 Wysłany: Śro 10:17, 18 Lip 2018 Temat postu: |
|
Aloha  Troche czasu upłynęło w rzece, ostatecznie dwuseta dzielenie służyła mi przez dwa sezony i przyniosła wiele nauki i doświadczeń, a także historii do wspominania przy piwie.
Znalazła nowego właściciela, całkiem niedaleko. Do zrobienia był tłok i korba, (reszte części do wymiany dawałem nowemu nabywcy w cenie) o czym uczciwie informowałem każdego kto pisał/dzwonił również tu na forum. Po wrzuceniu jej na różne grupy i usłyszeniu ile to nie chce za gruza, darowałem sobie i wisiał tylko na olx. Zabrał ją pierwszy oglądający za uważam uczciwą i atrakcyjną cenę - tu pozdrawiam wszystkich znawców, którzy zamiast przyjechać, obejrzeć moto tak jak chłopaki z Pipe Crew i się zwyczajnie dogadać co do ceny, woleli mędrkować przez telefon lub olx.  Motocykl przyjął nowy tłok i korbe i zapierdalał dalej aż miło.
Życie weryfikowało plany i była mała przerwa w jeździe. Natomiast podczas mojego pobytu za granicą okazję do ujeżdżania (i dłubania za co jestem mu wdzięczny ) EXCka miał mój brat, który złapał zajawke. Tą drogą szukaliśmy czegoś dla niego, niestety wszystko w ciekawej cenie było daleko. Pojawiła się okazja "pod nosem" na Husqvarne TE 250 2008r. Tym oto sposobem mam okazję trochę ujeżdzać ten motocykl i szczerze zajarałem się czteropakiem  . Jest nieco mniej jadu niż w dwusecie, ale sam fun i "wygoda" jazdy jest chyba większa.
I tym sposobem mamy lipiec 2018, a mi pozostało szukać motocykla docelowego dla siebie, być może uda się coś ogarnąć jeszcze na ten sezon. Po przesiadce na 4T wiem, że taka 400 byłaby dla mnie idealna, ale czy się coś trafi w pobliżu czas pokaże. Stay tuned. |
|
| Wysłany: Nie 19:50, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
| Koledzy w moim exc 200 mam lroblem z licznikiem, niby dziala ale nabina za malo mth, podczas jazdy rowniez kasuje przejechane km. W czym może byc lroblem ?[/b] | |
| Wysłany: Nie 17:35, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
| Ja mam tylko takie krótkie, w miejscu gdzie laga wchodzi w goleń. Jeśli będę jeździł w mokrym i trudnym terenie to na pewno będą myte.
Co do dźwięku to myślę że film tej zmiany nie odda, ale słychać ją zaraz po założeniu. Wczoraj i dzisiaj trochę porezane.  Całkiem ciekawe trasy się trafiły, trochę poćwiczyłem kłody, podjazdy i tylko się upewniam, że wybór sprzętu był dobry. Aż mam odciski na dłoniach
Plan na jutro taki sam, rano na stacje po paliwo, 800tka i pojechali. Na jakim paliwie jeździcie? Byłem wczoraj na Shellu po te ich Nitro+, motocykl może delikatnie ciszej/ładniej chodzi, innych zmian nie zauważyłem. |
|
| Wysłany: Pią 8:15, 01 Kwi 2016 Temat postu: |
|
| Te skarpety na lagi sa dobrym pomysłem jak je pierzesz co 2 wypady w przeciwnym wypadku syf, ktory sie w nich znajduje moze porysowac lagi. | |
| Wysłany: Czw 21:26, 31 Mar 2016 Temat postu: |
|
| Nagraj film jak to pracuje na tym nowym wydechu. | |
| Wysłany: Czw 20:58, 31 Mar 2016 Temat postu: |
|
| Witam po małej przerwie
Moto żyje i ma się coraz lepiej. Została ogarnięta elektryka na tip-top, podziękowania dla Włodiego bo chłopak się przyłożył i zrobił wszystko jakby robił swój sprzęt. Zamontowane małe chińskie migacze ledowe, pewnie tylne długo nie wytrzymają, ale nie o to chodzi, chodziło o zrobienie instalacji itp żeby w każdej chwili można było je zamontować. Licznik działa razem z podświetleniem. Naprawiony czujnik prędkości, tarcza jednak nie posiadała żadnego miejsca na manges (może jest z full crossa?) Została nawiercona i magnes wklejony. Wszystko działa jak należy, wymienione wszystkie żarówki, ogarnięte kontrolki. Czujnik hamulca z przedniej klamki zrobiony, skończyło się na hydraulicznym, ale ładnie zmieszczony przy klamce. Mała rzecz, a cieszy. Elektryka skończona.
Mechanicznie też trochę zmian. Motocykl został zaprowadzony do mechanika na zrobienie zawieszenia przód i tył. Nowe uszczelniacze Ariete, olej 5W Valvoline full syntetyk, założone małe skarpety na lagi żeby im troche pomóc. Od razu wpadła wcześniej wspomniana opona na przód Mitas EF-07. Pierwsze wrażenia jak najbardziej na plus. Z tyłu amortyzator rozebrany, nabity gazem, wymieniony olej i ustawiony bardziej pod moją wagę przez osobę z dużym doświadczeniem w tej dziedzinie i niemałe zaskoczenie - teraz to to pracuje.
