a ja tak się załatwiłem... Ten wypadek to lekcja życia. Chociaż odkryłem to że nie jestem jakiś ultra nadprzyrodzony że coś złego nie może mi się stać. Nie wiesz kiedy i gdzie.
A Tutaj takie małe porównanie, przed i po remoncie
Aktualnie Yamaha wystawiona na sprzedaż. Jakiś odzew jest, miejmy nadzieję że podziel. |
|
|
Kajtek DBL |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Wto 14:12, 14 Maj 2019 Temat postu: |
|
Dzięki Panowie, mam dobrą pomoc w domu więc szybko się zregeneruje |
|
|
nujorczesky |
Wysłany: Wto 12:15, 14 Maj 2019 Temat postu: |
|
Zrastaj się szybko, POWO! |
|
|
babel |
Wysłany: Wto 12:04, 14 Maj 2019 Temat postu: |
|
Kajtek zdrowia |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Wto 10:52, 14 Maj 2019 Temat postu: |
|
KristofSX napisał: | Kajtek DBL napisał: | Tak będę będę. Mieszkam na przeciwko góry Żar. Teraz w niedzielę to mnie dosłownie obudzili z rana tak orali potoki od jeziora do samego szczytu będę foty robił
Wszyscy lokalesi kozubnik męczą, tam gdzie najcięższe podjazdy. |
k**wa miało nie być nielegalnego upalania przed zawodami |
A chłopie, tego nie upilnujesz. Tu na pęczki endurowców ale to też spory problem. Trzeba się pilnować i jeździć z lokalesami bo nie wiadomo gdzie można a gdzie nie można. |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Pon 22:22, 13 Maj 2019 Temat postu: |
|
Kajtek DBL napisał: | Tak będę będę. Mieszkam na przeciwko góry Żar. Teraz w niedzielę to mnie dosłownie obudzili z rana tak orali potoki od jeziora do samego szczytu będę foty robił
Wszyscy lokalesi kozubnik męczą, tam gdzie najcięższe podjazdy. |
k**wa miało nie być nielegalnego upalania przed zawodami |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Pon 21:51, 13 Maj 2019 Temat postu: |
|
Tak będę będę. Mieszkam na przeciwko góry Żar. Teraz w niedzielę to mnie dosłownie obudzili z rana tak orali potoki od jeziora do samego szczytu będę foty robił
Wszyscy lokalesi kozubnik męczą, tam gdzie najcięższe podjazdy. |
|
|