Autor Wiadomość
lukasz_vip
PostWysłany: Wto 18:31, 08 Lis 2011    Temat postu:

Ale rozrusznik to wygoda ;] Jak jechaliśmy na Słowację i wszystkie moto na rozrusznik to mnie już po pewnym czasie te kopanie irytowało. Co jakiś czas postój bo ciekawe widoki, jakiś zabytek czy coś innego i jak trzeba było odjechać to wszyscy na guziczek, a ja wyciągnięcie kopki, ustawienie tłoka, kopnięcie i dopiero jazda.
fxrider
PostWysłany: Wto 11:00, 08 Lis 2011    Temat postu:

Hej,
tak a propo kopki to tuż przed wyjazdem do Chorwacji/Czarnogóry padł mi rozrusznik i całą traskę zrobiłem na kopce - w sumie nie było problemu z tym.
lukasz_vip
PostWysłany: Wto 10:02, 08 Lis 2011    Temat postu:

Gadałem z kolesiem z Niemiec, który przerobił dokładnie taki sam model jak mój na ADV tyle, że z oryginału to została zawiecha, rama i koła. Wszystko się da w zalezności od $$, tyle, że akurat cenę gratów do ADV znam i uważam, że taniej wyjdzie kupić gotowego i zrobić mu choćby remont silnika.

Za cały komplet do przeróbki zwykłego LC4 na ADV w PL musisz wydać między 1000zł (naprawdę dobra okazja) do około 2tys zł i więcej czasami.
mariantofana
PostWysłany: Wto 9:46, 08 Lis 2011    Temat postu:

Łukasz to po prostu takie moje rozważania i pytania do ludzi, którzy już próbowali:) Skoro mówicie że ciężko to oczywiście kombinacje z SC i wszystkimi z zapłonem SEM odpadają. Z góry zakładałem że to raczej marny pomysł bo lepsza bazą do budowy będzie LC4 98 i młodszy:) no cóż zima idzie trzeba powoli dozbierać pieniążków i cierpliwie czekać na okazjęSmile
pozDRo
lukasz_vip
PostWysłany: Pon 23:16, 07 Lis 2011    Temat postu:

Marian cieżko przerobić SC na ADV. Ja chciałem swojego przerobić ale pojawiają się nastęujące problemy:
- brak możliwości podłączenia podciśnienia do pompy paliwa, elektryczna odpada bo nie mam aku
- potem SEM jest za słaby na ADV, troszkę więcej elektroniki i zacznie brakować prądu.
- nie wyobrażam sobie ADV bez rozrusznika, już samo kopanie moto w całej podróży jest uciażliwe

Chociaż w DE był ADV z silnikiem od 660. Podobno wściekła bestia była. Właściciel zmienił go na zwykły silnik bo mówił, że za agresywny w oddawaniu mocy był i przez to męczył w podróżach.
mariantofana
PostWysłany: Pon 21:05, 07 Lis 2011    Temat postu:

Fajne foty:) widać że ten motór to Twoja pasja:)
mariantofana
PostWysłany: Pon 20:58, 07 Lis 2011    Temat postu:

fxrider napisał:
Tylko te kufry jeszcze przemyśl - w teren to jest fatalny pomysł.

kufry akurat w dalsze trasy:)
fxrider
PostWysłany: Pon 20:44, 07 Lis 2011    Temat postu:

Ok, rozumiem Wink Pojeździsz, zweryfikujesz. W sumie sam podobnie ADVki używam.
Na przyszły rok (nie mówię, że cały Wink ) planuję ściągnąć owiewki i duży bak i porównać wrażenia z terenu.
Tylko te kufry jeszcze przemyśl - w teren to jest fatalny pomysł.

Skoro już na takie tematy zeszliśmy to pozwolę sobie wrzucić link do galerii, którą skleciłem kilka dni temu:
https://picasaweb.google.com/116702174425058437039/JedenRokZLC42011
Jeden rok z LC4 - fotki z tego sezonu, w sumie ok. 13kkm przejechałem.

pozdrawiam, Adam
mariantofana
PostWysłany: Pon 19:37, 07 Lis 2011    Temat postu:

Wiesz... to taka moja wizja... ja nie chce w ten teren jechać na jeden dzień. Spakować się i na kilka dni namiot, żarcie z ogniska, Poza tymADV szalenie mi się podoba! Ma piękne kształty, i jest taki zgrabny, a jak by mu dodać alu kuferki... napisałem 80% ale tu chodzi o 80% wyjazdów. W rzeczywistości z raz albo dwa razy na sezon jakaś dalsza włóczęga minimum 1000km. Powziąłem też z kolegą śmiały plan wyjazdu na Ukrainę bo on włada tamtejszym językiem w mowie i piśmie i jest Ukraińcem z krwi i kości ale mieszka w Polsce:) Interesuje nas morze czarne i przede wszystkim Krym. może uda się w 2013 roku tam dotrzećSmile Chciałbym się też powłóczyć po naszym kraju ale nie bać się terenu.
fxrider
PostWysłany: Pon 19:12, 07 Lis 2011    Temat postu:

IMO najlepszą metodą odchudzenia ADVki jest właśnie przerobienie jej na enduro - na starcie masz co najmniej z 15 kg zysku. Jak nie planujesz latać za granicę lub robić ponad 500km/dziennie to IMO nie ma sensu wozić ze sobą tyle dodatkowego plastiku.
Do zwykłego Enduro można kupić bak 18-20l i słaba szansa, żeby Ci zasięgu brakowało.

