Autor |
Wiadomość |
żółf |
Wysłany: Czw 20:55, 04 Lut 2016 Temat postu: |
|
dioda napisał: | hehe a i tak by nie podeszła bo ja mam 300 exc..Jak już to ściągnę z zagranicy ale na razie jeszcze poczekam może się coś pojawi w kraju..A jak z wytrzymałością tego tworzywa,grube to jest? to jest jakiś plastik?Pewno główną ochronę i sztywność robią te "zebra".Nie przypala się ta osłona od dyfuzora? | To jest gruby plastik coś jak ABS, podobno jakiś teflonowy plastik. Na zimno tego nie ugniesz, dopiero pod wpływem temperatury staje się dosyć plastyczne. Ja mam dyfuzor fmf i różni się troszkę od oryginalnego, w miejscach gdzie osłona dotykała do dyfuzora troszkę się poprzypalała (od środka plastik się rozlał i uformował), najlepiej działałaby z oryginalnym dyfrem, wtedy do dyfra dotykałyby tylko gumki które mają go dystansować. |
|
|
te300 |
Wysłany: Czw 20:00, 04 Lut 2016 Temat postu: |
|
na tym forum w temacie giełda jeden z forumowiczów sprzedawał osłonę hyde za 700zł jak pamiętam |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Czw 19:55, 04 Lut 2016 Temat postu: |
|
w UK znalazłem za 600 zł uzywka w idealnym stanie ale na 250/300 do 10 roku ;P tak to bysmy moze we dwóch mieli w PL ciekawa sprawa, jestem "fanem" plastiku, te aluminioweto takie kloce.... i mi sie nie podobaja, ta tez za cudna nie jest ale na pewno inna niz wszystkie
ewentualnie myslałem jeszcze nad lekkim pająkiem - dosłownie pare prętów ale nie wiem czy sens jest bo najgorzej że trzeba z płyta cięzka stalową montować. |
|
|
dioda |
Wysłany: Czw 19:49, 04 Lut 2016 Temat postu: |
|
hehe a i tak by nie podeszła bo ja mam 300 exc..Jak już to ściągnę z zagranicy ale na razie jeszcze poczekam może się coś pojawi w kraju..A jak z wytrzymałością tego tworzywa,grube to jest? to jest jakiś plastik?Pewno główną ochronę i sztywność robią te "zebra".Nie przypala się ta osłona od dyfuzora? |
|
|
żółf |
Wysłany: Czw 19:42, 04 Lut 2016 Temat postu: |
|
W Polsce to pewnie najprędziej znajdziesz jak mi ktoś ukradnie
Na niemieckim ebay widziałem jedną za 200e
Osłona jest o tyle fajna, że łatwo się formuje pod wpływem gorąca, więc w razie zmiany dyfra jest opcja troszkę przerobić |
|
|
dioda |
Wysłany: Czw 18:48, 04 Lut 2016 Temat postu: |
|
Taka jak Ty masz podoba mi się,jak jeszcze Ci się sprawdziła to lux.,jak się pojawi taka osłona hyde gdzieś w kraju to od razu kupie bo z zagranicy ciągnąc wyjdzie trochę bujania .Z cycry osłony można kupić bez problemu a hyde nikt nie ściąga. |
|
|
żółf |
Wysłany: Czw 8:52, 04 Lut 2016 Temat postu: |
|
Ja mam hyda, kupowałem na ebay z zagranicy. Podobno moja zaliczyła roof of africa, więc mam +6 respektu
Spisuje się genialnie, szczególnie teraz jak ją troszkę z opalarką uformowałem i po całości przylega do mojego fmf'a. Dyfuzor nie ma żadnych wgniotek, chroni prawie przed wszystkim. Jakby naprawdę ostro przydzonić, to może się trochę przekosić, ale mi tak się jeszcze nie udało. Za to wyjechałem bez osłony się troszkę przejechać, to zaraz w głaz uderzyłem i dyfuzor do prostowania Jeden minus, to że ciężko ją ciągle zakładać i ściągać, a pod spodem zbiera troszkę błotka(tyle co zwykła osłona pod silnik) |
|
|
electro |
Wysłany: Śro 21:59, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
To przekonaj się do tej Alu. Pełno ludzi już z nią już jeździ w Polsce, bo się super sprawdza. Ja polecam. Jakbyś taka chciał to się odezwij. |
|
|
dioda |
|
|
tooomek882 |
Wysłany: Nie 10:34, 17 Maj 2015 Temat postu: |
|
Ja mam aluminiową osłonę, jak ta drc, z tym, że nie kupowałem jej za 100 zł, bo to głupota, wycięcie czegoś takiego, jak ktoś ma jakiś dostęp do wycinarek, kosztuje dużo mniej.
