| Autor |
Wiadomość |
| Gość |
 Wysłany: Pią 10:56, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
| Tak mam odkręcona tam benzyną wszystko wymywam robię też tak że śrubę od blokowania wału odkrecam i sprezonym powietrzem wydmuchuje działa bo oliwy dość mocno wtedy leci poźniej na drugą stronę i z tego otworu od sruby też cieknie. Już któraś wymiana za mną i brak większej poprawy nie wiem co robić. Filt oleju wyciągam co wymiane i wywalam cały olej wkładam zalewam odpalam i tak cały czas płukanie ropa 1/3 z olejem ciezki temat ? |
|
 |
| GaCek |
| Wysłany: Pią 9:39, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Płukanie silnika, wymiana oleju do skutku + filtr oleju. Inna opcja to rozbierać silnik.
Odkręć pokrywo magneta i zobacz co faktycznie tam się dzieje. Możliwe, że szlam przy spuszczaniu zostaje na elementach silnika i przy zalaniu świeżego oleju ponownie miesza się z nim. |
|
|
| Maciejka |
| Wysłany: Pią 8:14, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
| Tak napisałem ze uszczelki nowe. Wiem zwariowałem już ze nowe uszczelki i coś się dzieje i dałem trochę silikonu bo 2 raz otwierałem. Żeby usunąć petrygo z silnika jest tyle problemu ? |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Pią 7:44, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
| a dałes nowe uszczelki ? nie składa sie takich rzeczy na silikon. |
|
|
| Maciejka |
| Wysłany: Pią 6:50, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
| Dodam ze uszczelka na pompie wody ok przy odpaleniu w chłodnicy spokój żadnych bombli dymu itd... z wydechu czysto. |
|
|
| Maciejka |
| Wysłany: Pią 6:34, 15 Kwi 2016 Temat postu: Ktm exc-r 450 parafina w oleju jak się pozbyć |
|
Witam
Mam przykry problem, wymieniałem tłok w swoim ktm 450 exc-r i przez głupotę i nie dopatrzenie spuściłem tylko wodę z chłodnicy przy podnoszeniu cylindra woda(petrygo) wleciała do silnika osuszyłem co mogłem. Przy poskładaniu wszystkiego nowe uszczelki pod cylinder i głowice Atheny zalaniu nowym olejem i płynem w oleju zrobił się majonez. Rozebrałem wszystko bo myślałem że uszczelka pod głowicą pękła ale była ok. Pod cylinder nałozyłem delikatnie silikonu a pod głowice tylko kanały wodne delikatnie wysmarowałem poskładane na dymometr jak serwis mówi. Odpalałem znowu na świeżym oleju bez płynu na kilka sekund i znowu się zmieszało powtórzyłem operacje z 3 razy poźniej wlałem płyn i znowu nowy olej 4 razy i nadal to samo. Głowica powierzchnie miała ładną cylinder też nie spadła nie widać mikro pęknięć silnik przed rozbiórką chodził bez problemu.
Panowie jakieś rady bo już wysiadam ? |
|
|