Ew. zaczaj się na 625 SXC - keihin i lżejszy wydech w standardzie, rozrusznik jest a serwisowo nie odbiega od 640. Tylko do tego to już trzeba mieć ponad 180 cm wzrostu.
mariantofana
PostWysłany: Pon 18:45, 07 Lis 2011    Temat postu:

fxrider napisał:
Z tego co wiem to nie było SC z rozrusznikiem.

No oczywiście że nie było. Dla tego pisze że wolałbym LC4 z 98 roku jako bazę do przeróbek. Źle gramatycznie skleciłem to zdanie i wyszło jak by chodziło o SC z rozrusznikiem:)
Też tak właśnie myślę, że lepiej jednak ori ADV kupić. Jeżeli chodzi o koszta to mnie to nie przerażaSmile Żony na razie nie mam, dzieci też, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo:P Więc zawsze się tam co naskrobie:)
Koncepcja jest taka: Jak juz bedzie ADV to i tak lecą z niego niepotrzebne mi graty, wjeżdża keihin FCR jakiś fajny akcesoryjny układ wydechowy (o ile będzie mnie stać) i ogólnie troszkę modyfikacji żeby ująć mu troszkę kg i dodać kopa. Mam zamiar nim też endurzyć, w osiemdziesięciu procentach wyjazdy z przejazdami terenowymi typu Rajd Pałuk (nie wiem czy byłeś). Ma mieć kopa ale też być znośny w trasie:)
fxrider
PostWysłany: Pon 18:20, 07 Lis 2011    Temat postu:

Z tego co wiem to nie było SC z rozrusznikiem. IMO przeróbka SC na ADV ma średni sens, bo SC mają krótkie przebiegi międzyserwisowe (2.5 kkm) i są to raczej moto do zapierdalania, więc nie bardzo jest sens robić z nich turystyki i dokładać kilogramów.
No chyba, że chodzi o realizację jakiejś koncepcji - to już inna sprawa.
Co do przebudowy na ADV - ciut zabawy jest, tak z 1200-1500zł trzeba mieć, żeby temat ukończyć, sam przekalkuluj. Dokładniejszą wycenę elementów które mam zaraz poślę Ci na maila.
aa, i w 620 brakuje wyjścia podciśnienia do napędzania pompy paliwa - trzeba wiercić kanałek z gwinem w kolektorze dolotowym. Być może nowszy typ głowicy (bez żeberek) będzie już to miał - z prawej strony głowicy na kolektorze dolotowym powinna być zaślepka z śruby ampulowej.

pozdrawiam, Adam
mariantofana
PostWysłany: Pon 15:43, 07 Lis 2011    Temat postu:

Siema fxrider a jaka cena Cię interesuje za taki komplecik? Jeżeli nie chcesz pisac tu na forum to daj jakiś namiar na siebie albo pisz na mariantofana@gmail.com
Mam na oku fajnego LC4 tylko ze to wersja SC z 97 roku a ja wolałbym juz 98 bo rozruchajło elektryczne jest i zapłon kokusan który dobrze znam bo ze swoim poprzednim moto LC4 98' miałem troszke zabawy z elektryka. Od biedy przemęczyłbym się na tym bez pstryczka... ale nie wiem czy nie lepiej poczekać i dorwać oryginalnego ADV.
co o tym myślisz?
mariantofana
PostWysłany: Śro 17:06, 02 Lis 2011    Temat postu:

Widzisz.. na razie jeszcze nie mam LC4. Poprzedniego sprzedałem na rzecz YZ426F, która gruntownie wyremontowałem zawory, korba, tłok łańcuszek rozrządu, wszystkie łozyska zawiasu... Jednak w naszym rejonie klimat nie sprzyja lataniu po lesie. Sąsiedzi są życzliwi i uprzejmie donoszą, mieszkam w otulinie Parku narodowego wiec straż leśna katuje nas niemiłosiernie (w sumie mają rację) do toru crossowego daleko a ostatnio mnie złapali, dowalili 300zł obfotografowali moto, zgłosili na policje i zagrozili że jeszcze raz i bez pindolenia sąd groszki i takie tam a i policja powiedziała ze moto bez kwitów to grzywna wysoka więc odechciało mi się latać na dzikusie. Wiec zamarzył mi się LC4 ADV zarejestrowany i gotowy w trasęSmile
tak więc kombinuję na wszelkie sposoby. najprawdopodobniej sprzedam moją Yamaszkę na części bo w całości nawet po takim remoncie wartym 4000zł nie sprzedam korzystnie.
Więc jak by co to pewnie wrócę do pomarańczowych korzeni i w razie pytań będę do Ciebie pisałSmile
pozDRawiam
fxrider
PostWysłany: Śro 16:47, 02 Lis 2011    Temat postu:

Mam bak + pompa paliwa, owiewkę z wypełnieniem i kpl. zegarów. brakuje stelaża i lamp, trzeba też dorobić mocowanie na główce ramy. Jakbyś szukał tych elementów to bierz pod uwagę to, że stelaż jest dwuczęściowy: jeden element mocuje się pod główkę ramy, a drugie to takie ramki wokół chłodnic (z przodu), które stabilizują bak (dodatkowe mocowania) i dają dodatkowe punkty mocowania głównego stelaża.
Owiewki LC4 ADV z późniejszych roczników nie mają szyby jako oddzielnego elementui są niższe niż te z pierwszych roczników - za to można bezstresowo nad nimi przelatywać, przetestowane Wink
Jakbyś potrzebował więcej info to pisz, bo sam też przerabiałem swoje moto na ADV.

EDIT: aaaa, i kanapa jest też inna - mam.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group