Autor Wiadomość
henio12323
PostWysłany: Czw 21:13, 02 Lis 2017    Temat postu:

dawno nic nie wrzucałem, to wrzuce nowy klip naszej ekipy - troche trialówek jest Very Happy więc jak najbardziej w temacie
https://www.youtube.com/watch?v=zuS8zWSbN-E
FACTORY
PostWysłany: Nie 12:56, 02 Lip 2017    Temat postu:

Mega wyszło , wielki szacun za dokładność
henio12323
PostWysłany: Sob 18:47, 01 Lip 2017    Temat postu:

tak tez ja mam i dopatrzyłem potem ze sa momenty w jednej tabelce Very Happy ale wczesniej znalazłem sama tabelke w necie i z niej korzystałem Very Happy

ale dzieki
ewertas
PostWysłany: Sob 17:52, 01 Lip 2017    Temat postu:

henio12323 szukałem serwisówki do mojego SHERCO i przez przypadek znalazłem instrukcję obsługi Twojego GAS GAS'a.
www.gasgasmotos.es/en/manuals/download-2007_txtpro_manual_en.pdf.html
Masz w niej momenty dokręcania, może Ci się przyda w przyszłości
henio12323
PostWysłany: Śro 20:07, 21 Cze 2017    Temat postu:

naklejki na rame własnej produkcji Very Happy

okleine w six company robiłem

hmm jak jade to nie słysze zeby stukała, nie mam duzego luzu na tych tulejkach, a z nowa tarcza to w ogóle prawie luzu nie ma. w starym gasgasie mialem chyba wiekszy luz ale tez nie było niepokojacych dzwieków.
ewertas
PostWysłany: Śro 18:58, 21 Cze 2017    Temat postu:

henio12323 co to za naklejka antypoślizgowa na ramę? Gzie robiłeś okleinę? Czy przednia tarcza hamulcowa w czasie hamowania stuka, tak jakby miała delikatny luz na tych tulejkach?
Pytam, bo ostatnio dokupiłem do ćwiczeń SHERCO ST 2.9 i zaczynam go ogarniać pod siebie. Niby dużo roboty z nim nie mam, ale tak jak Ty rozebrałem go do śrubki i robię wszystko jak należy.
henio12323
PostWysłany: Wto 19:18, 20 Cze 2017    Temat postu:

no i dokonczyłem składać swoją bestie Very Happy doszły po dłuzszym czasie okleiny, błotnik przod i osłone tarczy musiałem pomalowac, póki nie znajde plastików w kolorze moze da rade







tak to wyszło ja jestem zadowolony z efektu Very Happy chociaz jeszcze dopicuje wizualnie okleinami na felgi i powymieniam naklejki na lagach/ramie

mechanicznie to wymieniłem klocki na czerwone EBC, wyjeździłem n a tym moze z pół baku - tarcza zrobiła sie brązowa Very Happy a hamowanie jest gorsze niz na starych klockach gdzie zostało moze po 1 mm... także wlecą nowe klocki, i moze nowa tarcza.
henio12323
PostWysłany: Nie 20:31, 16 Kwi 2017    Temat postu:

zalałem sobie jakas płukanke jeszcze kiedys, odrobine ( moze za mało ? ) i w sumie nie wyleciało nic dziwnego z układu, ale chłodnica w srodku niebieska jak pomalowana Very Happy

przy okazji remontu cylinder sie pomoczył kilka dni w ultradzwiękach, i sie oczysciło. dodatkowo poprawiałem sobie kanały wodne bo były nadlewy dosyc cienkie, pilnikiem aby ruszyłem i okna sie poprawiły. wiec cylek czysty, przewody pomyłem w wodzie, a chłodnice popłukałem - octem. ( mimo że wczesniej pare razy przelewałem czysta woda to leciał jeszcze jakis syf, teraz zalałem płukanke EVANSA która tez ma usuwac jakiestam naloty itp, zobaczymy co spuszcze. chłodnica troche wizualnie sie poprawiła, ale nadal widac lekko niebieski kolor.
pawciak12
PostWysłany: Nie 20:23, 16 Kwi 2017    Temat postu:

rozwin temat z ta płukanka, bo ja tez mam sporo tego nalotu w u kładzie chłodzenia szczegolnie w kanałach głowicy w samej chlodnicy pewnie tez
henio12323
PostWysłany: Nie 19:25, 16 Kwi 2017    Temat postu:

póki sie doleczam Very Happy to wole żeby stało rozebrane, chociaż nie lubie jak mam maszyne w proszku. Ale jak poskłądam do końca zaczne świrować bo inaczej być nie może... a jeszcze troche musze uważać.

