 Wysłany: Pon 17:34, 08 Maj 2017 Temat postu: |
|
Będę wam kibicował |
|
| Wysłany: Pon 14:05, 08 Maj 2017 Temat postu: |
|
| Ja nie jade Glucholazy bo raz ze zawieszenie poslalem na setting a dwa nie mam urlopu na poniedzialek a w niedziele po zawodach do Niemca nie bede jechal... motohalda tam dopiero jade;) | |
| Wysłany: Pon 9:43, 08 Maj 2017 Temat postu: |
|
To co do zobaczenia w niedziele w glucholazach?  |
|
| Wysłany: Nie 22:10, 07 Maj 2017 Temat postu: |
|
| Kristof ja jade w S1 ale w generalce jestem tez w tej okolicy, jest nas kilku pod rząd w okolicy 60-65 miejsca z Prudnika:) dla mnie to pierwszy raz tak dobrze zawody poszły, w Prudniku byłem 34 w swojej klasie w zeszłym roku moj debiut na Winowie na CC, pierwsze zawody w życiu i 37 byłem, także są postępy. może dobrze poszło bo starałem się odpowiednio siły rozkładać, widziałem, że sporo osób dojazdówkę jechali na maksa a ja spokojnie a próby czasowe ogień i może to dało taki wynik. W przyszłym roku już zaliczam się do S2 więc będzie porównanie do Cb:) | |
| Wysłany: Pią 15:08, 05 Maj 2017 Temat postu: |
|||
heh to wyprzedziłem cie o jedne oczko 16ty w S2
Ogolnie kiepsko mi szło, ale może następnym razem bedzie lepiej Jakie błoto nie bylo żadnego błota 
cinq zaproszenie oczywiście przyjmuję, uwielbiam góry, tylko mało czasu, czasami jeździmy do Bystrzycy kłodzkiej w niedziele. |
|||
| Wysłany: Czw 21:21, 04 Maj 2017 Temat postu: |
|
| @cinQ, trochę mnie złoiłeś, ja 23 w S2, 66 w generalce na 162,
ale mniej więcej tego się spodziewałem, jeszcze 2 sezony temu zrobienie 30km na moto było dla mnie wyczynem, więc jakiś progres jest. tą dziewczynę w lesie też widziałem, nie wiem gdzie ona tam wyglebiła bo to wolniejszy kawałek był, ale shit happens, |
|
| Wysłany: Czw 21:17, 04 Maj 2017 Temat postu: |
|
| Było kilka osób, które oglądały, pytały o berga niektórzy wspominali jakie to było badziew i jakim cudem to przejechało 4h... kto inny że super sprzęt. Jak się dba, tak się ma. Bardzo lubię zawieszenie bo to S-klasa wśród enduro. Można prawie całe zawody przesiedzieć na kanapie i nie odbić tyłka. W winiowie skoków nie ma więc pasowało. Były plany przesiadki, ale naprawdę bezawaryjnie działa mi sprzęt i jak oglądałem inne moto to takie zajechane po 5 latach, że masakra...
Na wrześniowe przygotuję się lepiej, bo teraz prawie bez jazdy w tym sezonie wystartowałem. Ja 34 na 60 w S1 byłem. Tempo spacerowe, ale cały dystans zaliczony bez spóźnień |
|
| Wysłany: Czw 21:05, 04 Maj 2017 Temat postu: |
|
| Ja tez jechalem Bergiem ale 2013 wiec troszke nowszy. Ostatecznie 17 pozycja. ES bardzo fajna forma, mi przypadla do gustu, dokladnie jak Kristof pisze. A wy jakie miejsca macie?
Ja po drodze widzilem tylko utopiona Husqvrane chyba no i ta dziewczyne co sie polamala, aaa no i kolega z depo obok zebatke mial jak smiglo poskrecana wiec tez nie ukończył... |
|
| Wysłany: Czw 20:08, 04 Maj 2017 Temat postu: |
|
| no błota trochę było ale dodawało to trochę trudności do dojazdówki.
mi też enduro sprint podszedł, kontrolowanie czasu, dojazdówki, różne tempo jazdy, rozłożenie sił na próby - fajna sprawa, trzeba trochę myśleć i nieźle jechać. @muniek90 widziałem Cię , Berga ciężko przeoczyć |
|
| Wysłany: Czw 19:00, 04 Maj 2017 Temat postu: |
|
| No i jak po zawodach? ktoś pisał "mało błota"? Trasa była spoko, raczej łatwa, tylko błootaaa dużo.
Ja byłem 1 raz na ES i polecam zawody typu enduro sprint. Jechałem chyba jako jedyny Husabergiem starej daty Przejechałem cały dystans, może tempo słabe, ale za mało jazdy w tym sezonie. Kapieć z przodu przez 4 okrążenia nie poprawił sytuacji. Ciekawe widoki po trasie m.in. wybuch silnika crf250 przede mną oraz wylewanie wody z sherco.
 |
|
| Wysłany: Sob 17:22, 29 Kwi 2017 Temat postu: |
|
 |
|
| Wysłany: Czw 19:56, 27 Kwi 2017 Temat postu: |
|||
jak z Wojtkiem to tereny niedaleko mnie , kolega major000 tam lata, ja trochę z drugiej strony kotliny jeleniogórskiej. leje u Was deszcz? bo zapowiadają jakies mega opady na opolszczyżnie, nie wiem czy szykować też kajak  |
|||
| Wysłany: Wto 19:12, 25 Kwi 2017 Temat postu: |
|
| Bully wpadnij do nas kiedyś na weekend polecimy na jakiegoś Tripa pasem granicznym i na Czechy, tereny są super, jak coś to na priv pisz.
Co do kolejnej eliminacji w Prudniku, tak zamierzamy zrobić również formułę enduro sprint, ale mamy też w planach zorganizować jakieś zawody hard enduro gdzie będzie jeszcze mocniej niż na ostatnich cross country. Ludzie są spragnieni ostrego terenu i rywalizacji a mamy teren gdzie takie coś zorganizować
Krostif na Winowie na pewno podejdę zagadać, kiedyś byliśmy ekipa w chyba twoich terenach polatać z Wojtkiem Latała, bo jesteś gdzieś z okolic Jeleniej Góry prawda? tam dostaliśmy niezły wpierdziel, ponad 7h latania po górach:) |
|
| Wysłany: Wto 6:13, 25 Kwi 2017 Temat postu: |
|||
Ja spod Ozimka. Bylem u was, zreszta jezdze na wszystkie CC oprocz biskupic. Pozdrawiam #154 S2 |
|||
| Wysłany: Pon 20:48, 24 Kwi 2017 Temat postu: |
|
| Jak w prundku bedze to ja startuje na 100 % Moje pierwsze zawody w życiu jeszcze tak blisko mnie |
|