| Autor |
Wiadomość |
| wójo |
 Wysłany: Pon 11:14, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
jak wydechowe sa za luzne to moga wystepowac takie objawy ale równie dobrze zuzyty dekompresator albo zuzyty rozrusznik.
U mnie jest to samo mimo ustawienia zaworów ale przestalem sie juz tym przejmowac |
|
 |
| lukaszd7 |
| Wysłany: Pon 11:07, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
| sa ustawione za szczelnie.. trzeba dobrze zobaczyc czy krzywki sa w górze bo tego nie widac.. |
|
|
| KristofSX |
| Wysłany: Pon 9:51, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
| tak jak mówi lukaszd7 - sprawdź zawory |
|
|
| lukaszd7 |
| Wysłany: Pon 9:03, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
| pamietam ze jak kiedys zle ustawiłem zawory to tak sie działo ze nie mogłem zakręcic i rozkreciłem wyregulowałem i poszło.. ale nie wiem czy tu o to chodzi.. |
|
|
| marcel111 |
| Wysłany: Pon 4:51, 12 Mar 2012 Temat postu: dekompresator a rozrusznik |
|
Mam taki objaw, że rozrusznik nie ma siły ruszyć tłoka. Muszę wcisnąć ręczne deko, rozkręcić silnik i dopiero jak puszczę ma szansę odpalić z rozrusznika.
Wiem, że to polecana metoda, po to by oszczędzać sprzęgiełko rozrusznika, ale na zimnym silniku nawet po rozkręceniu rozprężonego potrafi się zablokować po puszczeniu deko. Aku nowe, naładowane.
Generalnie mi to nie przeszkadza, bo na zminym odpalam z kopki a potem jak się rozgrzeje idzie z rozrusznika razem z deko na początku, ale mam pytanie co może być tego przyczyną?
Ja stawiam na to, że nie działa mi autodekompresator. Niedawno kupiłem maszynę i jeszcze nie zaglądałem czy go w ogóle mam jeszcze na wałku. |
|
|