Autor |
Wiadomość |
major000 |
Wysłany: Wto 18:00, 05 Sty 2016 Temat postu: |
|
Masz gaźnik do regulacji. Już kiedyś pisałem że te ich nastawy fabryczne to sobie można w duuupe wsadzić. Od tych nastawów tak naprawdę dopiero zaczynasz prawdziwą regulację. Wyjmij świecę, ona wszystko powie.
Kilka lat temu jak kupowałem pierwszą nową 300 exc to też mi lała odrazu w garażu z przelewu, skończyło się na regulacji poziomu paliwa. Każdą jedną nawet nową 300 ustawiam inaczej...Tak to już jest z tą jakością w KTM. |
|
|
Kondziu |
Wysłany: Wto 17:43, 05 Sty 2016 Temat postu: |
|
Ja w 250excf z 2010 mam tak, że na ssaniu mi nie chce palić a bez ssania pali często od pierwszego kopa. Za bogato ma? Gaźnik idzie do regulacji bo tak w 2/3 obrotów przerywa a potem idzie już dobrze... |
|
|
Przym |
Wysłany: Sob 22:42, 12 Gru 2015 Temat postu: |
|
Kurde u mnie to samo się zdarza, zazwyczaj po rozebraniu gaźnika i przeczyszczeniu przestaje się przelewać bo pukanie i trzęsienie motocyklem nie wiele pomaga u mnie. |
|
|
wójo |
Wysłany: Sob 22:24, 12 Gru 2015 Temat postu: |
|
to 2t, tam nie ma wtrysku paliwa podczas odkrecania gazu. Spróbuj przeczyścić gaźnik bo zachowuje sie jak by miał za uboga mieszanke, ewentualnie reguluj skład srubka i obserwuj reakcje silnika. |
|
|
żółf |
Wysłany: Sob 22:23, 12 Gru 2015 Temat postu: |
|
dioda napisał: | Po przechyleniu moto więcej jak 45 dopiero bena wypływa |
Jeżeli przy 45 stopniach leci z przelewu to obniżyłbym troszkę poziom, bo to kolejna wskazówka, że jest deczko za wysoki |
|
|
pawciak12 |
Wysłany: Sob 21:24, 12 Gru 2015 Temat postu: |
|
przed odpaleniem odkrec raz manetke, może pomoże. U mnie jest podobnie ale na całkiem zimnym silniku jak np 24h stoi nie odpalany to 2x przekrecam manetka na 1/2 otwarcia przepustnicy i pali perfekcyjnie na ssaniu od nacisniecia guzika. Jesli tego nie zrobie to musze troche pokrecic rozrusznikiem zeby odpalił |
|
|
dioda |
Wysłany: Sob 20:36, 12 Gru 2015 Temat postu: |
|
i z kopa i z guzika jak odpalam z ssaniem(jak zimny)to motor zachowuje sie tak jakby załapywał zaskakiwał ale gaśnie,,.Ten gaz to tak naprawdę to mu daje nie tak ze uchylony, tylko jak zaczyna załapywać na ssaniu, to mu wtedy tak nagle muszę musnąć z 1/2 przepustnicy i wtedy się wyżej wkręci to puszczam gas i już chodzi na ssaniu.,., To samo jak pojeżdżę chwile i zgaszę moto i za jakieś parę minut chce odpalić to od strzała nie odpali,(odpali tak na sekundę,dwie i zgaśnie)wtedy muszę w tym samym momencie co tylko dygnie musnąć gazu więcej i chodzi już.,.,,.Po przechyleniu moto więcej jak 45 dopiero bena wypływa,także nie jest chyba taki wysoki,.,.,W serwisowe nie znalazłem nic na temat ustawienia pływaka,żadnych szczegółowych danych bo bym to sprawdził,chyba ze źle szukam |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Sob 19:08, 12 Gru 2015 Temat postu: |
|
Odpalasz z kopa czy z guzika?
Jak trzymasz ten gaz lekko to z zaciągniętym ssaniem czy bez?
Po tym co pisałeś przedtem to może masz za wysoki poziom paliwa w gaźniku? |
|
|
dioda |
Wysłany: Sob 18:39, 12 Gru 2015 Temat postu: |
|
z pływakiem samo się naprawiło,za drugim razem jak założyłem gaźnik to już nie przelewało.nie chciałem dawać do serwisu bo daleko a samemu trzeba się tez uczyć. ,.,.,.,.,.Jeszcze mam taki problem ze motor na ssaniu nie chce odpalić,trochę załapię i zaraz zgaśnie .Jak mu dam trochę gazu wtedy co załapie i podtrzymam na małym gazie, to już później chodzi na ssaniu, Jak się zagrzeje i później go chce odpalić to muszę tez lekko dać mu gazu jak tylko załapie bo od razu gaśnie..za bogato ma? .śruba biegu jałowego wykręcona 2 obr, |
|
|
mambo3 |
Wysłany: Czw 23:03, 12 Lis 2015 Temat postu: |
|
pewnie się zawiesił przejdź się kawałek i mu przejdzie |
|
|
Enduurowiec |
Wysłany: Śro 22:54, 11 Lis 2015 Temat postu: |
|
KTM z 2016 roku...na gwarancje z nim! |
|
|
Kiełek |
Wysłany: Sob 17:16, 07 Lis 2015 Temat postu: |
|
Albo coś blokuje pływak, uszczelka komory pływakowej czy coś. Generalnie jak nowy moto z salonu to powinni się tym zająć. |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Pią 21:29, 06 Lis 2015 Temat postu: |
|
Może pływak dziurawy. |
|
|
dioda |
Wysłany: Pią 21:11, 06 Lis 2015 Temat postu: |
|
jakby pływaków nie podnosiło do góry,.,, na wymontowanym gaźniku zaworek trzyma a zamontowany w sprzęcie leje, jakieś czary bez kitu |
|
|
te300 |
Wysłany: Pią 21:00, 06 Lis 2015 Temat postu: |
|
ch.. wie o co chodzi mi też się zdarzyła taka sytuacja wtedy jak regulowałem gaźnik i później napełniałem komorę pływakową;
pukanie w gaźnik nic nie pomagało przestało dopiero gdy motocykl położyłem i podniosłem;
ważne, żeby nie zostawiać motocykla z pustą komorą pływakową. |
|
|