Autor	Wiadomość
henio12323	Wysłany: Wto 20:58, 06 Cze 2017    Temat postu: to i to kosztuje duzo, fakt jak sie taka 250tka pyrka to moze i cos taniej wyjdzie... ale chyba chodzi o to zeby jedzic po torze a nie pyrkac sam wiem bo miałem 250 w 2T dla mnie była frajda na prostej piachem spod koła sypało konkretnie i to sie kiedys dla mnie liczylo a na torze kawałek prostej troche gazu... i dopyrkiwanie do zakretu bo strach ze za szybko wiec frajdy z jazdy tak na prawde zero
Szymon3069	Wysłany: Wto 20:37, 06 Cze 2017    Temat postu: henio12323 napisał: nie ma szans z 250 w 2T na torze, mało który zawodnik podjał by sie takiego motocykla - sa za mocne. 125tka to max, i tak przy ostrym lataniu nie raz cie moze sponiewierać. wieksze pojemnosci sa tylko dla na prawde ogarniajacych zawodników. oczywiscie kupic mozna i jeździc, tylko ze to zwykle wyglada tak ze sie "szczeka" gazem, na zakrętach zwalnia do zera i daje do oporu na prostej realnie czas moze byc podobny do amatorskiego latania na 125tce... ale jak ktos dobrze ogarnie taka sete to zdecydownie bedziesz szybszy na 125ce po poł rok czy roku niz na 250tce Z jednej strony szczekanie gazem bylo by okej jesli chodzi o remonty, ale nie o to chodzi chce naprawde podejsc powaznie do tematu I zaczac sie scigac.Twoja odpowiedz juz chyba do konca sklonila mnie do 125
henio12323	Wysłany: Wto 20:31, 06 Cze 2017    Temat postu: nie ma szans z 250 w 2T na torze, mało który zawodnik podjał by sie takiego motocykla - sa za mocne. 125tka to max, i tak przy ostrym lataniu nie raz cie moze sponiewierać. wieksze pojemnosci sa tylko dla na prawde ogarniajacych zawodników. oczywiscie kupic mozna i jeździc, tylko ze to zwykle wyglada tak ze sie "szczeka" gazem, na zakrętach zwalnia do zera i daje do oporu na prostej realnie czas moze byc podobny do amatorskiego latania na 125tce... ale jak ktos dobrze ogarnie taka sete to zdecydownie bedziesz szybszy na 125ce po poł rok czy roku niz na 250tce
Szymon3069	Wysłany: Wto 20:19, 06 Cze 2017    Temat postu: 125 2t czy 250 2t Czesc! Mam dylemat, chce zaczac przygode z typowym mx, jazda po torze, jakies zawody itd, Moje doswiadczenie to okolo miesiaca jazdy rm 125 I 2msc jazdy na sx 250, Na torze nigdy nie bylem, zawsze smigalem enduro, hmm moze nie tyle enduro co jazda po polach I lesie lekkie podjazdy itd, Na motocykl mam 10 000 tys ... moze inaczej, na motocykl chce przeznaczyc 6-7 tys a reszta do przygotowania go do jazdy po torze Jestem przekonany co do 125, bo jak pomysle ze mam na sx na tor I leciec nim na skoku kilkanascie metrow, wyladowac I jechac dalej to jakos mieszane uczucia mam, co powiecie ? Sprzedac sx I kupic 125 do torowania ? Pozdrro

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group