Autor Wiadomość
qura1996
PostWysłany: Pią 22:16, 25 Mar 2016    Temat postu:

Możliwe, ale poszedł do gościa, który ogarnia temat starszy taki po 50, no i sprawdzał też ile jaki jest poziom po jego ustawieniach i mu trzymał ale do godziny czasu mówił a później puścił. dodatkowe pytanie jest jak by się chcaiło zrobić remont w sensie wał, uszczelniacze i inny niezbędne pierdoły potrzebne to ile by to wyniosło za same części + np mechanik, który ogarnia i ma wprawę, tłoka narazie nie licze bo jest ^^
rejdzik
PostWysłany: Pią 21:57, 25 Mar 2016    Temat postu:

Tak, tylko krawędź.
Jeżeli masz takie objawy, to stawiałbym że się wiesza. Ktoś go niepoprawnie zaginał i zawadza o ścianki.
qura1996
PostWysłany: Pią 18:53, 25 Mar 2016    Temat postu:

Dzieki za odpowiedz rejdzik, tylko wiadomo czytalem, zjadlem serwisowke etc, oczywiscie swiezak powiecie bo zaczynam stawiac pierwsze kroki w tym sporcie. Ale to gniazdo w komorze gdzie wchodzi ten zaworek iglicowy to tylko te krawedz gdzie ono wchodzi stozkiem ? Ta mniejsza szczeline gdzie zamyka ? Jesli rozumiem bo raczej o scianki Ci nie chodzi tak sadze, prosze nie bic przetlumaczyc : D hacker33 nie mozliwe kolego bo sprawdzany byl i jeszcze wczesniej trzymal "czasem" np bylo ok jak odpalilem nie cieklo prsejechalem troche bylo ok a nagle jakas hopeczka i po chwili cieknie, jak z cysterny : p
hacker33
PostWysłany: Czw 20:56, 24 Mar 2016    Temat postu:

Może pływak jest uszkodzony i tonie
rejdzik
PostWysłany: Czw 20:19, 24 Mar 2016    Temat postu:

Przez lata pracy wszystko w gaźniku się wyrabia. Skoro mówisz, że wymieniłeś zaworek iglicowy (bardzo ważna jest na nim uszczelka w kształcie stożka) to jedyna opcja - to zniszczone gniazdo zaworka. To wcale nie jest niemożliwe. U mnie było to samo. Jedyna opcja opcja to spolerowanie powierzchni przylegania zaworka.
Ja na przykład zrobiłem to pastą do polerowania (zieloną ze staaarych zapasów) nałożoną na patyczek higieniczny (tak - taki jak niektórzy używają do czyszczenia uszu). Założyłem go do dremelka i w bardzo krótkich okresach polerowałem i sprawdzałem naprzemiennie jak to wygląda. Ostrzegam szybko zjada ten materiał - brąz chyba ?
Apropo późniejszego ustawiania. Wykorzystaj dolną śrubę pokrywy pływaka. Można wsadzić tam wężyk przeźroczysty zakręcający do góry gaźnika. Możesz w taki sposób ustawić poziom, ma on być na krawędzi korpusu gaźnika.
Powodzenia.
Powodzenia.
qura1996
PostWysłany: Śro 20:33, 23 Mar 2016    Temat postu: SX 125 2003 problem z gaźnikiem

Witam, kupiłem ktma za 2 tysiące myślę, że to okzaja życia bo tak naprawdę po generalnym remoncie wyszłaby cena za którą mógłbym kupić od kogoś "igłę" i tylko w "niedzielę użytkowany". Ale do rzeczy, problem mam z gaźnikiem keihin pwk 38. Cieknie mi paliwo, wyczyściłem zbiornik paliwa dokładnie, przed tym czyszczeniem wyciągnąłem ten zaworek do okręcania paliwa oczywiście i wyczyściłem to "sitko" bardziej mały filtr też dokładnie. Zmieniony został też zawór iglicowy w komorze pływakowej, gaźnik był też regulowany przez pana, który już zjadł zęby na tym i robi motocykle, crossy etc. ustawił ten język na pływaku na 90 stopni i mówił, że mu trzymał ale po godzinie czasu zawór puszczał i przelewał. A ja zakładajac gaźnik też wyczyszczony etc. nie było bata aby jakiś syf naleciał z paliwem bo przez lejek z sitkiem, i nie mam pojęcia czemu ten gaźnik mi się przelewa. Czy to ten zawór puszcza? Ale jak, jeśli jest nowy i oczywiście nie brałem jakiegoś badziewia za 12 zł czy coś w tym stylu tylko zapłaciłem za dwa około 90zł, bo były razem z napisami KTM etc.. Razz Z góry dziękuję za podpowiedzi, bo nie mam siły co tam może jeszcze mi "puszczać"... Evil or Very Mad Evil or Very Mad

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group