Autor |
Wiadomość |
barek253 |
Wysłany: Śro 20:19, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
ok dzieki
pare silników juz rozebrałem tylko pytam bo ktm to ktm:d |
|
|
Czepek |
Wysłany: Śro 19:32, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
Ja robiłem silnik od początku, pytaj o wszystko.
Jakbyś miał jakiś problem to dzwoń, służę pomocą : 793 395 514 bo może mnie nie być na kompie. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Śro 19:11, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
zadnego specjalnego połozenia nie ma ;P aby w bębnie tylko wybieraki siedziały jak trzeba. ale to sie sprawdza przed złozeniem nic nie trzeba sobie zaznaczac :d |
|
|
barek253 |
Wysłany: Śro 18:59, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
chodzi mi np o polożenie skrzyni bo tam były jakieś krzyżyki:D |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Śro 18:57, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
nic tam nie ma nietypowego ;P po prostu rozbierac tak żeby nic sie nie rozleciało przy "puszczeniu" wału |
|
|
barek253 |
Wysłany: Śro 18:48, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
panowie ktoś rozbierał swoja pomarańcze w dwusuwie?
trzeba na cos szczególnego uważać? |
|
|
barek253 |
Wysłany: Pon 17:51, 05 Gru 2011 Temat postu: |
|
ok ok dzieki
będzie cały remont:Di tak i tak trzeba zrobić i silniczek nowka sztuka:) |
|
|
Czepek |
Wysłany: Pon 14:09, 05 Gru 2011 Temat postu: |
|
prox do 2t nie daje łożysk górnych korby, więc bez sensu, beirz hot rods albo wossnera |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 8:53, 05 Gru 2011 Temat postu: |
|
zawsze trzeba wymienic wszystkie łozyska szczególnie na wale. taka sama sytuacja jak ich nie wymienisz od nowych wiekszych obciązen momentalnie mogą sie sypnąć. posprawdzaj reszte łozysk głownie łozysko na wałku zdawczym. na sprzęgle bo te łozyska tez maja jakas wytrzymałość i lepiej wymienic to póki masz silnik rozebrany niż żeby potem sie sypneło ;/ ja nie mam luzów nigdzie ale wymieniam praktycznie wszystkie wazne łozyska |
|
|
barek253 |
Wysłany: Pon 7:33, 05 Gru 2011 Temat postu: |
|
myslałem raczej o hot rodsie
bo jeszcze do tego wszystkiego jak chce miec git malina to musiałbym kupić łożyska na wał i wtedy cały silnik nowy i licze mth jak dla nówki z salonu:D |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 23:23, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
noo ja tak miałem korba 0 luzu bo wsadzeniu nowego tłoczka szybko dostała w tyłek i sie odzywała... no i sie skonczyła co do korby to myslałeś ze jaka wsadzisz ? wsadzaj proxa to jedne z lepszych korb. najlepsze są oryginalne. jak cos to na chyba olsztynskim ktmie jest wyprzedaz i mozna za 620 zł kupic oryginał ( gdzie tysiaka normalnie kosztuje) ale nie wiem czy do 200 podejdzie. jak nie to prox. chyba że aż tyle kasy nie masz to bierz hot rodsa. |
|
|
Czepek |
Wysłany: Nie 22:39, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
jak juz tyle kasy wkladasz to pewnie.Zrobisz tlok, cylek. korba dostanie luzów na nowym tłku (lepsza kompresja) i zrobi ci jajo z cylka = nowy tłok + już mniej nicasilu.
robota głupiego,.
rób wszystko. |
|
|
barek253 |
Wysłany: Nie 20:50, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
orginał raczej nei bo nie ma luzów wręcz ma jak nowa
tylko zastanawiam sie skoro robie nicasil i tlok to czy wymieniac tez korbe bo luzy ma znikome (da sie poznac jakos jej zuzycie)
te korby to jak szukac bo nzaw nei znam a do mojego modelu same orginalne typu prox |
|
|
Czepek |
Wysłany: Nie 20:04, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
albo jakieś chińskie gówno pokroju tkrj... podejrzewam moją opcję.
Przejrzyj allegro jeśli chodzi o chinskie korby. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 19:58, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
pewnie oryginał jeszcze tam nic nie pisze ;P |
|
|