dorzuce jeszcze Very Happy

dorwałem płyn evansa bezwodny, w sumie nigdy trialówki nie zagotowałem, ale na układzie chłodzenia mam niebieski osad, troche go usunąłem, płukanka ma troche oczyscic z reszty, no i zaleje docelowy płyn. jak pisałem układ chłodzenia triala jest dosyć wydajny, w srodku lata przy katowaniu podjazdów i prawie nie gaszeniu silnika, jeszcze go nei zagotowałem. zasługa wentylatorka, bo wiem że bez niego moto po kilku minutach kipi Very Happy z płynem mam nadzieje układ bedzie działał wiecznie i bezproblemowo ;d


zastanawiam sie jeszcze nad zrywką bezpieczenstwa niezalezną od guzika, troche klocowata ale nie moge znaleźć mniejszej w sensownej cenie
pawciak12
PostWysłany: Nie 19:13, 16 Kwi 2017    Temat postu:

Dobra robota. Widze ze u ciebie tez zamiast jezdzic moto stoi,ale fakt czasami trzeba "pogrzebać" Very Happy
henio12323
PostWysłany: Nie 15:38, 16 Kwi 2017    Temat postu:

remontów część dalsza

moto prawie całe poskładane, czeka jedynie na łancuch, i plastiki - które od ponad 2 miesięcy maja robioną okleine....

w międzyczasie musiałem pruć wahacz jeszcze raz - Gasgas dziwnie rozwiązał kwestie mocowania wahacza, w wahaczu są panewki teflonowe, uszczelniacze, i przez wszystko przechodzi oska - na "wcisk" przy montażu ośki z konca wyleciała mi gaśc pociętych uszczelniaczy ;D wiec musiałem znowu wybijać powymieniać, teraz wbijałem po 1 mm próbujac kręcic troche ciezka robota ale udało sie bez strat ( mam nadzieje) przełozyć ośke.

wleciała nowa bizuteria Very Happy

nowa tarcza hamulcowa


problem mam jeszcze z upchnieciem elektryki Very Happy miejsca nie dużo i nic do siebie pasować nie chce Very Happy czekam na bak i jeszcze troche uporządkować musze











lekka polerka piast Very Happy






zarzuciłem jakiś stary łańcuch, odpaliłem - nawet odpaliła z pierwszych kilku kopnięć ;D chodzi idealnie, biegi są Very Happy także czekam tylko na reszte czesci i w teren mozna smigać Very Happy

po remoncie zawias na nowym oleju ohlinsa pracuje duuuzo lepiej ;D sprzegło po kontroli chodzi lżej, także bedzie ciekawie Very Happy
FACTORY
PostWysłany: Pon 7:13, 27 Mar 2017    Temat postu:

No kolego mega ci to wyszło , brawo
henio12323
PostWysłany: Nie 19:39, 26 Mar 2017    Temat postu:

Leci kolejnych kilka fotek.

nazbierałem częsci i przyszedł czas na silnik

łatwo nie jest, bo nie ma zadnej ksiązki serwisowej i całe składanie idzie praktycznie z pamięci Very Happy momenty dokrecania śrub znalazłem wypisane przez kogos w necie - na ile dobre nie wiem Very Happy ale mam nadzieje że nic sie nie rozsypie. chociaz w samym silniku srubek praktycznie nie ma, wszystko na zabezpieczenia, nawet solidny kosz sprzegłowy jest przykręcany na śrubke M6 i to drązoną w srodku.

wymieniłem wszystkie uszczelnienia komory korbowej ( tanio nie było bo najtanszy uszczelniacz 50 zł najdrozszy 80 zł. wiec z 200 zł poszło na kilka uszczelniaczy na cały silnik )

do tego poszły nowe łozyska na silniku, no i reszta przepatrzona pod kątem uszkodzeń. cylinder przehonowałem, tłok miescił sie w normie więc został - i tak w takich moto to jest praktycznie wieczne
















jeszcze czekaa mnie montaz pokrywy i pompy wody i niebawem pierwszy rozruch
henio12323
PostWysłany: Nie 19:43, 12 Mar 2017    Temat postu:

Planuje zakup kolejnej 300tki Very Happy swojej bym nie sprzedawal gdyby nie przerwa

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group