 Wysłany: Pią 11:51, 19 Cze 2015 Temat postu: |
|
KNKS chyba Cię delikatnie poniosło  test sponsorowany i oferta sprzedaży JEDNEJ nakładki? |
|
| Wysłany: Pią 11:31, 19 Cze 2015 Temat postu: |
|
nie handluje tym na tony. mam jedna sztuke - nie wystawiam jako towar na sprzedaż żeby sie na tym wzbogacić - raczej daje możliwość komus innemu przetestować. patent wpadł mi ostatnio w oko i zaciekawił, za pare groszy całkiem inaczej sie jeździ - wrażenie jest co najmniej dziwne. ciezko to dostać na allegro nie wiem czy w ogóle jest, wiec zaproponowałem że moge opchnąć tą sztuke gdyby ktoś chciał potestować ze mną  bez spiny kolego.. |
|
| Wysłany: Pią 9:58, 19 Cze 2015 Temat postu: |
|
| Nie chce mi się wchodzić w dyskusję, bo w zasadzie nic mi do tego, ale wywołany do odpowiedzi... no cóż...
...powyższe forum jest merytorycznie bogatym forum o motocyklach hard-enduro. Jako moderator powinieneś piętnować próby sprzedaży/marketingu wszędzie poza działem giełda a nie łamać podstawowa zasadę każdego internetowego forum, czyli zakazu prowadzenia agitacji marketingowej poza wyznaczonymi działami. Poza tym fakt że sprzedajesz taki diwajs stawia pod znakiem zapytania rzetelność testu który przeprowadzasz i zamieszczasz, bo rodzi to podejrzenia, że opisujesz go na tyle uczciwie, żeby się dobrze sprzedawał. Osobiście bardzo chętnie czytam wszelkie możliwe testy/opisy, ale takie które sprawiają wrażenie "sponsorowanych" staram się omijać. Bez urazy. Takie jest moje zdanie panie kolego Moderatorze |
|
| Wysłany: Pią 7:47, 19 Cze 2015 Temat postu: |
|
to raczej bajer nikomu nic nie wciskam - nie chcesz nie kupuj  |
|
| Wysłany: Czw 22:03, 18 Cze 2015 Temat postu: |
|||||
... potrzebne jak świni siodło...
To jest forum KTM a nie telezakupy MANGO |
|||||
| Wysłany: Czw 21:39, 18 Cze 2015 Temat postu: |
|
| to nie jest na sztywno, wiec w razie czego to sie "okręci" na kierownicy. to jest do offroadu, są podobne do chopperów itp ale są inne nieco.
da sie trzymać dobrze, dzisiaj wykombinowałem, że jak przesune na maxa w prawo, to nadal moge nadgarstkiem kontrolować gaz, a wszystkie palce normalnie mam na manetce wiec jak złapie to tak samo jak bez tego. |
|
| Wysłany: Czw 21:12, 18 Cze 2015 Temat postu: Re: Test nakładki na rolgaz |
|||
| To jest do motocykla off?
A co przy glebie albo przy większym skoku lub locie przez kierownice ? Uważam może być nie ciekawie, cała ręka i nadgarstek mogą oberwać..
Z tą nakładką nie da się dobrze trzymać kierownicy, dodatkowo ten materiał jest śliski.. co w terenie będzie tylko przeszkadzać. |
|||
| Wysłany: Śro 20:57, 17 Cze 2015 Temat postu: |
|
To nie żadna nakładka tylko zwykły "tempomat" motocyklowy  stworzony właśnie aby nie męczyć paluchów na długich trasach ! |
|
| Wysłany: Śro 20:49, 17 Cze 2015 Temat postu: |
|
| przez weekend chce to potestowac we wszystkich sprzetach i bede mógł sprzedac, sobie zamówie jeszcze kilka sztuk do każdego moto żeby nie przekładać | |
| Wysłany: Śro 20:21, 17 Cze 2015 Temat postu: |
|
| Jak chcesz się tego pozbyć, to chętnie odkupię, żeby przetestować, bo faktycznie może to trochę " odciążyć " prawą rękę, szczególnie po dłużej, ostrej jeździe. | |
| Wysłany: Śro 18:48, 17 Cze 2015 Temat postu: |
|
| jak sie da go niżej to przy złapaniu kierownicy wyżej nie ma problemu bo po prostu musisz dodać gaz "normalnie' a raczej nikt nie odwija gazu z łokciem w dole
co do trzymania - u mnie jedynie mały palec lezy na tej nakładce reszta reki jest normalnie na manetce i nie czuć różnicy w chwycie i sile chwytu. przede wszystkim na początku jest dziwne uczucie że mozna dawać gazu bez zaciskania reki na kierownicy |
|
| Wysłany: Śro 18:39, 17 Cze 2015 Temat postu: |
|
| ciekawa sprawa
a nie jest tez tak że przy zmianie pozycji na moto (np duże wychylenie w tył,przód , balans) przez zmianę pozycji nadgarstka dodajemy gazu (trochę niekontrolowanie) a jak ze zmianą chwytu na rolgazie przy hamowaniu/wyjściu z zakrętu? nie przeszkada? |
|
| Wysłany: Śro 18:29, 17 Cze 2015 Temat postu: Test nakładki na rolgaz |
|
Chciałem sie podzielić moim spostrzeżeniem na temat bajeru który wpadł mi ostatnio w oko - nakładka na rolgaz. Na początku byłem sceptycznie nastawiony ale myśle - co mi tam. nie kosztowała dużo wiec na testy mogłem sobie pozwolić. No i powiem tak - kawałek plastiku a zmienia bardzo duzo.
przez tą nakłądke mamy lepsze wyczucie gazu- opiera sie o dolną częsc dłoni/nadgarstek i czuć kazdy milimetr dodanego gazu, 2 sprawa mozna praktycznie puscić rolgaz a dodawac gazu samym ruchem nadgarstka - podejrzewam że swietna opcja na dalsze wypady czy zawody cross country, pamietam że ja po swoich zawodach pod koniec, po prostu w cięzszej sekcji nie miałem kontroli nad gazem jak chciałem mocniej złapać kierownice, tutaj jest lepsza kontrola gazu, lub mozna mniej kurczowo trzymać kierownice. kolejna sprawa to po odpowiednim ustawieniu nakładka wymusza agresywną pozycje za kierownicą, zaletą jest też szybki montaż i demontaż - wystarczy odgiąć. uprzedzam pytania - nie suwa się po rolgazie, chyba że z całą manetką jak nie jest odpowiednio przymocowana. minusy - kiepska jak ktos ma długi rolgaz, bo trzeba by jechać z łokciem w dół jak chce sie odwinąć i miec oparcie o nakładke ale nawet oryginalny EXC rolgaz powinien być spoko, testowane jak widać w chinskim wynalazku gdzie skok jest chyba pół obrotu manety
kolejny minus to dziwne uczucie pod małym palcem - bo lezy na nakładce. moze kwestia przyzwyczajenia. tak czy siak polecam. porobie jeszcze wieksze testy np na trialówce gdzie kontrola gazu to podstawa. w razie czego sztuka na handel - jedynie 10 zł. 
 |
|