Autor Wiadomość
mati14
PostWysłany: Nie 1:00, 01 Paź 2017    Temat postu:

świetny sprzęt. jeszcze popracuje parę mth Very Happy
Adi21
PostWysłany: Sob 7:46, 26 Sie 2017    Temat postu:

wsadzone kupę kasy i czasu, ale efekt zacny Very Happy
Biały_mudzyn
PostWysłany: Wto 13:52, 25 Lip 2017    Temat postu:

@Fourier: Membrane zlecałem koledze który siedzi w temacie. Ogólnie zapłaciłem 150 zamiast 350 pln - jak bedzie z trwaloscia zobaczymy.

Chłodnice KSX kupowałem na allegro - chłodnice są identyczne z OEM, jak bym położył obok siebie oryginał i zamiennik który kupiłem wątpie żeby ktoś rozpoznał. Komplet wyszedł mnie 1050 PLN w stosunku do ponad 1600 PLN za orginał.

Sprawę z zaworem już wyjaśniłem, zapraszam do wątku:
http://www.ktmracing.fora.pl/serwis,6/ktm-exc-125-2009-zawor-wydechowy-nie-otwiera-sie-do-konca,23751-15.html

Jak widać pozostał mi jeszcze problem z zapłonem (CDI lub stator)

Szerokości Smile
Enduro_SG
PostWysłany: Pon 19:32, 24 Lip 2017    Temat postu:

Fourier napisał:

"Wykonanie dwóch membran zaworu membranowego" - sam robiłeś zlecałeś komuś? Mam jeden zawór do zrobienia a nie uśmiecha mi się wydawać 350 zł na trochę płytki carbonowej.

Na allegro chłopaki dorabiają, brałem ostatnio, ogólnie polecam :
http://allegro.pl/plytki-listki-membrana-zawor-membranowy-v-force-3-i6888174176.html#thumb/2
Na sztuki też sprzedają Cool
Fourier
PostWysłany: Pią 23:39, 21 Lip 2017    Temat postu:

Odkopie Ci trochę temat i powiem tak - nie warto remontować moto (sam się o tym przekonałem) - gdy ma się kase na nowe moto to po roku się je sprzedaje, bierze następne i jest spokój. Z dwóch moto, które mam w domu - jedno modelowo 2009 i też poszła taczka pieniędzy (w silniku wymienione dużo więcej rzeczy niż u Ciebie ale przebieg około 400 godzin przy SX...). Drugie moto mam z 2014, kupione w 2015 - przede mną miało dwóch właścicieli i... silnik miał załozony drugi tłok na selekcji A z przebiegiem 2 godzin (oryginalny cylinder), dół silnika nigdy nie był rozbierany ale... laska poprzedniego własciciela po zacięciu sie linki wyladowała na drzewie - połowa plastików była wymieniana, rama pomocnicza do dziś jest krzywa a reszta (nie liczac zardzewiałych łożysk w kiwaczce)... stan idealny. Przez zimę profilaktycznie był wymieniony korbowód po przebiegu 120 godzin (pomimo że stary miał zero luzu). Wszystko zależy jak sie trafi.

Jeżeli moto chcesz zostawić dla siebie na dłuższy czas to remont jest wskazany.

All balls - szkoda kasy, może zestaw naprawczy pompy sprzęgła jest ok ale łozyska i uszczelniacze... (to samo łozyska sygnowane przez proxa) - lepiej poszukać dobrych zamienników w hurtowni albo brać oryginalne (np. uszczelniacz pompy wody wychodzi najtaniej w ASO a najlepiej trzyma).

Dwa pytania do Ciebie:
"Wykonanie dwóch membran zaworu membranowego" - sam robiłeś zlecałeś komuś? Mam jeden zawór do zrobienia a nie uśmiecha mi się wydawać 350 zł na trochę płytki carbonowej.

"Chłodnice nowe KSX zgodne z OEM (nie ten miękki szajs) z osłonami alu" - gdzie kupowałeś i ile wyszły?

Jeszcze jedna sprawa - zawór wydechowy jeżeli nie otwiera się do końca to możesz mieć zamienione te wałki miejscami (I z II i odwrotnie). Przerywanie - jaki masz luz pomiędzy elektrodami na świecy? Wymieniałeś dysze w gaźniku?
Biały_mudzyn
PostWysłany: Pią 18:21, 21 Lip 2017    Temat postu:

@Tomokat, @Kajtek DBL, @FACTORY
Dzięki wielkie za opinie.

