 Wysłany: Śro 16:54, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wszyscy polecają motor-tech wyślij cylinder i tłok i zrobią jak trza  |
|
| Wysłany: Śro 15:51, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
| Nie maiłem zamiaru wbijać tuleji młotkiem gumowym:) Odeślę napewno do kogoś kto ma pozytywne opinie. | |
| Wysłany: Pon 22:21, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
| wbija gumowym młotkiem i robi sie szlif na kołku drewnianym w celu maksymalnej deformacji powierzchni grzejnej...
muniek90 oddaj cylinder i tlok do kogos kto ma pojeciie co z tym zrobic np. motor-tech a nie ,, maniek wklepal mi kawalek rury do cylindra, ale na szwie zrobila sie elipsa i teraz tlok mi staje'' |
|
| Wysłany: Pon 21:14, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
| tuleję wpierw się wbija a potem szlifuje pod tłok | |
| Wysłany: Pon 21:05, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
| Ja kojarzę, że wbija się tuleję z "naddatkiem" a potem szlifuje pod wymagany rozmiar. | |
| Wysłany: Pon 20:51, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
| hhmmmmmmmmmmm to powinna byc wbita taka by byla wsam raz do tego rozmiaru | |
| Wysłany: Pon 19:45, 25 Lip 2011 Temat postu: Tulejowanie LC4 |
|
| Jak wygląda sprawa z tulejowaniem cylindra?
Mam dobry tłok+nowe pierścienie(wossner) 94.95mm. Teraz wysyłam do nabicia tulei i co dalej? Daję komuś do szlifowania by dopasował pod tłok? Z tego co mi mówił jeden mechanik to po nabiciu tulei często powstaje elipsa, którą można szlifem zlikwidować, ale potrzeba nad wymiarowego tłoka, których nie ma do naszych KTM. Poradźcie co najlepiej i gdzie zrobić  |
|