| Autor |
Wiadomość |
| amek721 |
 Wysłany: Nie 10:20, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
To może po prostu jeździcie na zbyt niskich obrotach? 
Ja tak miałem, ale dlatego że padło mi sprzęgło (pompa) i wiedziałem, że jade na zbyt niskich obrotach. |
|
 |
| Gość |
| Wysłany: Nie 9:03, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
| Mam to samo ,przy odkręcaniu z lekko za niskich obrotów łańcuch wali o wahacz.Próbowałem naciągnąć mocniej łańcuch i grzechotanie znikło jednak wtedy łańcuch był ewidentnie za mocno naciągnięty.Dość duży skok tylnego koła wymusza tak duży luz łańcucha że przy wyjściu z niskich obrotów szarpie tym luźnym łańcuchem. |
|
|
| arkglo |
| Wysłany: Pią 18:15, 01 Kwi 2016 Temat postu: |
|
| Wiem, wiem, wymiana łańcucha bez zębatek pachnie drutowaniem, ale naprawdę nie zauważyłem oznak zużycia ani zdawczej, ani tylnej. Zamówiłem górną rolkę, łańcucha. Wątpię, że to jej brak powoduje klekotanie, ale skoro tam powinna być, to niech będzie. |
|
|
| ddit |
| Wysłany: Czw 20:58, 31 Mar 2016 Temat postu: |
|
Zaskoczyło mnie, że zmieniłeś sam łańcuch bez zębatek. Z reguły wymienia się komplet. LC4 nie działa zero jedynkowo. Równo oddaje moc już od dołu którego jest dużo. Mimo tego przy niskich obrotach, przy większej prędkości i średniej jakości napędzie słychać "klekotanie" - przynajmniej u mnie tak jest, a jestem tuż przed wymianą napędu. Może Twój zestaw (nowo/używany) musi się "dotrzeć". Powodzenia!  |
|
|
| arkglo |
| Wysłany: Czw 10:25, 31 Mar 2016 Temat postu: |
|
| Nie, tu nie chodzi o szarpanie łańcuchem, bo to chyba potrafię rozpoznać. Swoją drogą to dół w LC4 jest całkiem fajny. Przed zakupem oczytałem się o zerojedynkowym trybie pracy silnika, ale nie jest tak źle. |
|
|
| Rysiek24 |
| Wysłany: Czw 10:13, 31 Mar 2016 Temat postu: |
|
| a nie wkrcasz go ze zbyt niskich obrotow ? LC4 nie lubi mulenia. |
|
|
| arkglo |
|
|
| GaCek |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Czw 9:17, 31 Mar 2016 Temat postu: |
|
Ok., dzięki za porady. Posprawdzam to wszystko, o czym piszecie, stawiając sprzęta na centralkę, wrzucając bieg i korzystając z pomocy innej osoby.
[/b]GaCek, nie bardzo wiem, co miałeś na myśli, pisząc o ślizgu schowanym za ramą, ale poprzeglądam fiszki i może do tego dojdę. |
|
|
| GaCek |
| Wysłany: Czw 7:51, 31 Mar 2016 Temat postu: |
|
| Zobacz czy masz ślizg schowany za ramą na dole... |
|
|
| Spidi |
| Wysłany: Śro 22:31, 30 Mar 2016 Temat postu: |
|
Takie stuki często właśnie generuje sam napęd. Czasem wystarczy jedno zapieczone ogniwo, zużyte zębatki, źle ustawiony naciąg albo koło nie ustawione idealnie w osi. Sprawdź też dla wszystkiego zawias tylny i czy nie ma luzu w kole ani na wahaczu czy amorze. Jak przyspieszysz to wszystko pracuje i się ugina ale raczej marne szanse, że to któryś z tych elementów takie stuki generuje.
Jeśli jesteś pewien, że wszystko masz OK to może być jakaś większa bieda.
Stuka na każdym biegu? Sprawdzałeś czy jest jakiś zauważalny luz na wałku zębatki zdawczej? |
|
|
| arkglo |
| Wysłany: Śro 21:03, 30 Mar 2016 Temat postu: |
|
| Łańcuch jest nowy i naciągnięty zgodnie z serwisówką. Zębatki miałem prawie nowe, więc je zostawiłem. Rzeczywiście, mam wrażenie jakby stukało bardziej z prawej strony, ale pewny nie jestem. |
|
|
| sylwu |
| Wysłany: Śro 20:02, 30 Mar 2016 Temat postu: |
|
| u mnie w lc4 były stuki przy odkręcaniu, w okolicach zębatki zdawczej, przyczyną był luźny łańcuch |
|
|
| Spidi |
| Wysłany: Śro 19:25, 30 Mar 2016 Temat postu: |
|
| Napęd sprawdziłeś? Ja bym zaczął od tego w jakim stanie jest zestaw napedowy... |
|
|
| arkglo |
| Wysłany: Śro 19:00, 30 Mar 2016 Temat postu: Stuki przy przyspieszaniu |
|
Cześć,
mam dla mnie nieidentyfikowalny na razie problem objawiający się stukami przy odkręcaniu manetki oraz zapiętym biegu. Stuki pojawiają się głównie w dolnym zakresie obrotów. Jeśli wcisnę sprzęgło lub też na luzie efekt nie występuje. Podejrzewam, że to coś z przeniesieniem napędu - może skrzynia, ale żeby się tego dowiedzieć, musiałbym pewnie rozpołowić silnik, co przynajmniej na razie mi się nie uśmiech. Macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam
Arek |
|
|