Autor Wiadomość
henio12323
PostWysłany: Sob 10:54, 27 Lut 2016    Temat postu:

jak chcesz pisz na PW - moge ci załatwic w dobrej cenie taka usługe w serwisie KTMa - bez zadnego sciemniania, profesjonalne pomiary i honowanie wyslesz z tłokiem to by sprawsdzili czy ten tłok ma prawo tam byc czy nie
2cztery11
PostWysłany: Sob 10:46, 27 Lut 2016    Temat postu:

No tego to nie wiem czy byl honowany ale raczej nie. Znacie kogoś konkretnego kto by sie tym zajoł. Bo chcialbym uratować jeszcze ten cylinder. Bo pseudo fachowców u nas nie brakuje a szkoda mi kase w błoto wyrzucać.
amek721
PostWysłany: Pią 22:22, 26 Lut 2016    Temat postu:

Oddaj pierwsze cylinder do kogoś kto pomierzy Ci go w minimum sześciu miejscach. Jak nie będzie wiedział w jakich sześciu miejscach, lepiej niech zrobi to ktoś, kto będzie wiedział. Przy okazji niech oceni stan powłoki.
Sprawdź czy tolerancja spasowania tłok - cylinder się mieści w normie.
"fachowcy" nie są nieomylni, nawet dzisiaj się o tym przekonałem, koleś pomylił zawory ssące z wydechowymi Very Happy oczywiście na głowicy
A, i osobiście nie jeździłbym z podejrzeniem złego spasowania tłoka.
henio12323
PostWysłany: Pią 22:21, 26 Lut 2016    Temat postu:

oddaj do mierzenia, nie wiem czy był honowany - jak nie był i nie widac nacięć to warto to zrobic i to ma jeździc. nawet jak są ostatnie mikrometry nicasilu ale jeszcze sie nie przetarł - to maszyna MUSI chodzic jak nówka.

co do nicasilu - obojętne gdzie oddasz - ważne żeby on trafił do dobrego zakłądu na 10000% ja bym zaufał oddając np przez porządny serwis motocyklowy który fakt faktem nabije sobie jakas marże - ale mając sporo zleceń - moze bezposrednio uderzać do firm kładących nicasil typu własnie langcourt w UK
2cztery11
PostWysłany: Pią 20:51, 26 Lut 2016    Temat postu:

Oki sprawdzę to jeszcze 3 raz możne faktycznie za cienki oring jest wiem ze silikonu sie nie stosuje Very Happy ale to tylko do testu chciałem. O tym z Nicasil duzo lepszy jest to ja bardzo dobrze wiem ale jak czytam jak wyglądają regeneracje nicaslu to szczeka opada nieraz 15 min wytrzymują a czasami 15mth lub 30mth a 1000zl trzeba dać za regeneracje albo i więcej jestem w stanie tyle dać ale żeby to jeździło. kolega w hondzie cr250 ma tuleje i powiem ze dwa razy mocniejszy niż mój w tym stanie. Gdzie warto to zregenerować? I znacie sposób zeby przetestować ten cylinder bo wizualnie wygada naprawdę rewelacyjnie jeszcze gruba powłoka i zadnych wrzerów.
amek721
PostWysłany: Pią 20:25, 26 Lut 2016    Temat postu:

to co, kolejna wojna tuleja vs nicasil? Very Happy
Tuleja będzie albo gorsza albo dużo gorsza od nicasilu.
Zależy od grubości (czyli od pojęcia fachowców)
Żeliwo nigdy nie będzie próbowało dorównywać nicasilowi.
W ćwiartce to może być bardzo słaby pomysł.
henio12323
PostWysłany: Pią 19:55, 26 Lut 2016    Temat postu:

zadnego silikonu sie nie stosuje

zdejmij głowice - zobacz w jakim stanie są oringi, kiedys z kumplem składałem na pałe wzielismy jedna uszczelke okazała sie za cienka bo wyszło jak w SXie wysokosc tłoka - i poskładalismy odpalił i od razu rzygnął wodą - otwieramy głowice, a tam oring jakby go pies pogryzł Very Happy przypalony, poszarpany itp. zmienilismy uszczelke na grubsza - taka jak dedykowana, nowy oring i wszystko hulało jak trzeba. posprawdzaj to od razu

co do tulei - jestem przeciwnikiem zwłaszcza w wyczynówkach
2cztery11
PostWysłany: Pią 19:41, 26 Lut 2016    Temat postu:

W motoznie kupowałem kpl uczelek no niby wszystkie pasowały jak trzeba. ale pod głowicą nie ruszałem w ogole nie odkrecałem. Ale jak zpbaczylem ze kompresja jest słaba to wymieniłem na nowa i nic to nie dało. Chyba ze na chwile spróbuje osadzić na z dodatkkiem sylikonu mam taki dobry victor reinz. A jak bym wstawił tuleje co o tym sadzisz
henio12323
PostWysłany: Pią 19:12, 26 Lut 2016    Temat postu:

nie ma co zagłębiac sie znowu anglia...czechy ... znwou kłótnie i spory - realnie - oddaj tam że wiesz że trafi do dobrego zakładu. w samych czeschach jest KILKA zakładów... a jeszcze jest duza szansa że tanie ogłoszenia gdzies z allegro itp i cylindry w ogóle nie opuszczają granic Polski....