Jeżeli chodzi o czyszczenie - silnik był w ultradźwiękach, tzn kartery i gaźnik.
FACTORY
PostWysłany: Nie 13:03, 02 Lip 2017    Temat postu:

Rozwaliłeś system projektem Smile
Kajtek DBL
PostWysłany: Czw 18:07, 29 Cze 2017    Temat postu:

Super kolego, sprzęt pierwsza klasa Smile
Tomokat
PostWysłany: Czw 11:54, 29 Cze 2017    Temat postu:

Wow niezła robota, szacun! Czym czysciles silnik? Chodzi mi o kartery z zewnatrz. Liczyles ile wydales na sam remont?
Jesien
PostWysłany: Czw 10:37, 29 Cze 2017    Temat postu:

Podziwiam, zapał i chęć posiadania rodzynka tego typu, pełen szacunek dla Ciebie.
Osobiście za te pieniądze wybrał bym dużo młodsze moto, nie oszukujmy się ale motocykl z 2009r to już dość przestarzała konstrukcja, za tę kwotę możemy mieć już dobrą, nową generację enduro po 2012 roku.
Biały_mudzyn
PostWysłany: Pon 8:20, 26 Cze 2017    Temat postu:

@henio12323 - akurat o tłokach czytałem pozytywne recenzje (zamienniki), jeżeli będę wymieniał części zgodnie z serwisówką, chyba nic złego się nie stanie. Jak uzupełnię garaż o pewne narzędzia i zacznę grzebać sam przy silniku, wtedy na spokojnie przeanalizuje temat. Piszesz żeby unikać AllBallsa jak ognia - rzeczywiście niektóre zestawy naprawcze są kiepskiej jakości, natomiast łożyska np. główki ramy mają bardzo dobre.

@blu77 - tak, co wcale nie oznacza że nie trafiłbyś na minę. Raczej nikt (mówię o sprzedających) nie kwapi się do oddania moto do serwisu żeby rozpołowić silnik czy rozkładać zawieszenie w celu sprawdzenia. Oczywiście, że lepiej kupić nowszy motocykl, natomiast mi też chodziło o samą zabawę podczas składania, doprowadzenia moto do wyglądu jaki sobie założyłem. W tym stosunkowo drogim hobby jakim jest motosport raczej nigdy nie odzyskasz włożonej kasy. Chyba że jesteś handlarzem i kombinujesz robić wszystko najniższym kosztem aby sprzedać i zarobić. To że za motocykl nigdy nie dostanę kasy jaką w niego wsadziłem jest jasne - ale po pierwsze nie wiem kiedy będę chciał go zmienić na coś większego i nie robiłem go pod sprzedaż. Po drugie tak utrzymany motocykl łatwiej sprzedać. Wystarczy zajrzeć np na niemieckie stronki z endurakami, żeby zobaczyć ile kosztuje dobrze utrzymany motocykl.

@FACTORY - mam różowe okulary

@Gacek, @KristofSX - dzięki za miłe słowa

Ogólnie to nie założyłem tego tematu żeby się żalić, chwalić - po prostu chciałem podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami i wymienić doświadczenia.

Jeżeli macie chwilę, zajrzyjcie i wypowiedzcie się - problem z zaworem wydechowym:
http://www.ktmracing.fora.pl/serwis,6/ktm-exc-125-2009-zawor-wydechowy-nie-otwiera-sie-do-konca,23751.html

Pozdrawiam wszystkich ciepło Razz
KristofSX
PostWysłany: Nie 21:21, 25 Cze 2017    Temat postu:

brawo za profesjonalne podejście do tematu, moto robi się pod siebie i bez drutowania a nie żeby 'odzyskać złotówki'
GaCek
PostWysłany: Nie 21:06, 25 Cze 2017    Temat postu:

blu77 napisał:
kasa wrzucona a motor i tak stoi. Co najlepsze nie odzyskasz ani 1 złotówki, która wsadziłeś w ten remont. Człowiek uczy sie na błędach niestety.

Co za głupoty piszesz. Jakie błędy?? Jakie współczucie??
Chłopak podszedł do tematu według mnie w pełni świadomie/profesjonalnie.

"Rozumiem, że w Polsce jest jak jest, zarobki są niskie i każdy próbuje oszczędzać gdzie tylko się da. Ale niestety panuje u nas tendencja, i widzę to nawet po znajomych z którymi jeżdżę, że kupuje się zajechany motor, zajeżdża go jeszcze bardziej nic w niego nie wkładając, a po wszystkim sprzedaje dalej – oczywiście kolejny nabywca powtarza schemat, aż motocykl odmawia posłuszeństwa. Później lepi się na gównolit wszystko co się tylko da, żeby sprzedać trupka dalej. "
Pod tymi słowami podpisuje się.

Ma tyle na moto i zapas na remont, który i tak zakładał robił. Wtopił kasę i ma moto po porządnym serwisie dla SIEBIE nie ma handel.
Przejrzyj dokładnie ten dział a na pewno znajdziesz nie jeden temat z podobnym remontem motocykla, nawet rocznikowo starszym, robienie którego na starcie był już nie opłacalne.
Każdy gania na takim sprzęcie na jaki go stać. Nie sztuka kupić, sztuka utrzymać.
FACTORY
PostWysłany: Nie 18:43, 25 Cze 2017    Temat postu:

Tak bywa ale trzeba szukać pozytywòw hi
blu77
PostWysłany: Nie 15:09, 25 Cze 2017    Temat postu:

biały mudzyn - kupujac moto z przebiegiem okolo 80mth zmienilbys tlok moze korbe uszczelki i inne duperele i nic wiecej a tak moto stare wszystko powymieniane kasa wrzucona a motor i tak stoi. Co najlepsze nie odzyskasz ani 1 złotówki, która wsadziłeś w ten remont. Człowiek uczy sie na błędach niestety.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group