Autor |
Wiadomość |
Marcino |
Wysłany: Sob 18:53, 05 Mar 2016 Temat postu: |
|
Co do niszczenia zębatek - są przecież różne modele łańcuszków wyglądające identycznie. Nie tylko liczy się ogniwa No ale nie ma co kombinować, kupię iwis'a. |
|
|
Kiełek |
Wysłany: Sob 16:16, 05 Mar 2016 Temat postu: |
|
Dokładnie, ludzie zakładali dida i zębatki na wałku i na wale niszczyło, z tego co wiem to jeszcze morse robi do KTM |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 9:18, 05 Mar 2016 Temat postu: |
|
did nie pasuje do ktma.
200 godzin spokojnie oblatasz bez względu na warunki |
|
|
Marcino |
Wysłany: Pią 23:07, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
Tak, zdaję sobie sprawę, że przelatam może i z pół sezonu, niemniej pytanie jest aktualne |
|
|
PiterBaja |
Wysłany: Pią 22:55, 04 Mar 2016 Temat postu: Re: Łańcuszek rozrządu IWIS / DiD i trwałość |
|
Marcino napisał: | Hej, jak w temacie. Pozostały mi cztery ząbki na napinaczu w exc 400 '06 i za jakiś czas stanę przed wymianą łańcuszka.
Jaki polecacie? IWIS, DID? Ciekawi mnie orientacyjnie ile można nalatać mth na nowym łańcuszku i ślizgu? |
Ja bym sie jeszcze nie martwił wymiana. |
|
|
Marcino |
Wysłany: Pią 22:45, 04 Mar 2016 Temat postu: Łańcuszek rozrządu IWIS / DiD i trwałość |
|
Hej, jak w temacie. Pozostały mi cztery ząbki na napinaczu w exc 400 '06 i za jakiś czas stanę przed wymianą łańcuszka.
Jaki polecacie? IWIS, DID? Ciekawi mnie orientacyjnie ile można nalatać mth na nowym łańcuszku i ślizgu? |
|
|