Autor |
Wiadomość |
niewiadow |
Wysłany: Pią 20:24, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
Kto ją ma ?
Może nie 2x bo wg przyklejonych tematów wynika że generalka 5000 zł po kupnie szrotu,bo sa ,,katoodporne''
Nie powiedziane ,ze mi coś czasem nie strzeli po zakupie ideału ,po prostu ze zużycia,na co nie ma sie wpływu, siła losu ,wiadomo nie warto kusić losu ,ale tak bywa z życia. |
|
|
babel |
Wysłany: Pią 19:58, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
henio12323 napisał: |
i znajdz mi nierobionego RFSa to ci flaszke stawiam |
hehe - no to stawiasz ( mój ma nie otwierany silnik) chyba ze zdjęcie bocznego dekla się liczy
ciernik napisał: | Jest tu u nas w grupie zdrowa 400ka na sprzedaż. Znana historia. Kupiona jak miała około 100mth i od tej pory tylko się właściciele zmieniają w grupie. Serwisowana u nadwornego mechanika, więc też wiadomo co było i kiedy robione. 2006 rocznik, cena 12tysięcy, przebieg koło 200mth. W komplecie nowy tłok i łańcuszek rozrządu. Jak kogoś interesuje to priv. Mazowieckie. |
Kurde znajomy szukał - szkoda że nie wcześniej - za tą ceną jak moto pewne z tym przebiegiem - chłopie weź kredyt - bo kupisz złom włożysz dwa razy tyle |
|
|
wuhacz |
Wysłany: Pią 18:50, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
Kurde żeby moja 200 się sprzedała to chętnie bym spróbował 400 jak pewna. |
|
|
niewiadow |
Wysłany: Pią 10:35, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
Fakt maszyna fajna ,ale 2 tys mi brakuje do niej.
Bede jednak sprawdzał exc 400 ,na co patrzeć konkretnie ?
Bo o tym sprzęgle ,ze przestaje hałasować po wciśnięciu pamiętam
Skoro to ,,sieczkarnie'' to trzeba inaczej na nie spojrzeć ,jak ? |
|
|
KozioŁ |
Wysłany: Czw 20:47, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
ciernik napisał: | Jest tu u nas w grupie zdrowa 400ka na sprzedaż. Znana historia. Kupiona jak miała około 100mth i od tej pory tylko się właściciele zmieniają w grupie. Serwisowana u nadwornego mechanika, więc też wiadomo co było i kiedy robione. 2006 rocznik, cena 12tysięcy, przebieg koło 200mth. W komplecie nowy tłok i łańcuszek rozrządu. Jak kogoś interesuje to priv. Mazowieckie. |
również polecam ten sprzęt! |
|
|
ciernik |
Wysłany: Czw 19:56, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
Jest tu u nas w grupie zdrowa 400ka na sprzedaż. Znana historia. Kupiona jak miała około 100mth i od tej pory tylko się właściciele zmieniają w grupie. Serwisowana u nadwornego mechanika, więc też wiadomo co było i kiedy robione. 2006 rocznik, cena 12tysięcy, przebieg koło 200mth. W komplecie nowy tłok i łańcuszek rozrządu. Jak kogoś interesuje to priv. Mazowieckie. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Czw 19:20, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
nitk ci nie oceni, takie ocenianie nie ma zadnego sensu.. równie dobrze to moze byc zgnojone moto, ktos wyszorował rame, dał nowe plastiki - i moto wygląda jak nówka... a technicznie leży... także jak chcesz sie czegos dowiedzieć to jedź i oglądaj.
i znajdz mi nierobionego RFSa to ci flaszke stawiam D wszystkie juz mniej czy bardziej musiały byc dłubane. - jkak kazde moto w ogłoszeniu - po remoncie... bo dziwne by było kupic kilku letnia wyczynówke bez remontu. zwykle takie moto zaczyna od zawodnika , który sie nie bawi w półsrodki tylko chwile polata i serwis robi |
|
|
niewiadow |
Wysłany: Czw 19:02, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
No doświadczenie jakby półroczne, to jest nic ,tak jakbym sie na ,,rowerze'' nauczył jezdzić że tak powiem ,bo to inna wgl technika jazdy niz szosowe,ucze sie od zera
Ze zdjeć jak z fusów prawda ,ale chodzi o taki ogół wizualny ,nie wiem ,sam fakt ze jest zdj ślicznego silnika i ładnych kabli.