Ja np. jestem zaskoczony ochroną takiego ustrojstwa. aluminium 4mm grubości, nie raz moto lądowało dyfuzorem na kamiorach i nic się nie stało, cały sezon przejechałem bez żadnych wgniotek póki co i oby tak dalej. Błota nie zbiera i dużo też nie waży.
Co do osłon chłodnicy i silnika, to warto. różnicę wagową można przeżyć, a Bogiem nie jestem, zdarza mi się przytulić do gleby
Jednak zakładanie plastikowych osłon na tarcze, gumowych na pompę wody itp. przynosi raczej korzyści wizualne niż ochronę moim zdaniem |
|
|
żółf |
Wysłany: Pią 14:09, 15 Maj 2015 Temat postu: |
|
Mi się udało dorwać taką:
Jestem super zadowolony, bo walę paciaki na kamieniach non-stop, przy zjazdach z uskoków często dam za mało gazu, bo miękka faja jestem i zamiast zeskoczyć to uderzam gruchą albo silnikiem o głaz albo korzeń. Bo sezonie latania 2 małe wgniotki do wyprostowania. Waży to może z 2 kilo. Fakt, że zbiera trochę błota i co jakiś czas warto ściągnąć i wyciągnąć z kilo-2 zaschniętego syfu, ale karcherem przy myciu też się sporo wypłucze.[/img] |
|
|
wójo |
Wysłany: Pią 12:38, 15 Maj 2015 Temat postu: |
|
Ciekawe co zrobicie jak rozwalicie dyfuzor ze zrobi sie nie szczelny, zadzwonicie di kogos I ktos dowiezie wam w krzaczory ten nowy dyfuzor ? |
|
|
barek253 |
Wysłany: Czw 20:57, 14 Maj 2015 Temat postu: |
|
ja mam karbonowa ale dorabiana nie wiem dokladnie jak ale jest mocna
nic nie peka itp
fakt dyfuzor z taka oslona predzej sie zegnie na zgieciu i mocowaniu ale o wgniotce nie ma mowy
mi to odpowiada i nie mam z tym problemow |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Czw 20:16, 14 Maj 2015 Temat postu: |
|
jestem podobnego zdania
ale nie do konca, niektóre osłony sie sprawdzają. np na chłodnice, przy paciakach sie przydają. ale tez nie mówie tutaj o stalowych pancerniakach, ja dorobiłem lekkie amelinowe, waza mniej niz jedna sucha chłodnica. a zauwazyłem że dają rade.
ja też bym nie ładował pancernej osłony na wydech jak bym nie jechał na na prawde tragiczny teren ;D bo każdy element to wieksze skomplikowanie |
|
|
major000 |
Wysłany: Czw 20:11, 14 Maj 2015 Temat postu: |
|
Tak wogóle to jest jakaś mania zakładania wszelkich osłon na moto. Chłodnice, wydechy, tarcze hamulcowe, dekle, pompy wody itd. itp. Jak to zliczyć to się okazuję że wozisz przynajmniej 5 kilo więcej, ty szybciej się męczysz, moto gorzej się prowadzi, a co najgorsze przy przy dużych glebach te osłony gówno dają.
Lepiej wydać tygodniowo kilka złotych więcej na paliwo i trenować technikę aby jak najmniej się wywracać |
|
|