marek_dsl |
Wysłany: Pią 23:09, 03 Mar 2017 Temat postu: |
|
Ja źle zrobiłem, bo dałem wałek rozrządu do napawania (nie krzywki, tylko czop wałka) do lokalnego speca. Wiele tematów mi ogarnął, ale z wałkiem sobie nie poradził. Skasował 60zł, a po jego napawaniu wałek się wykrzywił. Nie wkładałem go do silnika, tylko zamówiłem wałek rozrządu u Świątka w Bydgoszczy. Ma być gotowy na koniec marca. Zobaczymy, czy zda egzamin? |
|