Autor |
Wiadomość |
Spidi |
Wysłany: Pon 19:31, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
Ja za tą usługę zapłaciłem 20zł więc cena śmieszna... |
|
|
jachus0 |
Wysłany: Pon 19:04, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
Chyba pojeżdżę do końca sezonu i zmienię na zwykłą, za dużo zachodu lub $$$ z tą regeneracją |
|
|
Spidi |
Wysłany: Pon 18:41, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
Nity można poprawić na prasie - trzeba by tylko dorobić u tokarza odpowiednią końcówkę.
Jest to przypadkość niektórych motocykli. Miałem taki problem w Kajtku 990 ADV i kolega mi to ogarnął. Zrobiłem potem na tej tarczy kilka tyś km i nie było problemów.
Takie rzeczy bardzo czesto dzieją się właśnie w Adventure'ach, w niektórych ścigach( np. w starszych GSXRach).
Metoda sprawdzona i daje spokój na jakiś czas. Wymiana tarcz na nowe nie ma większego sensu bo najcześciej za jakiś czas zaczynają dzwonić ponownie. |
|
|
Kamool |
Wysłany: Pon 12:41, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
Zapewne chodzi Ci o nity. Są do zamówienia w dynotechu albo legato. Jednak swoje to kosztuje i zastanów się czy nie lepiej wymienić tarczę.
Pamiętaj, że dopuszczalny jest luz na tych nitach.
Z tego co pamiętam to jakieś 1,5mm po obwodzie i 3mm na boki. |
|
|
jachus0 |
Wysłany: Pon 11:43, 12 Paź 2015 Temat postu: Pływająca tarcza hamulcowa regeneracja |
|
Panowie czy ktoś może regenerował tarczę pływającą? Moja jest jeszcze nie zjechana a na tych tulejkach jest luz, nie wie ktoś gdzie dokupić takie tulejki z segerami ? |
|
|