Autor |
Wiadomość |
henio12323 |
Wysłany: Nie 21:07, 04 Wrz 2016 Temat postu: |
|
jednemu barfdziej bedzie leżała yamaha innemu ktm.. nie ma lepszy gorszy. oba moto są po prostu inne |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 16:10, 04 Wrz 2016 Temat postu: |
|
A czy jest duża różnica miedzy yamaha wr 250f 2009/2010 a ktm exc 250f 2008/2009, chodzi mi głównie o wagę,moc i o zawieszenie? |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Wto 18:59, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
jak dętka - zakładasz i jeździsz. ale do SE róznie - tam są czasem przeszkody gdzie mozna łatwo rozciąć opone. a wtedy kicha
jakie oponki - trzbea sobie wypracować oponke pod siebie, potestuj rózne, obczaj EF-07 chociaz ona moze troche byc za miekka. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 17:44, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
A jakie oponki byście polecili, głównie kamienie,kłody i opony. Zamierzam kupić Tulbiss i teraz 1 pytanko, czy jest to 1 razowe czy tak jak dętka wielokrotnego użytku ? |
|
|
yahoo |
Wysłany: Wto 10:45, 30 Sie 2016 Temat postu: Re: Kupno EXC-F 250 |
|
Jan napisał: | Witam, zamierzam kupić ktm exc 250f 2008+, będzie używany do jazdy typu SuperEnduro, chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sprawa serwisowania maszyn od rocznika 2008 do 2010, niektórzy mówią że w 250 troszke mocy brakuje i czy to prawda? |
Mam dokładnie takiego 250F '08, i do SE nadaje się w mojej opinii bardziej niż do czegokolwiek innego. Z nim jest trochę jak z 2T - im trudniejsze przeszkody i teren, tym więcej pokazuje zalet.
Jak chodzi o moc, to mocy jest dość, ALE nie jest dostępna od samego dołu jak w większych pojemnościach, nie ma też reakcji na gaz z dołu takiej jak w 2T, trzeba się nauczyć żwawo robić sprzęgłem. Za to moc jest rozwijana baardzo liniowo, od dołu jest niewiele, a potem aż do odcięcia przyrasta w sposób przewidywalny. Bardzo to pomaga np na mokrym górskim podjeździe, czy generalnie przy słabej przyczepności - nie musisz się obawiać, że przy minimalnym dotknięciu gazu stracisz trakcję, jak w większych silnikach, gdzie moc masz na samiutkim dole. A jak odkręcisz to zapierdala że hej.
Za to kompletnie nie nadaje się ten motocykl do przelotów szutrami, czy jazdy po asfalcie. Męczy się i wyje, a prędkości nie ma. Fakt, że ja mam krótkie przełożenie, 13/52, ale jak je wydłużysz, to będzie gorzej na torze SE.
Co do serwisowania. Jak chcesz gorliwie trzymać się serwisówki to koszty są niemałe, bo np zawory co 80h. Praktyka, przy wzięciu na klatę ryzyka urwania zaworu, jest taka, że trzeba często (nawet co 10h) mierzyć luzy zaworowe, i jak zaczynają się szybko i mocno rozjeżdżać to natychmiast reagować i wymieniać. Poza tym standard - olej z filtrem zmieniam co 10h (choć serwisówka mówi 20), filtr powietrza tak często jak trzeba, w praktyce co wyjazd, max dwa. Pozostałe płyny raz na sezon (ale nie za dużo jeżdżę - ok 50h rocznie - jakbym jeździł więcej, to wypadałoby częściej). Tłok wg książki co 80, u mnie Vertex po 50h wyglądał już bez szału (ale nadal jeździ). Poza tym co się urwie, to naprawiasz, ale to jak wszędzie;)
pozdrówki
yahoo |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 20:22, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
to zalezy od kierowcy, generalnie do SE duzo mocy nie potrzeba, i tam taka maszyna sie spoko nadaje. i nawet niexle sobie radzi.
jak sprawa serwisowania - w sumie to normalnie - co do wymiany wymieniasz, co dobre albo wymieniasz albo zostawiasz trzymasz sie albo serwisówki albo trzymasz sie zdania mechanika/swojego. |
|
|
Jan |
Wysłany: Pon 18:46, 29 Sie 2016 Temat postu: Kupno EXC-F 250 |
|
Witam, zamierzam kupić ktm exc 250f 2008+, będzie używany do jazdy typu SuperEnduro, chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sprawa serwisowania maszyn od rocznika 2008 do 2010, niektórzy mówią że w 250 troszke mocy brakuje i czy to prawda? |
|
|