henio12323 |
Wysłany: Czw 23:08, 30 Cze 2016 Temat postu: |
|
kup sobie trialówke i samo wychodzi ;D
dam tylko kilka rad -
1) zacznij cwiczyc na obnizonym cisnieniu w oponach - to nie do konca oszukiwanie, po prostu łatwiej wyczuc balans, i wypracować sobie odpowiednie "nawyki" i prace ciała
2) potrenuj na odpalonym silniku, najlepiej dojazd, hamowanie, stójka ile dasz rade najlepiej w wytyczonym przez siebie miejscu, i ruszenie dalej do przodu ( miejsce to cokolwiek, liść, kamyk, cien... dobrze sie uczyć tak żeby stójka sie potem przydała realnie w terenie, a tam nie zatrzymujesz sie gdzie chcesz tylko gdzie musisz żeby zrobic cos dalej. )
3) pocwicz też dojeżdzając np do kamienia większego ( wielkosci np kostki brukowej spoko wystarczy ) albo korzenia jakiegos, i zablokuj sie przednim kołem - też jest łatwiej ogarnąc balans
4) próbuj cwiczyć na prostej kierownicy, a ewentualne korekty próbuj robic kręcąc kierownica - nie od razu ciałem. pro riderzy, niwelują balans skręcając kierownice lewo prawo w niewielkim zakresie a sami są jak zamurowani ;P a jak sie zaczyna to na motocyklu bardziej to wygląda jak tanczenie
5) nogi na podnózkach trzymaj szeroko ( kilka cm od ramy ) nogi lekko ugięte i kolana szeroko - masz wtedy lepsza reakcje na docisk na podnózek.
i dobre cwiczenie bardziej praktyczne ( bo realnie stójka 10 minutowa do niczego nie jest potrzebna)
to ułozyc sobie cokolwiek, sznurka, patyków tak co 10-15 metrów, kilka takich "punktów". że własnie do nich dojeżdzasz, robisz stójke, moze byc na czas np 15 sekund, i dalej do nastepnego punktu. |
|