 Wysłany: Pią 20:43, 29 Wrz 2017 Temat postu: |
|
mozliwe ze mus juz bedzie uklepany mozliwe ze jest od nowosci w ktmie czyli 10lat a jezdzilo po gorach dzieki za podpowiedzi sprubije narazie jakos dojezdzic do konca sezonu a potem moze gruba detke wsadze bo na musa raczej kasy nie bedzie narazie  |
|
| Wysłany: Czw 7:24, 28 Wrz 2017 Temat postu: |
|
| Oczywiście że można włożyć dętkę, trzeba wyciąć wentyl, rozciąć wzdłuż i nałożyć na moussa, porządnie przy tym smarując. Tylko że do tego nadaje się wyłącznie dętka bardzo gruba, np. Michelin UHD. Założenie cieniasa niestety nic nie daje.
Pozwala to spokojnie wydłużyć życie o jedną oponę, da się na tym jeździć, sam tak robiłem kilka razy, ale fizyki się nie oszuka. Taka dętka waży około 1 kilograma, a to już jest olbrzymi przyrost masy nieresorowanej. Współczynnik to od 8 do 10, więc ma to taki wpływ na pracę zawieszenia jak byśmy położyli sobie kanister 10l na kierownicy
Moussy teraz bardzo staniały. 1,5 roku temu kupiłem Technomouse enduro, wersję twardszą. Wczoraj założyłem chyba 5 albo 6 oponę EC VI 90/100. Jak mi się uklepie to przejdę na EC IV 90/90, które są wyraźnie węższe. |
|
| Wysłany: Śro 21:30, 27 Wrz 2017 Temat postu: |
|
| Jeśli opona nie "wyszła" podczas jej zakładania to tak jak kolega wyżej mówi, dmuchnij powietrzem w otwór po wentylu.
Jeśli oponę wciągneło podczas jazdy to znaczy że masz uklepanego musa. Tutaj opcji masz dwie, pierwsza to kupno nowego, a druga, to rozcięcie grubej dętki i owinięcie twojego musa, pomaga na kilka miesięcy latania. |
|
| Wysłany: Śro 21:29, 27 Wrz 2017 Temat postu: |
|
mozna tez wstawic sobie wentylnice  albo odciąc z dętki wentyl i wsadzić w oryginalne miejsce w feldze, i tak jak kolega mówi - dmuchnac bez zaworka wypchnie i powinno byc ok, warto to montowac na jakąs paste do motnowania opon - ona jak wyschnie to troche klei i uszczelnia połączenie.
ale jak po wypchnieciu i jeżdzeniu nadal sie zapada opona - to znaczy ze mus ma nieodpowiedni rozmiar ale jest mocno uklepany |
|
| Wysłany: Śro 20:58, 27 Wrz 2017 Temat postu: |
|
Chodzi o to że jej nie wypchało i wygląda jak by wpadła? Najwyraźniej mousse jest już trochę miękki. Podstawą jest dobrze nasmarowany rant opony. Następnie włóż wężyk (ma wejść ciasno) w otwór po wentylu i dmuchnij dużym ciśnieniem z kompresora. Będzie syczeć z każdej dziury w kole, ale mnie zawsze wypychało 
Wężyk 6x1,5 z Castoramy. |
|
| Wysłany: Śro 20:49, 27 Wrz 2017 Temat postu: problem z musem |
|
| witam mam maly klopot z musem nigdy sie z tym nie bawilem ,z przodu opona zssunela mi sie z felgijak ja rowno ulozyc na feldze? pozdr | |