Goof3r |
Wysłany: Pon 21:04, 19 Paź 2015 Temat postu: Sxf 450 wyczepiony zawor |
|
Witam ost. Spotkał mnie nie miły przypadek... Po otwarciu pokrywy z głowicy okazało się że prawy zawór ssący odczepil. Zabezpieczenia zmieliło na opilki talerzyk tak zmieliło że spadł do środka sprężyny. Tyle dobrze ze zawór nie wbił się w tłok. Moje pytanie czy płytkę zaworowa też zmieliło czy mogła wpaść gdzieś głębiej do silnika (mam na myśli o stronę gdzie jest łancuszek rozrzadu)? |
|