Autor Wiadomość
hacker33
PostWysłany: Pon 14:29, 10 Paź 2016    Temat postu:

Po samych dźwigienkach widać, że zawory były do wymiany.
Talerzyki ładnie się odcisnęły.


Tak na przyszłość. Bo piszesz, że wiesz wszystko a nie wiesz nic.
Jak kupujesz używany motocykl to pierwsze co robisz po przyjechaniu do domu to pełen przegląd.
Wymieniasz olej, filtry, sprawdzasz luzy zaworowe, naciąg łańcucha, stan hamulców, napędu itd.
Jak Ty kupiłeś moto i pierwsze co to dzida w las....a z silnik rzyga olejem.

Facet sprzedał Ci moto do remontu - nie da się ukryć.
Ale Ty jako nowy użytkownik tez się nie popisałeś. Przy kupnie poważniejszych oględzin chyba też nie było.
lionix
PostWysłany: Pon 11:08, 10 Paź 2016    Temat postu:

dzwon od razu do typa zanim dalej bedziesz grzebal
Gość
PostWysłany: Pon 9:43, 10 Paź 2016    Temat postu:

Tomokat napisał:
Zgadłem, bo też się rozglądam już od jakiego czasu za katem i widziałem że taki był właśnie i juz nie ma. Miałem jechać nawet go oglądać bo mam kilkanaście kilometrów tylko ale po tym jak sprzedawca zaczał wychwalać ten sprzęt to sobie odpusciłem bo coś mi śmierdziało tutaj (zreszta szukam exc). Szkoda że trafiło na Ciebie. Daj znać jak się sytuacja potoczy...

Będę pisał co i jak.
No widzisz a ja się naciąlem ...
Nawet nwm co teraz zrobić zdjalem pokrywę zaworów i czy najpierw zadzwonić do gościa i go zjebac i zarzadac kasy czy to za moto i odstąpić od umowy czy na naprawe hajsy.
Czy rozbierać dalej zdjąc głowice i zobaczyć jak sytuacja wygląda z zaworami i cylindrem głowica czy może dac to do mechanika z głową żeby wycenil sam juz nwm bo nigdy Nir rozbieralem tego typu silnika i wszystko co Tobie to sir ucze i czytam i ogladam.
Trafić na taki sprzęt... I takiego sprzedającego ku@#a!
Gość
PostWysłany: Pon 9:35, 10 Paź 2016    Temat postu:

lionix napisał:
wal do goscia niech oddaje kase i zabiera ten szrot albo niech doklada do remontu. pewno dziad zlozyl na drut aby bylo i opchnął

I chyba tak zrobię bo tak być to nie będzie jest jeszcze,e cos takiego jak prawo rękojmi i na to się powołam.
lionix
PostWysłany: Nie 22:47, 09 Paź 2016    Temat postu:

wal do goscia niech oddaje kase i zabiera ten szrot albo niech doklada do remontu. pewno dziad zlozyl na drut aby bylo i opchnął
Tomokat
PostWysłany: Nie 20:55, 09 Paź 2016    Temat postu:

Zgadłem, bo też się rozglądam już od jakiego czasu za katem i widziałem że taki był właśnie i juz nie ma. Miałem jechać nawet go oglądać bo mam kilkanaście kilometrów tylko ale po tym jak sprzedawca zaczał wychwalać ten sprzęt to sobie odpusciłem bo coś mi śmierdziało tutaj (zreszta szukam exc). Szkoda że trafiło na Ciebie. Daj znać jak się sytuacja potoczy...
cichy03
PostWysłany: Nie 12:14, 09 Paź 2016    Temat postu:

Tomokat napisał:
Słuchaj czy ten motocykl kupiłeś moze co był wystawiony w Przemyślu?

tak skąd wiesz ?
Tomokat
PostWysłany: Nie 9:38, 09 Paź 2016    Temat postu:

Słuchaj czy ten motocykl kupiłeś moze co był wystawiony w Przemyślu?
major000
PostWysłany: Sob 16:34, 08 Paź 2016    Temat postu:

I tak musisz to rozebrać bo masz zawór do wymiany. W takim stanie nie zwrócisz motocykla. Rozbierz, porób fotki, pokaż sprzedawcy i negocjuj. Albo żeby ci zwrócił koszty remontu albo niech to zabiera. Generalnie lipa bo jak chłop się wyprze to nic nie zdzialasz i masz plecy.
cichy03
PostWysłany: Sob 16:20, 08 Paź 2016    Temat postu:

https://drive.google.com/open?id=0B9FYMiGNvnf5STRhdEl2MTYyaFE
https://drive.google.com/open?id=0B9FYMiGNvnf5b0lyWENPRm95VzA
tutaj jeszcze wrzucam dwie fotki dziwnie "oklepanego miejsca do okola zaworu ssace od ktorego z klaiatury oderwal sie ten ''łebek
i owy łebek znalazlem tzn wiem gdzie jest bo spadl ale ni na sam dol silnika tylko widze go lezy zaklinowal sie na tyb bolczyku od napinania lancuszka rozrzadu
cichy03
PostWysłany: Sob 16:07, 08 Paź 2016    Temat postu:

major000 napisał:
Przy rozbieraniu nie musisz ustawiać rozrządu na znaki, robisz to podczas składania.
I tak i tak musisz zdjąć głowicę dlatego, zdejm również cylinder i sprawdź kondycję tłoka, korbowodu i cylindra.
Talerzyk na zaworze ci pękł bo prawdopodobnie zawory mają duży przebieg, siadły w gniazdach zaworowych ze względu na zużycie gniazd lub wytarcie grzybka zaworu, przez co na górze oparło się wszystko o dźwigienkę. Dlatego głowica do inspekcji bo możliwe że gniazda są zużyte.
Zawory wymieniasz przynajmniej parami. Bardzo prawdopodobne że będziesz miał wszystkie do wymiany. Sprężyny również trzeba pomierzyć czy trzymają wymiar.