Udało się znaleźć dyfuzor FMF z katalogu Powerparts, z wyglądu może bez rewelacji, ale kształt itp jest w porządku. Nowe oringi na niego, mała rzeźba z górnym mocowaniem i siedzi. Pierwsza zmiana - dźwięk, fajniej mruczy. Osiągi - ktoś wspominał, że na tym oryginalnym z Powerparts praktycznie cały zakres jest lepszy i jest w tym sporo prawdy. Przede wszystkim równiej oddaje moc, od samego dołu i w górnych obrotach trzyma się lepiej jak oryginał. Aż miałem banana na gębie po pierwszej jeździe. Teraz jedzie tak jak chciałem.
To tyle na ten moment, jakieś foto zapodam jak znajde jakąś ciekawą okleinę i wizualnie będzie inaczej/lepiej. Lewa w górę, pozdro! |
|
| Wysłany: Wto 17:44, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
| około 45 zł magnesik oryginał, on jest zatopiony w aluminium, z rowkiem na seger. na tarczy na 99% masz otwór na ten magnesik, seger 6 zł ( warto załozyc oryginał bo jest dosyc sztywny ) jc mam dostępne jakbys potrzebował pisz na PW | |
| Wysłany: Wto 17:30, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
| W tarczy powinno być wycięcie a sam magnes na segerze się trzyma.
Poszukaj tu http://ktmsklep.pl/wyszukiwarka-czesci |
|
| Wysłany: Wto 16:00, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
Jak wygląda sprawa mocowania magnesu do licznika na tarczy hamulcowej z przodu? Powinien w niej być jakiś otwór? Wkręca się go/wciska czy jak to wygląda? Orientuje się ktoś jaka cena za ten magnes w salonie? W mojej tarczy chyba nie ma żadnego miejsca na niego.  |
|
| Wysłany: Sob 23:47, 20 Lut 2016 Temat postu: |
|
| Z wydechami do 2t jest sprawa prosta: zawsze coś za coś. | |
| Wysłany: Sob 22:23, 20 Lut 2016 Temat postu: |
|
| myslisz o nowym wydechu? jak o nowym to pisz | |
| Wysłany: Sob 13:18, 20 Lut 2016 Temat postu: |
|
| Ja w tym tygodniu taki czujnik zamontowałem: http://allegro.pl/satel-b-2s-br-kontaktron-wpuszczany-6-5mm-okno-i5416564577.html
Lekko podklejony silikonem, pod dwóch wyjazdach nie wypadł jeszcze  |
|
| Wysłany: Sob 13:01, 20 Lut 2016 Temat postu: |
|
Na placu boju
Prawdopodobnie czujnik prędkości z przedniego koła do wymiany, na całe szczęście licznik jest sprawny. Z przednią klamką będzie kumpel coś działa, ale rozwiąże to chyba inaczej niż czujnikiem hydraulicznym.
Prace pewnie nieco zwolnią, ze względu na to że wyjeżdżam na jakiś czas. Za to potem wpadnie pewnie trochę części. Po regeneracji zawieszenia pewnie zajmiemy się wahaczem i w końcu zajrzymy do silnika. Potem tylko wizualne sprawy i myślę że wstydu nie będzie.
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie kompletny wydech. Na olx pojawiły się dyfuzory HGS w niezłej cenie, czy ktoś testował? Podobno producent deklaruje poprawę w każdym zakresie obrotów, ale chyba nie do końca tak jest? |
|
| Wysłany: Pią 18:44, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
| Jeżeli chodzi o czujnik hamulca to ja u siebie zamontowałem hydrauliczny, wkręcany w pompę (tak samo jak w hamulcu tylnym). Działa ok a koszty nieporównywalne.
U mnie jest podobnie z licznikiem, jak dałem sygnał z koła, podświetlił się, ale nic poza tym. Bateria wymieniona ale raczej usterka licznika, czekam aż kumpel podłączy u siebie to będę miał pewność. |
|
| Wysłany: Pią 16:21, 19 Lut 2016 Temat postu: |
|
| tak - mocno nie myc cisnieniem łancucha, smar moze czasmi wchodzic - bo własnie po to bąbelkuje żeby wchodzic gdzie sie da, ale duzo pod oringi sie nie napcha, a syf to z rolek pewnie.
jak dbać ? - ja stosuje najtansze smary, zawsze po myciu dobrze smaruje i tyle  chyba ze długo smigam i uda sie motocykla nie ubrudzic to czasami w miedzyczasie smaruje - smaruje zawsze dlugo wczesniej przed jazdą, np wieczorem a nastepnego dnia sobie smigam. smarowanie pare minut przed jazdą jest bez sensu.
no to moze byc - skoro podswietla i gaśnie - musi byc sygnał z koła na 100% |
|