Autor |
Wiadomość |
major000 |
Wysłany: Wto 15:52, 19 Kwi 2016 Temat postu: |
|
barek253 napisał: | duzo robisz tych h na baku
i tak dla jasnosci to sa godziny pracy silnika nic wiecej
ja identyczna 300 bak mam na 1,5h
major przy dobrym kreceniu co ile tloka zmienic mam 60 juz i chyba cza zrobic? | Jak kręcisz furę to zmień jak książka każę przy 80godzinach. Jak latasz normalnie to spokojnie do 100 dociągnij. Ja osobiście zmieniam co 100. Testowałem różne warianty, zmieniałem we wcześniejszych 300tkach nawet przy 70godz ale wyjmowałem prawie nowe tłoki, nie ma sensu. Tłok zużyty wyraźnie czuć, osłabia się dolny zakres obrotów, to jest najlepszy znak do wymiany. |
|
|
barek253 |
Wysłany: Wto 15:31, 19 Kwi 2016 Temat postu: |
|
duzo robisz tych h na baku
i tak dla jasnosci to sa godziny pracy silnika nic wiecej
ja identyczna 300 bak mam na 1,5h
major przy dobrym kreceniu co ile tloka zmienic mam 60 juz i chyba cza zrobic? |
|
|
przemes |
Wysłany: Wto 12:42, 19 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Wystarczy zliczyć ilość butelek zużytego oleju do mieszanki... |
|
|
major000 |
Wysłany: Wto 7:00, 19 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Ustaw go na 1.0 i trzymaj się tych wskazań. Przy 100godz zmieniasz tłok i tyle.
Liczenie wypalonego paliwa jest najbardziej miarodajne ale upierdliwe. |
|
|
amek721 |
Wysłany: Pon 22:25, 18 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Masz 2t, jeżeli zawsze lejesz mniej więcej tą samą dawkę oleju to możesz z dużą dokładnością obliczyć ile paliwa wyjeździłeś. |
|
|
Fourier |
Wysłany: Pon 20:50, 18 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Pokazuje Ci 2 razy za dużo względem poprawnie ustawionego licznika. Przeważnie liczniki pokazują około 2 godzin na baku 7 l. A tak na prawdę bak to około 1 motogodzina. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 20:23, 18 Kwi 2016 Temat postu: |
|
trzeba sobie przyjąć takie średnie wartosci, nigdy sie nie wymienia tłoka na godziny no chyba że co 20 godzin zmieniasz to wtedy sie nie bawisz w praktycznie zadne pomiary ;P
realnie tłok sie wymienia jak pasowanie tłok/cylinder sie skonczyło. mozna zmienic wczesniej, a później tez ale na własne ryzyko i silnik bardziej dostaje w tyłek. zliczaj sobie tym licznikiem godziny, rozbierz za jakiś czas piec, pomierz tłok cylinder, zobacz czy juz sie wyciulało czy nie, jak nie to zakładaj i dojeździ troche, jak juz - to mozesz sobie mniej wiecej określić co ile tych motogodzin tego licznika masz zmieniac tłok. oczywiscie to wszystko jest takie na oko i to ma tylko w miare informować co i jak. bo wystarczy że raz zassie piachu troche, i bedzie godzina z piachem jak 20godzin pyrkania |
|
|
DjLeonn |
Wysłany: Pon 20:18, 18 Kwi 2016 Temat postu: XC300 a motogodziny... |
|
Hej
Wiem temat wałkowany co jakiś czas... ale z racji mojego sprzętu nie posiadam licznika, kupiłem taki
http://proseries.pl/?105,pl_licznik-motogodzin-z-obrotomierzem-wodoodporny
Jeden bak (10l)pokazuje mi okolo 4 mth, ale też da sie zmienić cykle pracy
"...Najpierw pojawi się wybór częstotliwości impulsów przypadających na jeden obrót silnika ( 1.0 = jeden impuls na jeden obrót sinika, 2.0 = dwa impulsy na jeden obrót lub 0,5 = jeden impuls na dwa obroty). Większość motocykli crossowych 2-suwowych wymaga ustawienia 1.0.... "
Ja mam ustawione 1.0
i teraz przejde do sedna ufać temu licznikowi czy jakiś inny jest sposób żeby wiedzieć kiedy mam wymienić tlok... liczyć baki dla mnie jest dość irytujące. |
|
|