Autor Wiadomość
mazi-1986
PostWysłany: Czw 11:12, 22 Wrz 2016    Temat postu:

Jak rozbiorę to sprawdzę stan dokładnie.
Oczywiscie przed rozbiórka wszystko dokladnie umyte. Poza tym ja odpowietrznika nawet nie odkrecalem, bo odpowietrzałem wciskając tloczek wysprzeglika.
bully
PostWysłany: Śro 21:18, 21 Wrz 2016    Temat postu:

oring oringiem ale zobacz czy wysprzeglik nie jest na dole wyjechany, syf zawsze spada na dól i się zaciera, szczególnie jak ktoś pompuje płyn bez czyszczenia uprzednio odpowietrznika.

ale znikający płyn to ewidentnie objaw uszkodzonego wysprzeglika.
mazi-1986
PostWysłany: Śro 15:55, 21 Wrz 2016    Temat postu:

Okazało się że brak płynu w zbiorniczku. Przyczyną jest nieszczelny oring tłoczka w wysprzęgliku. W trakcie pompowania widoczne pęcherzyki/bąbelki na obwodzie tłoczka.
Dzięki za pomoc.
henio12323
PostWysłany: Nie 21:12, 18 Wrz 2016    Temat postu:

nie ma co gdybać co było przyczyną.. trzeba diagnozować, zaczał bym od wyjęcia wysprzęglika, osusz go z oleju ( najlepiej psiknąć zmywaczem do hamulców) wkręc go w imadło/ złap czymkolwiek co da rade zacisnac, morsami czy cokolwiek. najlepiej w pozycji pracy cyzli w połowie " skoku" tłoczka. i podpompuj klamką, jak stwardniej ( a powinna byc twarda ) oczywiscie nie wciskaj na siłe, ale z oporem wcisnij i trzymaj - jak sie zapada to znaczy że cos puszcza i wtedy widzisz czy puszcza oringiem na wysprzęgliku, czy pompa juz puszcza w srodku cisnienie. na zdrowej nie powinno sie nic nie zapadać.
mazi-1986
PostWysłany: Nie 18:21, 18 Wrz 2016    Temat postu:

Siema,
dziś pojawił się problem. W pewnym momencie, bez ostrzerzenia moja klamka sprzęgła stała się miękka. Jak zatrzymałem moto, to zeby wbić bieg musiałem dodawć gazu bo ciągło mocno. Ledwo dojechałem do domu, pod koniec prawie całkiem znikło, tak ze ledwo sie zatrzymałem Surprised
Jak myślicie, co moze być przyczyną? Tak jak wyżej?
henio12323
PostWysłany: Wto 21:17, 08 Mar 2016    Temat postu:

tak jak na 2 fotce - czyli ten : brzuszek" nie nad otworem
PreSS
PostWysłany: Wto 20:18, 08 Mar 2016    Temat postu:

rozkręciłem wysprzęglik i najprawdopodobniej siadł oring na tłoczku.

mam jeszcze pytanie odnośnie gumy w pompie sprzęgła, w którą stronę powinna ona wchodzić ?

tak : http://zapodaj.net/77449e39cb464.jpg.html
czy
tak : http://zapodaj.net/a8fc231fc3c5a.jpg.html
Goof3r
PostWysłany: Pon 21:28, 29 Lut 2016    Temat postu:

Przerabialem ten temat. Miałem dokładnie to samo. Okazało się że oring na tloczku z wysprzeglika był już jak plastik a nie jak guma. Po wymianie wszystko działa idealnie
lionix
PostWysłany: Nie 9:20, 28 Lut 2016    Temat postu:

Albo padl ci oring na wyaprzegliku albo uszczelki w samej pompie. Mogla tez uszkodzic sie powloka w pompie. Na poczatku zdejmij wysprzeglik i zablokuj tloczek aby sie nie wysuwal i zacznij pompowac sprzeglem. Zobaczysz czy olej nie wychodzi bokami tloka. Jak tak, orong do wymiany. Jak bedzie oo to musisz rozebrac pompe i obczaic jej stan
amek721
PostWysłany: Sob 15:35, 27 Lut 2016    Temat postu:

Czyściłeś odpowietrznik przed odpowietrzaniem?
Pytam, bo skoro przed pierwszym odpowietrzeniem wszystko było ok, to domniemam że pogorszyłeś sprawę Very Happy
Mogło być tak, że do układu przez przypadek wstrzyknąłeś trochę piasku.
Sprawa jest prosta, wykręcasz wysprzęglik rozbierasz go na czesci pierwsze i oceniasz uszczelkę na tłoczku i ściankę, na której pracuje uszczelka.
Jeżeli tam wszystko jest ok, robisz to samo z pompą na kierze.
Wyczyść wszystko bardzo dokładnie.
PreSS
PostWysłany: Sob 15:07, 27 Lut 2016    Temat postu:

tak, miałem : )
amek721
PostWysłany: Sob 14:52, 27 Lut 2016    Temat postu:

Miałeś gumową osłonę na odpowietrznik przy wysprzęgliku?
PreSS
PostWysłany: Sob 14:42, 27 Lut 2016    Temat postu: Sprzęgło, miękka klamka.

Witam Smile

Jakiś miesiąc temu został wymieniony płyn hydrauliczny w sprzęgle (oryginalny magury). Po pierwszym wyjeździe w zimie, klamka podczas jazdy na chwile zmiękła, ale później wszystko wróciło do normy. Po powrocie, sprawdziłem poziom płynu i w praktycznie go nie było. Odpowietrzyłem układ na nowo i przez miesiąc solidnego upalania, ze sprzęgłem wszystko było dobrze, cały czas było twarde i nie było żadnych problemów, aż do wczoraj. Podczas jazdy, klamka stopniowo robiła się coraz miększa i w końcu chodziła już całkiem luźno bez oporu. Wróciłem więc i odpowietrzyłem cały układ na nowo, wszystko wróciło do normy. Podczas dzisiejszej jazdy, klamka na początku była bardzo twarda, chodziła perfekcyjnie. Potem znowu stała się lekko miękka, podregulowałem trochę klamkę i teraz chodzi ładnie, jednak czasami znowu na chwile staje się miękka i łapie dopiero pod końcem, lub bardzo powoli wraca do normalnej pozycji.

W czym może tkwić problem ?

Pozdrawiam Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group