Autor |
Wiadomość |
Fourier |
Wysłany: Pią 15:13, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Syf dostaje się pod uszczelkę albo uszczelka się podwija  |
|
 |
Kajtek DBL |
Wysłany: Pią 14:42, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Yamer6 napisał: | Kumpel ma freerida 2014 i właśnie dwa razy miał już problem z pompą hamulca, dwa razy naprawa polegała na całkowitym jej rozebraniu i poskładaniu od nowa, nic nie wymieniał, nie naprawiał a działa. Co do oddawania mocy w niskim zakresie obrotów się coś zmieniło? ja jeździłem tym modelem jeszcze przed 2008 i tam dół nawet był a słyszałem że w tych najnowszych modelach jest go jeszcze więcej. Orientujecie się jeszcze czy warto zakładać przełącznik map? bo w standardzie go nie ma, co prawda nie kosztuje dużo bo dwieście parę złotych ale właśnie nie wiem czy się tego używa, nigdy nie ze zmianami map. |
Co do tej pompy to kolega miał to samo w sx85 (takie same pompy hamulcowe) rozebralismy poskładalismy i pompa działa. Bóg wie o co chodzi... |
|
 |
henio12323 |
Wysłany: Pią 12:43, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
ja mam przełącznik - uzywam czasami, normalnie latam na mocnej mapie, jak jest slisko a słabo z trakcją jest to przełączam na słabszą. taki przełącznik mozna nawet zaimprowizować z chinskiego przełącznika do swiateł za 15 zł ;P
ogromu róznicy nie ma, amator pewnie w ogóle nie poczuje zmiany |
|
 |
Yamer6 |
Wysłany: Pią 12:00, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Kumpel ma freerida 2014 i właśnie dwa razy miał już problem z pompą hamulca, dwa razy naprawa polegała na całkowitym jej rozebraniu i poskładaniu od nowa, nic nie wymieniał, nie naprawiał a działa. Co do oddawania mocy w niskim zakresie obrotów się coś zmieniło? ja jeździłem tym modelem jeszcze przed 2008 i tam dół nawet był a słyszałem że w tych najnowszych modelach jest go jeszcze więcej. Orientujecie się jeszcze czy warto zakładać przełącznik map? bo w standardzie go nie ma, co prawda nie kosztuje dużo bo dwieście parę złotych ale właśnie nie wiem czy się tego używa, nigdy nie ze zmianami map. |
|
 |
Fourier |
Wysłany: Czw 21:14, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Może nie EXC ale SX i nie 250 tylko 125/150. Mam/miałem porównanie modeli z roczników 2009, 2012 i 2014 - najstarszy jest najlepiej wykonany. Plastiki mniej się drapią, nie tracą tak szybko "koloru", obręcze jakby twardsze, szprychy w nowych luzują się częściej, pompa hamulca tył jakby lepsza w starym (chociaż bardziej upierdliwi mi się ja odpowietrza), chłodnice też jakby bardziej wytrzymałe.
Największy problem w 2009 to pompa sprzęgła, która dosyć często puszcza i wałek zdawczy ale... przebieg około 400 godzin. |
|
 |
major000 |
Wysłany: Czw 21:13, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Ktmy ogólnie podupadły na jakości ale nie do tego stopnia że te sprzed 5-ciu lat jeździły a teraźniejsze się sypią. Poprostu nie można ich już nazwać debiloodpornymi jak to się zwykło mówić np. o modelach z silnikiem RFS.
Różnice w stosunku do modeli poniżej 2010 są spore(inna skrzynia, inny zawias inne kąty ramy, inne dyfuzory, inne koła i wiele innych). Model 2011 to taka przejściówka, rama dalej stara ale silnik i zawias taki sam jak w modelach od 2012 w górę. Od modelu 2014 spora zmiana w w charakterystyce silnika(inna membrana, inna głowica, inne nastawy gaźnika). Pomijam jakieś duperele które KTM co roku zmieniał i które faktycznie są na plus.
Teraźniejsze modele 250/300 są naprawdę dobrę i lepsze od poprzedników. W 2017 wchodzi nowy model, zobaczymy czy obroni się przed sprawdzoną przez lata konstrukcją. |
|
 |
Yamer6 |
Wysłany: Czw 20:49, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Do tego który wszedl od 2008 najlepiej. Czy są jakieś wyczuwalne różnice i czy ktoś z was może powiedzieć z doświadczenia że ten nowy model jest mniej wytrzymały od poprzedników, bo takie opinie też obiły mi się o uszy, jednak bez precyzowania czy chodzi o silnik, ramę, zawias czy cokolwiek, po porostu że jest mniej wytrzymały. Tak stwierdził jeden znajomy jak powiedziałem że nie kupuje używanego 13rocznika tylko nowy. |
|
 |
major000 |
Wysłany: Czw 20:06, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
Do jakich roczników chcesz to porównać? |
|
 |
Yamer6 |
Wysłany: Czw 14:37, 21 Kwi 2016 Temat postu: exc 250 2016 a starsze modele |
|
Siema. Tak sie zlozylo ze po prawie rocznym namyslaniu czy kupic 4t czy kolejne 2t czy 350 w 4t itd itd. W koncu finalnie kupilem cwiare 2t salonowke. Niestety odbieram dopiero w pn a jestem bardzo ciekawy jakie sa roznice miedzy tym a starszymi modelami. Macie jakies doswiadczenia? |
|
 |