- a uszczelke pod cylinder dobrze dobrałeś ?
2cztery11
PostWysłany: Pią 17:06, 26 Lut 2016    Temat postu:

Wydlada na to ze na oko zmierzyli i tyle tez mi sie wydawało ze za duzego pojecia nie mają lozyska mi miesiac zamawiali i nie doszły wogole ile zwrotów bylo to glowa mala Very Happy. Ale powiem ze tłok dość ciasno wchodzi w cylinder a pierscienie zamykaja sie idealnie. Tak oczywiście sa tam oringi na glowicy mamy bład w opisywaniu. No z tego co czytałem polecaja tylko Anglie. A cenowo jak to wychodzi.
kamilo90
PostWysłany: Pią 13:59, 26 Lut 2016    Temat postu:

Ja bym na twoim miejscu dał cylek do sprawdzonego mechanika i zrobił dokładny pomiar w kilku punktach czy czasem nie jajo albo nie właściwie tłok dobrany co do dobierania tłoka w sklepach, nie wiem jak akurat w tym, ale często się słyszy że dobierają za luźne żadziej na odwrót. W razie czego tulei w ogóle bym nie brał pod uwagę bo to sie mija z celem, jedyny nicasil gdzie robiłem przy swoim cylku i nigdzie indziej w europie bym nie zrobił to Langcourt, w Anglii, cylek naprawde jak nowy, co do opini nicasilu z Czech to znajdziesz sam ja nie polecam.
henio12323
PostWysłany: Pią 13:44, 26 Lut 2016    Temat postu:

tłok - cylinder, pierscienie - głowica to odpowiada za szczelność.

pare opinii chyba kiepskich o motozonie słyszałem Razz - i to własnie podobne przypadki w sensie źle dobrane częsci

ja jak oddaje cylinder do mierzenia - zawsze dostaje karteczke z opisem jaki jest wymiar, mierzony w jedna strone, jaki w drugą i na jakich wysokosciach - a wszystko mierzone po 2 X i wyciągana średnia. - skoro dobierali tłok to musieli jakos to zmierzyc - pytanei czy tylko w jednym miejscu zaczepili pomiar i dobrali pod to czy podeszli fachowo.....

swoja droga tłok półbiedy ma do uszczelnienia najwazniejszy jest pierscien.

ty masz uszczelke pod głowicą nie oringi ?
2cztery11
PostWysłany: Pią 11:33, 26 Lut 2016    Temat postu:

Więc tak jak kupowałem tłok sklep motozona Wrocław. Dałem im stary tłok i cylinder i mieli mi dobrać do tego tłok chyba że źle dobrali. Pierścienie zamykają się idealnie a tłok też wychodzi i nie jest luźny. Miałem kiedyś starego GS 250 to ciśnienie miałem 12bar. Za ciśnienie w cylindrze odpowiada tłok cylinder i głowica uszczelka czy jeszcze coś może być za to odpowiedzialne. Wszystkie uszczelki wymienione simeringi na wale też łożyska za 800zl luz c4, wal po regeneracji. A motor muli sie moim zdaniem to słaba kompresja. Teraz pytanie czy wrazie czego tuleja czy regeneracja.
henio12323
PostWysłany: Pią 8:42, 26 Lut 2016    Temat postu:

a w jaki sposób był dobierany ten tłok ? na oko ? musiał byc chyba przeprowadzony pomiar - a pomiar to nie jest jeden tylko kilka na róznych wysokosciach cylindra i w róznych kierunkach, wiec jajo od razu da sie złapać
2cztery11
PostWysłany: Czw 22:52, 25 Lut 2016    Temat postu: KTM SX 250 94. problem z kompresja

Witam.
W moim SX-ie jak mierze ciśnienie jest 6bar pod paru kopnięciach jest max 7bar na zimnym i na ciepłym tak samo przed wymiana oringow na głowicy i po wymianie tak samo. Jest to cylinder na nicaslu założony nowy tłok silnik po kapitalce. Zmieniałem dysze iglice regulowałem gaźnik filtr czyściłem a cross jakby nie miał pełnej mocy slaby jest. I pytanie jakie powinno być ciśnienie bo z tego co wiem minimum 10bar. A Nicasil wygląda świetnie czy poprostu zrobił sie efekt jajka? Jak to sprawdzić i gdzie wrazie czego oddać do regeneracji

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group