 Wysłany: Śro 11:57, 04 Sty 2017 Temat postu: |
|
Wybór słuszny, ale nie w teren, nawet lekki  No i między SMT a SMR jest wbrew pozorom troszkę różnic, warto poczytać i dobrać pod swoje potrzeby. |
|
| Wysłany: Śro 11:27, 04 Sty 2017 Temat postu: |
|
| Szukam na wiosnę 990 SMR lub SMT Dzięki za pomoc |
|
| Wysłany: Wto 22:26, 03 Sty 2017 Temat postu: |
|
| Masz racje że ciężko o nie zajechaną sztukę, ale w nich raczej nie robi się grubych remontów (no chyba że ma te 30-40 tyś. najechane) tylko jakieś pierdoły czasem wychodzą i wiadomo regularnie olej i zawory. A takiej 690 nawet ciężko dobry serwis znaleźć żeby to ogarnął w razie "w" no i jest cięższa, ale to tylko moja opinia. | |
| Wysłany: Wto 21:17, 03 Sty 2017 Temat postu: |
|||
Tak może było kiedy te sprzęty były nowe lub miały małe przebiegi. W tej chwili kupno 660 z małym przebiegiem lub silnikiem po remoncie graniczy z cudem. Więc jeżeli dodać do ceny 660 remont aby to faktycznie jeździło bezawaryjnie przez kilka sezonów to w tej cenie mamy kilku letnie 690 z faktycznie małym przebiegiem. W dzisiejszych czasach kupno starego motocykla okrzykniętego "bezawaryjnym" "bezobsługowym" to chyba największa głupota. KTM LC4, DRZ400, to w tej chwili największe trupy na rynku. Lub takie które za chwilę będzie trzeba ostro dopieścić. Jeżdżą nimi ludzie co nic przy nich nie robią (bo podobno nic przy nich nie trzeba robić) i jak już są na wykończeniu to sprzedają. Jak widzę DRZ400 z przebiegiem 30-40tys. km z opisem "silnik nigdy nie otwierany" jak nowy to mi się śmiać chcę. I cena 15000zł za ponad 10 letni motocykl. Przy LC4 te przebiegi są jeszcze większe. |
|||
| Wysłany: Wto 20:58, 03 Sty 2017 Temat postu: |
|
| Poszukaj 660, najlżejszy z Lc4 i chyba najmniej awaryjny silnik. | |
| Wysłany: Pon 13:37, 02 Sty 2017 Temat postu: |
|
| He
Nie pomyślałem. Ja pracuje 20m od toru w kisielinie. Te duże czerwonego ciężarówki co was wkurzają to moja sprawka  |
|
| Wysłany: Pon 12:34, 02 Sty 2017 Temat postu: |
|||
Podjedź w jakiś weekend na Kisielina i będziesz miał więcej SM niż możesz sobie zapragnąć. |
|||
| Wysłany: Nie 20:48, 01 Sty 2017 Temat postu: |
|
Oo a ty z Zg? Ja z okolic kożuchowa  |
|
| Wysłany: Nie 20:34, 01 Sty 2017 Temat postu: |
|
| Dzięki za tak szybkie odpowiedzi. Właśnie popatrzyłem tez na KTM 990 SM. Ma jedna fajna zaletę zbiornik paliwa 19-20 litrów to i tak lepiej niż w 690 SMC. Zaraz posprawdzam dokładne dane. Może warto dołożyć. Wydaje sie być większy. Szkoda ze w Zielonej Górze nie ma chyba nikogo kto ma KTM |
|
| Wysłany: Nie 20:21, 01 Sty 2017 Temat postu: |
|
| Jeżeli ma być KTM to 640/690/Duke, którekolwiek lc4 w zależności od upodobań. lc8 to już będzie przerost formy jeżeli nie planujesz wypadów po minimum 1000km | |
| Wysłany: Nie 20:15, 01 Sty 2017 Temat postu: |
|
| Nie patrz na wysokość od ziemi ponieważ ciebie interesuje miejsce na nogi a nie wysokość.
Na KTM 690 SMC, Enduro będziesz Ci się siedzieć tak samo pomimo różnej wysokości. Ogólnie mam kolegę o podobnym wzroście i niestety na typowych enduro (450itd.) nie mieściły mu się nogi. Miał 690SMC i był bardzo zadowolony. Teraz ma 530 i choć go na nim nie widziałem to nie narzeka w rozmowie. 530 troszkę dostanie po dupie przy twoich jazdach - będziesz często zmieniał olej a to czasami denerwuje. Pomyśl o KTM 690, Husaberg 701, a nawet pokuś się o coś większego typu KTM 990 |
|
| Wysłany: Nie 20:09, 01 Sty 2017 Temat postu: |
|
| Mam tyle samo wzrostu co Ty, ja jeżdżę na exc 200 i tu nie widzę żadnego problemu. Co do wyboru moto to polecam mieć 2 motocykle. W sezonie do pracy dojeżdżam motocyklem 80 km w jedna stronę. Moto tdm 850 za 8k kupiłem w idealnym stanie, a ktm w 2T do głupienia i zabawy na co dzień
Budżet jaki podałeś to w sumie oba moje motocykle i remont ktma się mieści. |
|
| Wysłany: Nie 17:59, 01 Sty 2017 Temat postu: |
|
| Szwagier ma 1.93 i jeździ na 525 i nie wygląda jakby jeździł na motorynce. | |
| Wysłany: Nie 17:48, 01 Sty 2017 Temat postu: |
|
| 690 smc ma moj znajomy, tez mam 186 cm i 120 kg i nawet w miare wygodnie.
Jesli chodzi o EXC 450 525 itp to moim zdaniem do takich przebiegow to nie bardzo. Druga sprawa ze ja na takim wyczynie 450 wygladam jak pajac na motorynce bo te motory sa gabarytowo male (mimo ze wysokie) I czuje sie na nim jak bym na dzieciecym rowerku jechal. Lc4 czy tam 690 bedzie OK dla ciebie Mam jeszcze varadero 1000 i po jezdzie na nim zaj3biscie ciezko mi sie przestawic na Husaberga 450 bo tak jak mowie wrazenie ze jedziesz na jakims rowerze a to wcale nie jest wygodne |
|
| Wysłany: Nie 16:22, 01 Sty 2017 Temat postu: |
|
| 525 albo 530 z kompletem opon na off/on road |
|