Autor |
Wiadomość |
żółf |
Wysłany: Nie 17:29, 13 Gru 2015 Temat postu: |
|
To zanim wyjdzie zamówienie z ktm'a to sprawdź jeszcze zawór pod kapą, bo tam też może czaić się maniana. Tak w ogóle to skorzystałbym z zimy i rozebrał wszystko, bo jak ktoś daje zwykłe podkładki pod zawór, to silnik to tykająca bomba. |
|
|
tomek.dzieciol |
Wysłany: Nie 16:34, 13 Gru 2015 Temat postu: |
|
Witam,
Dzięki za odpowiedzi.
Fakt, zapomniałem napisać co to za motor.
Chodzi o ktm sx 200 z 2004 roku.
Co do uszczelki kupiłem cały komplet uszczelek pod cylinder w rozmiarach:
0,05
0,2
0,3
0,5
Po pomiarach chciałem założyć tą 0,05. Wcześniej pomyliłem się jeśli chodzi o grubość uszczelki.
Uszczelka o której mówiłem to:
http://allegro.pl/uszczelka-pod-cylinder-0-05-mm-ktm-sx200-sx-200-i5744598473.html
Ona jest wykonana z foli.
Wszystkie pozostałe normalnie z papieru.
Co do postępu prac to po rozebraniu zaworu wydechowego ( w cylindrze ) okazało się że podkładki które prowadzą część w kształcie półksiężyca są zastąpione podkładkami i kilka miejsc się nadmiernie przez to wyrobiło , podejrzewam że to jest winą nie działania zaworu.
Ktoś straszą fuszerkę zrobił. Części już zamówione w ktm.
Poprzedni właściciel składając zawór wydechowy użył kleju do gwintów. Odkręcenie wszystkiego to jakaś masakra :/ W jednej śrubie urwany łepek. Już wiem po co nie stosować kleju tam gdzie nie trzeba |
|
|
jero11 |
Wysłany: Nie 10:29, 13 Gru 2015 Temat postu: |
|
Ta folia jest raczej po to żeby łatwiej było oddzielić cylinder od karterów przy rozkładaniu, fabrycznie też miałem w 125 z 98r. taką folię. |
|
|
szaman108 |
Wysłany: Nie 0:11, 13 Gru 2015 Temat postu: |
|
Silnik spalinowy pracujący w normalnych warunkach pracy ,,puchnie" o 0.05mm.Czyli temp. od technicznej laboratoryjnej 24 stopnie do 85 stopni.Więc ta niby uszczelka o podanym rozmiarze niema sie ni jak do silnika |
|
|
jero11 |
Wysłany: Sob 14:36, 12 Gru 2015 Temat postu: |
|
foliowa uszczelka służy jedynie jako taka przekładka, nie można stosować samej foliowej uszczelki! Odpal manual, sprawdź odległość denka tłoka w GMP od krawędzi cylindra i reguluj ją uszczelkami z zestawu + ta foliowa. W manualu masz podane na jakiej wysokości ma znajdować się tłok w zależności od modelu i rocznika... |
|
|
amek721 |
Wysłany: Sob 13:48, 12 Gru 2015 Temat postu: |
|
Dostałem taką uszczelkę w zestawie z atheny, wiec nie są to patenty.
Nie mam pojecia jak wygląda relacja tłok -głowica z taką uszczelką, ale obawiałbym się.
W zimie z ciekawości sprawdzę |
|
|
pawciak12 |
Wysłany: Sob 13:32, 12 Gru 2015 Temat postu: |
|
wyraznie napisał ze uszczelka zrobiona z folii
raczej odradzam takich metod |
|
|
żółf |
Wysłany: Sob 11:55, 12 Gru 2015 Temat postu: Re: Źle złożony zawór wydechowy ? Oraz uszczelka pod głowicę |
|
Po pierwsze mógłbyś napisać co to za sprzęt, po opisie domyślam się, że chodzi o setkę
Sytuacja na pewno nie jest normalna, jeżeli jesteś pewien, że języczki nie są w stanie na siebie wejść to coś jest nie tak. Pozostaje Ci jedynie rozebranie elementów zaworu i sprawdzenie wszystkiego. Jeżeli dawno tam nie zaglądałeś, to warto ściągnąć i flanszę cylindra i kapę silnika i obadać wszystkie elementy, szczególną uwagę zwrócić na te małe łożyska, bo one lubią się sypać.
Co do drugiego pytania, to ja takiej technologii jeszcze nie widziałem żeby uszczelka mogła mieć dwa mikromenty, chyba że używasz jakiś innych jednostek miary |
|
|
tomek.dzieciol |
Wysłany: Sob 10:41, 12 Gru 2015 Temat postu: Źle złożony zawór wydechowy ? Oraz uszczelka pod głowicę. |
|
Witam,
Mam następujący problem.
Coś mi nie pasowało z mocą oraz sposobem ''wkręcania się'' silnika.
Nie wpadłem na to aby zobaczyć jak działa zawór wydechowy przez klapkę inspekcyjną więc na dobrą sprawę nie wiem czy się włączał czy nie.
Po inspekcji cylindra podczas składania wszystkiego zauważyłem że ramię wychodzące z karterów które staruje zaworem wydechowym nie ''wchodzi '' w ramię zaworu wydechowego będące w cylindrze. Wszystko się mija obok siebie. W ramach ścisłości mijanie się polega na mijaniu się w osi przód/tył motocykla. W osi prawo lewo zgodnie z zasadą działania zaworu trzema mu pomóc wejść w swoje miejsce.
Zdjęcia podeślę jak będę miał możliwość wykonania ich.
Przy założonym cylindrze na szpilki, zostawiając 1 cm prześwitu pomiędzy cylindrem a karterami widzę że ramię zaworu wydechowego wychodzące z karterów jest przechylone w kierunku przodu motocykla zaś ramię zaworu wydechowego będące w cylindrze jest skierowane jak to najbardziej możliwe w tył motocykla. To wszystko sprawia że mimo iż ramiona zaworu ręcznie ustawię w osi prawo/lewo to nie ma możliwości ich osadowienia jednego w drugim i zawór wydechowy nie działa.
Czy ktoś się z tym spotkał ?
Co może być źle złożone lub wyrobione ?
Sprawa nr 2.
Czy uszczelkę o grubości 0,002 pod cylinder ( zrobiona z foli ) trzeba czymś posmarować podczas składania ? Założona sama cieknie.
pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc. |
|
|