henio12323 |
Wysłany: Pią 11:32, 17 Cze 2016 Temat postu: |
|
chyba ktois na forum to robił i opisywał.
generalnie od spodu jest odpływ ( w pokrywie nacięcie jest ) i je trzeba uszczelnić.
co do patentu - gadałem w serwisie ktma, i odradzili, z jednej strony - spoko smarowanie lepsze. ale z drugiej np bendix nie lubi oleju i tez moze na zdrowe nie wyjść.
ja regularnie co 10-15 godzin rozbieram i smaruje, na szybko przecieram z nadmiaru starego smaru, daje nowy. co jakis czas wymieniam te tulejki slizgowe, dbam o dobry akumulator - i taki rozrusznik pozyje długo.
najgorzej jak sie zaniedba smarowanie, albo ma kiepskie uszczelki i sie dostaje syf. dodatkowo warto czesto zmienic oring na rozruszniku ( ten z połączenia do pokrywki ) a najlepiej to montowac na jakas paste uszczelniającą.
a jak masz zdrowy rozrusznik a cgcesz żeby dłuzej pozył. to mozna oddac do jakiegos speca majstra, co by rozebrał rozrusznik ( w zasadzie tam duzej filozofii nie ma ) i rozwiercił na koncu tulejke i dał z innego materiału. bo ta fabryczna szybko sie wyciera i cały wałek lata. no i łozysko warto tez od razu dac nowe. |
|