Autor |
Wiadomość |
Fourier |
Wysłany: Czw 16:55, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
Seryjnie LC2 ma cylinder na nicasilu. |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Czw 14:43, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
Jest ryzyko że wszystkiego nie wypłukałes. |
|
|
amper23 |
Wysłany: Czw 6:43, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
doczepie się do tematu .
Odłamał mi się kawałek tłoka i zablokowała się korba. Ściagłem cylinder i wypłukałem resztki tłoka benzyna z korby wyleciały i teraz korba lekko chodzi bo przedtem w ogóle nie ruszała się.
I mam dylemat czy robierać cały silnik i zobaczyć czy nic innego się nie stało czy wymienić tylko tłok i cylinder do szlifu.
Posiadam ktm lc2 125.
Jaką polecacie firmę która robi szlify.
Jaki tłok wybrać ? |
|
|
Enduurowiec |
Wysłany: Wto 15:24, 31 Maj 2016 Temat postu: |
|
Byla nowa,ale widocznie zamiennik nie ma prawa bytu w tak upalne dni.W marcu kiedy jeździłem nie mialem takich symptomów z racji niskich temperatur. |
|
|
oli |
Wysłany: Pon 11:42, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
świeca nowa ale pewnie samochodowa |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Pon 7:46, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
A pisałeś że świeca nowa.
I jak tu pomagać? |
|
|
Enduurowiec |
Wysłany: Sob 10:59, 28 Maj 2016 Temat postu: |
|
Sprawa wyjaśniona.Mialem jakas "chińska" świece o zbyt małej ciepłocie.Zmiana na oryginalna pomogło.W upalne dni kiedy silnik się mocno i szybko nagrzewał świeca przez prostu nie wyrabiala |
|
|
Enduurowiec |
Wysłany: Nie 17:56, 22 Maj 2016 Temat postu: |
|
Temat odświeżam.
Po dzisiejszej jeździe gdy motocykl byl naprawde dobrze rozgrzany objawy wrocily.
Na zimnym silniku motocykl chodzi idealnie,a po 20min jazdy gdy go rozgrzeje traci na mocy i pojawia sie ten dziwny symptom.
Czyżby tuleja nie zdaje rezultatu w bardzo cieple dni? |
|
|
Enduurowiec |
Wysłany: Nie 23:42, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
Dzieki hacker,pomogło zmniejszenie mu dawki paliwa |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Śro 21:09, 11 Maj 2016 Temat postu: |
|
Jeżeli szarpie, przerywa to może mieć za bogato.
Opuść iglicę o jeden ząbek i zobacz czy nie będzie lepiej. |
|
|
Enduurowiec |
Wysłany: Śro 15:10, 11 Maj 2016 Temat postu: |
|
Panowie czy wina leży po stronie niewyregulowanego gaźnika jeśli motocykl po rozgrzaniu zaczyna przerywać i jakby się mulic. |
|
|
rams |
Wysłany: Czw 21:24, 05 Maj 2016 Temat postu: |
|
Problem tkwi w tulei. Wystarczy że będą źle wykonane okna i już motor będzie słabszy. |
|
|
Enduurowiec |
Wysłany: Czw 14:15, 05 Maj 2016 Temat postu: |
|
Posiadam Suzuki Rm 250 na tulei,jest wyraźnie slabsza od Kawasaki na nicasilu i stad Moja zagwozdka.Nie tylko ja to stwierdziłem ale dwóch doświadczonych riderow. |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Czw 14:03, 05 Maj 2016 Temat postu: |
|
Nie wiem czy w ogóle to co robisz ma sens.
KX i RM to dwa różne motocykle.
Myślenie, że kx jest uszkodzony bo rm się lepiej zbiera jest troszkę głupie.
Gdybyś przejechał się sx to zapewne stwierdziłbyś, że oba pozostałe są zepsute bo sx zbierałaby się jeszcze lepiej.
Myślałem, że pisząc podobne są to te same silniki jak to miało miejsce w przypadku 250 4T.
Ale widzę po fotkach, że tak nie jest. Dwa różne silniki i motocykle.
Więc co ty porównujesz?
Z tego artykułu wyraźnie wynika że RM jest mocniejsza od KX.
http://motocross.transworld.net/features/2005-250cc-two-stroke-shootout-elitist/#kTI4xK4Lj9PIKIGO.97
Do tego jeszcze dochodzi stalowa tuleja w Twoim KX co na pewno nie dodaje mu skrzydeł.
Więc chyba szukasz czegoś czego nie ma. |
|
|
Enduurowiec |
Wysłany: Czw 11:31, 05 Maj 2016 Temat postu: |
|
Swieca oraz fajka jest nowa,kawa z mlekiem czyli gaźnik raczej dobrze jest wyregulowany.
Dyfuzor szczelny,czysty i prosty.Tlumik raczej nie ma nic do rzeczy.
Ciekawi mnie najbardziej zawór wydechowy.Ktos wytłumaczy mi zasadę jego działania i jak sprawdzić czy pracuje odpowiednio? |
|
|