dzieki za odpowiedz masz racje
hah! az sie wierzyc nie chce dopiero go kupilem przejechalem sie nim 3 razy i to krotkie jazdy i taka akcja...
tak masz racje sciagnalem pokrywe zaworow i co sie okazalo ze zawory siadly chyba bo widac na trzech ramionach od krawiatury (bo tak to sie chyba nazywa) ze maja male uderzenia pokarze na fotkach.
https://drive.google.com/open?id=0B9FYMiGNvnf5QUlITjl4cjlxdjA ssace po prawej to strona od ktorego pekl talerzyk
https://drive.google.com/open?id=0B9FYMiGNvnf5cGJRWERjN1ZDaUk
tu wydechowe .
na fotce z pierwszego linku ciekawe jest to ze pekl talerzyk na zaworze ssacym prawym a urwalo ten lebek z klawiatury po lewej stronie... to mnie berdzo dziwi tez .
a teraz pod tym dodam fotke pokrywy zaworow na ktorej widze wytarcia po stronie prawej czy to normalne a moze pozostalosci po porzednich przejsciach ? https://drive.google.com/open?id=0B9FYMiGNvnf5dVJaNmZrdzFGblE
a teraz wyglada to tak...
https://drive.google.com/open?id=0B9FYMiGNvnf5aXZlNHBjSVUtdWM
https://drive.google.com/open?id=0B9FYMiGNvnf5QndfN0FETmI2Ukk
https://drive.google.com/open?id=0B9FYMiGNvnf5cGljVjRkMFBBVlE
https://drive.google.com/open?id=0B9FYMiGNvnf5OGItX0hOQkVOajQ
sam niewiem co juz robic rozbierac dalej czy zadzwonic do goscia ze mu zaloze sprawe ? jest cos takiego jak prawo jekojmi? chlopak od ktorego kupowalem wspominal ze wymienial sprezyne zaworu ktoregos bo pekla i wtedy robil regulacje zaworow ... pozdrawiam i czekam co o tym myslicie wszsytkim. on sie zapieral ze robil remont i dal mi fotki ze rozbierali silnik pozdrawiam i czekam "/
major000
PostWysłany: Sob 15:34, 08 Paź 2016    Temat postu:

Przy rozbieraniu nie musisz ustawiać rozrządu na znaki, robisz to podczas składania.
I tak i tak musisz zdjąć głowicę dlatego, zdejm również cylinder i sprawdź kondycję tłoka, korbowodu i cylindra.
Talerzyk na zaworze ci pękł bo prawdopodobnie zawory mają duży przebieg, siadły w gniazdach zaworowych ze względu na zużycie gniazd lub wytarcie grzybka zaworu, przez co na górze oparło się wszystko o dźwigienkę. Dlatego głowica do inspekcji bo możliwe że gniazda są zużyte.
Zawory wymieniasz przynajmniej parami. Bardzo prawdopodobne że będziesz miał wszystkie do wymiany. Sprężyny również trzeba pomierzyć czy trzymają wymiar.
cichy03
PostWysłany: Sob 14:55, 08 Paź 2016    Temat postu:

Nixdo napisał:
nic nie blokuj w GMP czyli gorny martwy punkt rozbieraj pokoleji

dopytuje sie tak bo nie chce niczego spiep@#&ć wole zapytac i byc pewnym.
czyli wszystko pozniej bede ustawial jak poskladam tak? pzdr
kolega wyzej radzi zajrzec do glowicy tloka wiec bede musial ruszyc rozrząd tez mam sie nim nie przejmowac czy ustawic go tak by zgrywaly sie znaki?
to nic nie blokuje i najpierw zdejme pokrywe zaworow poczekam na odpowiedz
a poki co wyglada to tak https://drive.google.com/open?id=0B9FYMiGNvnf5RnlEU3JuNmhwUnM
Nixdo
PostWysłany: Sob 14:32, 08 Paź 2016    Temat postu:

nic nie blokuj w GMP czyli gorny martwy punkt rozbieraj pokoleji
cichy03
PostWysłany: Sob 14:22, 08 Paź 2016    Temat postu:

cichy03 napisał:
major000 napisał:
Zawory do wymiany i inspekcja głowicy. Przegląd układu tłokowo korbowego również.

zawory tzn oba? wymienia sie je parami bo mowimy o ssącym
wlasnie rozbieram go i zdejmuje pokrywe zaworow


a czy zeby rozbierac silnik tzn pokrywe i glowice to powinienem zablokowac wal w MGP ?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group