Autor |
Wiadomość |
Koziol401 |
Wysłany: Pią 21:26, 27 Maj 2016 Temat postu: |
|
Przyczyną jest prawdopodobnie za duża dawka paliwa, iglice dałem na maksa w dół i jest w ch*j lepiej. Jutro jeszcze przestawię pływak i kłopot powinien zniknąc. |
|
|
bully |
Wysłany: Pią 18:11, 27 Maj 2016 Temat postu: |
|
co to jest ta "odcina"? robi tak jakby trrr czy nie ma siły się wkręcic.
Co wogole ma zawór wydechowy w 2T do zalewania świecy ludzie !. mozesz go nawet wymontowac, o ile nie potrzebujesz momentu na dole obrotów
w takim starym moto , ustaw trochę mniejszy poziom paliwa niż wg serwisu. a najlepiej sprawdz rzeczywisty poziom nie kąt pływaka.
rozumie że grzejesz go podczas jazdy tak jak 2T a nie na podwórku? |
|
|
Koziol401 |
Wysłany: Pią 16:15, 27 Maj 2016 Temat postu: |
|
Dobra panowie są jakieś postępy... Wrzuciłem starą dysze i iglice, założyłem nową fajkę i jest o niebo lepiej ale jeszcze nie zajebiście świecy nie zalewa jak narazie, ale jeszcze jest lekka odcinka na max obrotach, ktoś ma jakiś pomysł jak to naprawić? Aha... Jak się rozgrzeje porządnie to nie Kopci także simera jak narazie wykreslam z listy podejrzanych |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Pią 15:50, 27 Maj 2016 Temat postu: |
|
Jak zawór ustawisz to do tego musisz też jabłko od sterowania zaworem przestawić. To ono powoduje że masz taki Luz. A co do kopcenia to chyba ciągnie olej, albo z simeringi, albo z uszczelki na skrzyni korbowej. |
|
|
Koziol401 |
Wysłany: Pią 14:03, 27 Maj 2016 Temat postu: |
|
Znaki się pokrywają, zapłon kokusan. Zauważyłem ze klapka regulacyjna zaworu jest trochę odchylona, na tym filmiku widać o co chodzi: https://youtu.be/iBXAgn870dE |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Wto 17:19, 24 Maj 2016 Temat postu: |
|
Jak zdejmiesz boczną pokrywkę od zaworu wydechowego to masz dwa pół koła zębate które się zazębiają.
Na nich są wybite kropki które muszą się ze sobą spotykać w odpowiedniej pozycji. |
|
|
Koziol401 |
Wysłany: Wto 16:46, 24 Maj 2016 Temat postu: |
|
Zapłon nie wiem jaki mam, nigdy nie zaglądałem, jutro będę działał dalej to napisze. Olej castrol 2t racing 1:50, ostatnio się skończył i kupiłem motorexa. Tuleja wstawiona 20 mth temu. Dymi po odpaleniu na biało, czasem mniej czasem bardziej, tak wiem ze to może być oznaka walnietego simera ale chcę się za to zabrać na.końcu. Zawór ustawialem niedawno, tak jak w serwisowce pisze na 46,00 mm. Jeśli chodzi o to znaki to nie za bardzo wiem o co chodzi bo nie widziałem tam żadnych znaków, jak możesz to proszę o wyjaśnienie bo warto się czegoś nowego dowiedzieć |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Pon 19:10, 23 Maj 2016 Temat postu: |
|
Jaki masz zapłon?
Ogólnie manual w rękę i jedziesz wszystko po kolei.
Magneto sprawdź wzrokowo, klin na wale, i pomiary miernikiem elektrycznym - impulsator, stator, cewka zapłonowa, fajka z przewodem WN.
Napisz też jaki lejesz olej i w jakiej proporcji?
Masz nikasil czy tuleję?
Jak odpalisz silnik to dymi? Jak tak to na jaki kolor?
Znaki na zaworze wydechowym pokrywają się?
Wysokość zaworu wydechowego mierzyłeś przy jego montażu? |
|
|
Koziol401 |
Wysłany: Pon 16:25, 23 Maj 2016 Temat postu: |
|
Simmering na wale tez podjerzwalem ale chcę wykluczyć wszystkie inne opcje i dopiero się zabrać za niego.
Co do modułu to jak go sprawdzić bo z tego co wiem w warunkach garażowych jest to trudne albo niemożliwe do wykonania |
|
|
major000 |
Wysłany: Pon 12:50, 23 Maj 2016 Temat postu: |
|
Przeglądałeś eletrykę? Elektrownię na dole oraz moduł trzeba zbadać. |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Pon 9:27, 23 Maj 2016 Temat postu: |
|
Może masz walnięty simmering na wale i ciągnie olej ze skrzyni?
Może masz walnięty zapłon - masz kokusany czy sem?
Może masz walnięte ssanie i przepuszcza.
Jaki lejesz olej do mieszanki i jaką robisz mieszankę?
Zawór się otwiera jak się silnik wkręca - nie wkręca się silnik - nie otwiera się zawór.
Zawór sprawdź po zdjęciu głowicy. |
|
|
Koziol401 |
Wysłany: Nie 15:09, 22 Maj 2016 Temat postu: |
|
Na pewno nie jest to wina świecy, miałem już z 10 rodzai, od Irydówki po samochodowe. Cały czas to samo |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Nie 15:06, 22 Maj 2016 Temat postu: |
|
Miałem coś podobnego jak jeździłem na świecy br8ecm. W pewnym momencie zaczynał coś tam swirować, zaczynał kopcic, zalewalo go i padała świeca. Po założeniu Br7es jak ręką odjął. Może i u ciebie poskutkuje. |
|
|
Koziol401 |
Wysłany: Nie 14:58, 22 Maj 2016 Temat postu: Exc 300 zalewa świece, nie wkręca się |
|
Siema
Walki z moją 300 ciąg dalszy.. W skrócie: ktm exc 300 2001 nie wkrecal się do końca po remoncie(była tzw odcina)(przed remontem był taki sam problem ale tylko na 1 i 2 biegu)czasami się ogarnial na 5 minut i normalnie się wkrecal. Raz na wypad zalewal świece. Wymieniłem dysze ze 178 na 172, iglice na NOZH, założyłem nowe membrany, sprawdziłem ustawienie plywaka i nadal to samo a wręcz gorzej. Teraz ktm nie wkręca się praktycznie w ogóle, po ok 15 sekundach otwierania przepustnicy zalewa świecę. Teraz moje podejrzenia padają na.zawór bo albo się leciutko uchyla (tak jak by chciał ale nie mógł) albo wcale. Po odpieciu popychacza zawór chodzi bez żadnych oporów. Pytanie do was: co mam teraz rozebrać wyczyścić itd.bo nigdy "sterownika)" zaworu nie ruszalem, nie wiem jak wygląda itd. Panowie proszę o pomoc bo juz trochę przy maszynach przesiedzialem w swoim życiu ale ten ktm mnie rozkłada na łopatki, a DO MECHANIKA NIE ODDAM!
Pozdrawiam |
|
|