 Wysłany: Sob 12:44, 26 Sie 2017 Temat postu: |
|
| Wiem że muszę przymierzyć | |
| Wysłany: Pią 20:48, 25 Sie 2017 Temat postu: |
|||
kask musisz przymierzyć to że podoba ci się w kompie nie znaczy że będzie ci pasował |
|||
| Wysłany: Pią 15:26, 25 Sie 2017 Temat postu: |
|
| na kolana jesli nie ortezy to polecam acerbis impact evo, trochę droższe o foxów ale dużo lepsze. | |
| Wysłany: Pią 14:49, 25 Sie 2017 Temat postu: |
|
| kasku nie znam gogli też, ale to nie buzer tylko zbroja i osobiscie odradzam, mocno pompuje łapy i jest w tym goraco zwłaszcza latem, lepiej poszukaj buzera lżejszego | |
| Wysłany: Pią 12:43, 25 Sie 2017 Temat postu: |
|
| Skoro motor mam już wybrany co myslicie o tym stroju
Kask Acerbis Impact 2016 Gogle cross Raven Strike Red mirror podwójna soczewka BUZER FOX TITAN SPORT BLACK Ochraniacze kolan FOX Titan Race |
|
| Wysłany: Pią 12:03, 25 Sie 2017 Temat postu: |
|
| tak ten | |
| Wysłany: Pią 10:18, 25 Sie 2017 Temat postu: |
|
| Ktm exc-f 250
https://www.olx.pl/oferta/ktm-exc-f-250-CID5-IDo9c0S.html ten ? ciekawe czy ma papiery... podejrzewam że jest "bez prawa rejestracji" a sprzedający ładuje bajkę o zgubionych papierach. ogólnie 250 4t to fajne moto, a w wersji na wtrysku od 2012 nawet bardzo fajny. ja jako zwolennik 4T polecam |
|
| Wysłany: Pią 10:01, 25 Sie 2017 Temat postu: |
|
| Skoro 200 ma tyle wad i trudno ją sprzedać to może 250 4t z 2016 znalazłem taką na olx musicie sobie ją sami wyszukać bo nie mogę wklejać linków kosztuje 17200 i znajduje się w Rzeszowie czy to możliwe żeby prawie 2 letni motor kosztował tyle? | |
| Wysłany: Pią 7:03, 25 Sie 2017 Temat postu: |
|
| Henio nie każdy ma wielkie ambicje, fun z jazdy to podstawa dla większości.
Wady 200 to rozrusznik dopiero w nowszych rocznikach, upierdliwy mechanizm zaworu wydechowego, jak ktoś jest ciężki i nie umie jeździć na pełnym gwizdku to będzie narzekał na marna moc na pojazdach itp, żywotność silnika 30% mniejsza niż 250/300 bo to rozwiercona 125, regulacja otwarcia zaworu jest ale nie daje tyle co w 250/300, różnica wagi to max 3kg, ledwo wyczuwalna. Miałem 200 mam 300. Co do zasady ze postępy są szybsze na mniejszej pojemności to jest to prawda ale nie każdego tez stać żeby zmieniać moto co roku, sprzedać 200 będzie trudniej... |
|
| Wysłany: Czw 22:23, 24 Sie 2017 Temat postu: |
|
| Ja zaczynałem wgl z jednosladem ok 1.5roku temu. Pierwszym jednosladem na jakim jezdzielm i sobie kupiłem bylo suzuki drz (enduro). Było fajnie ale denerwowała mnie bardzo mocno jego waga. Totalnie toporny czołg gdzie przy kazdej wywrotce kumple pomagali mi go podnieść z piachu.
Po sprzedaży azymut poszukiwań kierował sie w strone wagi (lzejszy). Ćwiartka jest dosc lekka i to mi odpowiadało. Kupiłem. Głownie jezdzę po pionach, lasach i nie jestem miesztrzem prostej. Denerwuje mnie tylko jego "dół", z kolei gora jest dośc mocna albo nawet bardzo mocna. Przyzwyczaiłem sie do takiej charakterystyki tego silniczka i mi to odpowiada. Nie kupił bym na tą chwile 4t. Sory za zaśmiecanie. |
|
| Wysłany: Czw 21:30, 24 Sie 2017 Temat postu: |
|
| a ja powiem tak - to zalezy jak i gdzie chcesz jeździć.
jak ktoś na 1 moto kupił 250/300 i po kilku miesiacach mówi że bierz bo to super sprzet - to masz pewność że kupił to ktoś kto gania jedynie po prostych drogach w lesie  - jak ci to odpowiada to prosze bardzo ( chociaz wtedy zakup 2T jest bezsensowny ) jako amator jak dobrze ogarniesz taką 200tke to bedziesz na prawde szybki - mocy bedzie praktycznie ciągle pod dostatkiem - kwestia techniki i wyczucia motocykla. 250tka jest fajna ale dla kogos kto ma pojęcie, bez pojęcia i techniki - bedziesz duzo wolniej jeździł - chyba że jak wspomniałem - odkrecisz sobie gdzies na prostej a w zakręcie tarcze hamulcowe sie świeca od dohamowania bo strach przed mocą |
|
| Wysłany: Czw 20:08, 24 Sie 2017 Temat postu: |
|
200 na początek wystarczy i wcale szybko się nie znudzi  |
|
| Wysłany: Czw 19:56, 24 Sie 2017 Temat postu: |
|
| Nie jezdziłem 200 wiec nie mam porownania do mojego exc 250 2t. Mogę Ci tylko napisac ze jak 250 sie wkreci to jest naprawde co trzymac.... to jest totalne pojebaństwo Widziałem co koles robi 125 w 2t na torze wiec mysle ze 200 tez bedzie ladnie gonic . Ja bym na twoim miejscu bral od razu 250 i sie nie cackał |
|
| Wysłany: Czw 15:22, 24 Sie 2017 Temat postu: |
|
| Też sugerowałbym 200 na początek. Motocykl lżejszy, łatwiej ogarniesz i do tego więciej Cię nauczy. Tłok owszem co 80h max, ale 80h zrobić w rok to naprawdę trzeba sporo jeździć. Koszt wymiany tłoka to mniej jak 500zł razem z uszczelkami i operacja trwa max kilka godzin wraz z umyciem sprzętu i wyciągnięciem silnika |
|
| Wysłany: Czw 15:13, 24 Sie 2017 Temat postu: |
|
| bierz 200 , polatasz ze dwa sezony i zmienisz na większy,
musisz już trochę ogarniać jazdę żeby jeździć 250 a nie z nią walczyć, mój znajomy był w podobnej sytuacji i kupił 250 i szybko zmienił bo nie dawał rady. w tej kasie coś konkretnego na pewno już znajdziesz. |
|