Właśnie mam osobe która jeździ na ktm takim samym kilka lat i zna terkot silnika ,a po tym czasie pewno wie co i jak ,nawet jeśli nie typowy mechanik ino taki majsterkowicz,jak to każdy w MX.
Dlatego sam nie chce jechać , bo ten silnik no ma swoją specyfikę,ale skoro robiony, ten ktoś musi mi pokazać paragony. |
|
|
babel |
Wysłany: Czw 18:25, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
Jak Henio pisze - 400 sponiewierać potrafi
Ten ze zdjęć wg mnie nie wygląda na specjalnie zmęczonego - ale ze zdjęć to gorzej jak z fusów wróżyć.
Musi to ktoś obejrzec kto dobrze kuma RFS - bo jak kupisz złom to włożysz kilka tys - to specyficznie chodzący silnik
( nawet ma ksywke gnojna pompa i krąży przysłowie jak rfs chodzi cicho tzn że popsuty ) |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Czw 16:52, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
Jak nie masz doswiadczenia do slaba nie bedzie |
|
|
niewiadow |
Wysłany: Czw 15:09, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
To trochę sie boje o tą exc 400 ,może być słaba po prostu.
A jak oceniacei ten konkretny model po zdjęciach i opisie ? |
|
|
babel |
Wysłany: Czw 10:28, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
Potwierdzam co koledzy napisali jako ten wysoki inaczej (164 cm nie )użytkownik 400 ( przez ostanie 4 lata) - choć z waga niestety przebijam kolegów mocno
Nie mam problemów z odpalaniem kopnikiem - choć zawracać na nodze nie umie - brakuje mi wzrostu siły i techniki
Fajne zgrabne enduro - jak dla mnie idealny na moje potrzeby
exc 400 jest bardzo łagodne w stosunku do wyższych pojemności RFS - nie wspomnę 2T.
Dużo ciężej idzie na gume w stosunku do 450 nie mówiąc o 525.
Nawet exc 350 jest w mojej ocenie jest bardziej agresywny
Za to wszystkie 2T (szczegolnie 125/200) ze względu na wagę ale chyba też rozkład masy prowadzą się jak rower.
Ale ja szukałem specjalnie 400 - ja potrzebuje moto do lekkiego enduro ( mam swój wiek ) i nie mam siły się szarpać a i technika u mnie nie ta .
Ale jak potrzeba rów przeskoczy czy przez zwalony konar drzewa przejedzie
Za to ponoć RFS 400 exc to najbardziej wytrzymały silnik - tak pisza w necie
A i co wymiarów RFS 250/400/450/525 - to ten sam motocykl - może delikatna różnica w wadze ( ale to że tak powiem po dobrej q-pie się wyrównuje ) |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Czw 8:52, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
400 oddaje bardzo liniowo i łagodnie moc.Jedzie ładnie i przewidywanie pod kimś kto nie ma wprawy w mocnych sprzętach.
Ja po doświadczeniu z DRZ400 z FCR mogę powiedzieć, że KTM400 choć ta sama pojemność to jednak level wyżej.
Jest też niska, kopka lekko chodzi itd.
450 to już leci gruz z pod kół i łapy proste. Ja nie obyty w jeździe terenowej tylko sm nie chciałem brać 450 w teren.
Jestem z tych co woli latać na zamkniętej manecie ale mieć moto pod kontrolą niż być tym co odwija do połowy bo powyżej to już strach. |
|
|
niewiadow |
|
|
major000 |
Wysłany: Śro 19:42, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
Tu nie chodzi o wagę czy sposób oddawania mocy. Chodzi o to że duże 4t bardzo rozleniwia, jest dużo mniej wymagające od 2t. Jeśli nie nauczyłeś się hamować na 125 to tu tym bardziej się nie nauczysz, jeśli nie nauczyłeś się jeździć szybko zakrętów to tym klockiem też się nie nauczysz. Będziesz miał wrażenie że jeździsz szybciej, że wyjeżdżasz cięższe podjazdy ale to tylko złudzenie bo duże 4t samo jedzie, wystarczy mu nie przeszkadzać.
Jeśli masz wywalone na swoją technikę to kupuj. Jeśli chcesz coś się jeszcze nauczyć to zostań przy 2t.
Wiem co mówię bo sam jestem po przeprowadzce na 4t, gdzie 2t jeździłem non stop od 5lat. |
|
|