Autor |
Wiadomość |
SaNgaRdaLg |
Wysłany: Nie 12:06, 11 Cze 2017 Temat postu: |
|
Rozwiązałeś już ten problem?
Pozdrawiam SaNga7 |
|
|
ciernik |
Wysłany: Wto 19:31, 16 Maj 2017 Temat postu: |
|
Fourier napisał: | Potrzęś pływakiem - nie chlupie w środku? |
Pływak sprawny, nic nie wskazuje na wade.
Raz jest dobrze a raz żle. Wystarczy motor położyć na bok i czasem puści i potem znowu jakiś czas jest dobrze. |
|
|
Fourier |
Wysłany: Wto 19:24, 16 Maj 2017 Temat postu: |
|
Potrzęś pływakiem - nie chlupie w środku? |
|
|
ciernik |
Wysłany: Wto 19:07, 16 Maj 2017 Temat postu: Przelewanie paliwa |
|
Mamy tu takiego upartego pacjenta.
ktm 250 2t 2013r
Przelewa paliwo z gaźnika. Jakby nie trzymał zaworek iglicowy.
Jest już nowy zaworek iglicowy, przepolerowane gniazdo i milion razy rozbierany i regulowany poziom paliwa.
Na chwilę jest dobrze i zaraz znowu żle - wygląda jakby pływak sie zawieszał, bo jak jest dobrze to dobrze, a jak żle to leje się mocno tj szybko.
Jakie jeszcze podejrzenia? Na co zwrócić uwage? W blaszce pływaka jest malutki dołek-ślad od zaworka - może to mieć wpływ? Nowy zaworek niczego nie zmienił, to teraz trochę szkoda kasy na nowy pływak w ciemno.
Przy próbach, wygląda wszystko ok, zawór zamyka, otwiera, niby ok. Wizualnie żadnych podejrzeń.
Chwilę dobrze a po dwóch wyjazdach od nowa.
A ha jeszcze bak czyszczony był i sitka w kraniku - nic |
|
|