Autor |
Wiadomość |
DjLeonn |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Wto 18:33, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
tez słyszałem ze wentyle leca w tych musach.
co do twardosci i wielkosci - to tak jak pisałem - niektórzy wola wieksze cisnienia inni mniejsze i trzeba dobrać pod siebie. ale zawsze mus jest dosyc twardy i tak
2 sprawa to rozmiar, niektórzy kupuja musy 120 a wsadzają do opon 140... w niektórych to daje niezły efekt niskiego cisnienia... ale niektóre opony potrafia spaść z rantu |
|
|
major000 |
Wysłany: Wto 15:30, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
Robiliśmy sami takie pompowane musy. Wytrzymywały kilka godzin i urywało wentyle. Pozatym jeśli przebijesz tą dętkę i zejdzie całe powietrze to mus robi się za mały, ranty opony wpadają do felgi i tylko zostaje kierunek dom.
Musy poza ich wagą i ceną są najlepszą opcją, szczególnie jeśli latasz w zawodach.
Tubliss fajna opcja, regulacja ciśnienia(lepsza trakcja), ale można złapać kapcia, minusy to cena.
Dętka(gruba), jeśli latasz raz w miesiącu, nie jeździsz po zawodach to najlepsza i najtańsza opcja. |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Wto 15:08, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
To ja już chyba zostanę przy dętce... Mousse, tubblis, pompowany mousse, piłki tenisowe, co jeszcze wymyslą
Już nie zaśmiecam sobie głowy tymi bajerami. |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Wto 12:57, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
hehe niezłe, taki 'uproszczony' TUbliss, tylko cena nie uproszczone |
|
|
Fat |
Wysłany: Wto 11:48, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
A stosował ktoś pompowanego musa Mefo? Jak to się sprawdza, tak z ciekawości?
|
|
|
cinQ |
Wysłany: Wto 8:54, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
Super, o to mi chodziło
konkretna opinia.
Własnie u mnie w Opolu mają Dunlopa w dobrej cenie więc podjade i popytam jaka twardośc to jest i rozmiar |
|
|
major000 |
Wysłany: Wto 7:19, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
Musy są różnych twardości i trzeba na to zwracać uwagę. Dunlop ma kilka twardych musów na których trakcja jest bardzo słaba, trzeba je nawiercać. Ale z racji że są twarde to żyją długo. Im miększy mus tym lepsza trakcja ale krótsza żywotność. Michelin robi fajne musy, u mnie żyły 1 sezon, ale niestety są drogie. Musisz poczytać bo Michelin i Dunlop robią różne twardości.
Rozmiarówka też jest ważna. Jeśli kupisz twardego musa w rozmiarze 140 to nie wciśniesz go do opony 120. Miekkiego musa 140 da radę włożyć.
Dunlop i Michelin BIB mousse polecam, miałem obie firmy i są wporządku.
Musa smarujesz przy zakładaniu opony. Nie trzeba ściągać co kilka godzin i smarować. Zaklejasz tylko dziury po wentylu i trzymaku żeby woda nie szła do środka. |
|
|
cinQ |
Wysłany: Wto 7:04, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
Okey panowie ale jak na razie to tylko jedna opinia na temat jakiej marki wybrac mousse... czy wszyscy popierają Michelin i Mefo?
Wiecie gdzie mozna wyrwać w dobrej cenie taki mousse?
Aha i czy one sa produkowane w różnych twardościach, bo wiem że Techno mousse ma w ofercei kilka różnych twardości w zalezności w jakim terenie śmigasz, czy Michelin ma tak samo? |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 21:34, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
tzn sam montaż na tublisie upierdliwy nie jest, ale trzeba sie bawic troche w wode z mydełkiem ;D a bywa że jak sie za mało da to potem schodzi powietrze ;/ |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Pon 19:11, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
henio12323 napisał: | to tez prawda.. zmienic na szybko opone nie jest tak łatwo. ale tublissa tez sie szybko nie zrobi.
|
ostatnio na tublisie, zrzuciłem i założyłem mitasa zielonego w 10minut, ale pewnie z michelinem bym się męczył sporo dłużej |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 18:57, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
to tez prawda.. zmienic na szybko opone nie jest tak łatwo. ale tublissa tez sie szybko nie zrobi.
ja zmieniałem kilka razy na ziemi - jakies szmatki na srodek koła, i podstawa to łyżki, w sumie im wiecej tym lepiej ;D z 6 łyzek i opona zmieniona w moment. |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Pon 18:49, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
z musem jest jeszcze jeden minus - ciężko zmienić oponę bez porządnego stojaka do zmiany opon, |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 18:42, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
dętka mus jak i tubliss maja swoje wady i zalety
nawet najgrubsza dętka jest do przebicia, a im grubsza to jedynie wieksza ochrona przed "uszczypnieciem" i dziurkami, ale łatwiej w takiej zerwac wentylek zaleta ze tania i łątwo dostepna
tublis super - ale szybko leca ranty opon, tez mozna przebić, zaleta że masz super kontrole cisnienia w kole głownei chodzi o mozliwosc zejscia nisko
muss - pancerne rozwiązanie, nie do przebicia.... ale najdrozsza zabawa
co do tego jaki mus to zalezy na jakich oponach smigasz i jak smigasz, miałem musy technomousse do enduro dla mnie były kiepskie, mimo ze były logowane enduro.. to były mega twarde ale z drugiej strony bardzo lekkie. jak dla mnie za twarde opona mało co tłumiła.
najlepsze to mefo i michelin - tam też są rózne, ale najtansze najgorsze słabych firm musy sobie odpusc bo one mają mało wspólnego z dobrym mefo np.
mussa smaruejsz dołączonym smarem i zakładasz i tyle. normalna osoba która chce jeździc sensownie i tak zmienia dosyc często opony - wtedy sie dosmarowuje i zakłada dalej. po prostu jak bedzie suchy bedzie tarł o opone i zamiast sie slizgać bedzie sie przyklejał i np na korzeniach rwał. dodam że musy strasznie obciązają koła, i zwiekszają opory toczenia wiec trzeba sobie samemu odpowiedziec na pytanie cyz sie opłaca cyz nie |
|
|
Kajtek DBL |
Wysłany: Pon 15:26, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
Pozwolę sobie dopiąć się do tematu
Ja też rozważam kupno musa, też nie wiem jakiego wybrać ale też nie wiem czy jest sens do amatorskiej jazdy kupować coś takiego. Jak wygląda konserwacja czegoś takiego ? Co kilka mth nowy smar ? Jaki samr, pewnie jakiś dedykowany ? Jak z postępować z nowym musem ? Czy po prostu lepiej kupić grubą 4mm dętke
Wszystko się przyda mi i potomnym |
|
|