Autor |
Wiadomość |
major000 |
Wysłany: Sob 7:55, 19 Maj 2018 Temat postu: |
|
Na filmiku porównanie 450vs250. W obu egzemplarzach 3 bieg. Jak widać na pierwszy rzut oka, podobnie to wygląda. Różnica jest taka że 250 musiałem wyżej trzymać na obrotach i jak schodził, to ponowne dodanie gazu poprzedzone jest minimalnym zmuleniem. W 450 każde dodanie gazu to natychmiastowa reakcja i ciąg do przodu.
Także radzi sobie bardzo dobrze na podjazdach 250-tka, ma zadziwiająco dobry dół obrotów jak na tak małą pojemność. Nie powiem, też się zastanawiam czy nie przejść na coś pokroju 250/350.
https://youtu.be/fz82uWMKPuw |
|
|
pablo83 |
Wysłany: Pią 19:45, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
Major napisz jak taka 250 radzi sobie na podjazdach? |
|
|
mazi-1986 |
Wysłany: Pią 18:16, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
Miałem okazję polatać ostatnio Huską właśnie 250 4t, nòwką z salonu.
Jak pisze Major, motocykl lekki, poręczny, fajnie się wkręca i ma stosunkowo mocny dòł. Jako, że był to model 18, zawieszenie już poprawione, siadłem nic nie klikałem i było świetnie.
Jeździłem tylko w lesie i trochę super enduro.
Sam będę pewnie zmieniał sprzęt na następny rok i teraz mam mentlik co wybrać. 450 robi dobrą robotę, ale jednak waga potrafi zmęczyć.
A Ty Major, siadł byś na takie 250, czy jednak nie Twòj las? |
|
|
major000 |
Wysłany: Pią 7:48, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
Ostatnio miałem okazję przejechać się na 250excf 2016. Motocykl miał założony kompletny wydech FMF(kolanko + końcowy). Względem mojej 450exc 2016 różnice są takie:
-wyraźnie mniejsza waga, prowadzi się dużo łatwiej, na szybkich krętych partiach składa się dużo szybciej i przy użyciu mniejszej siły
- dużo słabsze hamowanie silnikiem, 450 potrafi przy zbiciu dwóch biegów naraz zblokować koło, w 250 to zjawisko nie występuje
- 250 do 3 biegu ma wystarczającą moc, nie wyrywa rąk, ani nie zamula, w sam raz, od 4 biegu trzeba już trzymać go na obrotach żeby jechał z zapasem mocy, ostatni bieg typowa dojazdówka bez mocy
-w 450 jest potężny nadmiar mocy i trzeba dobrze ogarniać żeby nie zrywać przyczepności, na ostatnich biegach nadal jest mocny i 6 biegiem można schodzić do niższych obrotów
Moje 450 seryjny wydech, przełożenie 14x50. 250excf tuningowy wydech, przełożenie 13x52. Podejrzewam że na seryjnym wydechu jest lipa. Motorek naprawdę fajny, zrobili duży przeskok od czasów gaźnikowych 250excf(nowe jest sporo mocniejsze), na tor, kręte szybkie partie w terenie i extreme myśle że idealny. Zaczyna kuleć dopiero przy większych prędkościach. |
|
|
rrolek |
Wysłany: Czw 19:53, 17 Maj 2018 Temat postu: |
|
Witojcie
Cicho, cicho... Temat się pięknie może rozwinąć...
rr |
|
|
amek721 |
Wysłany: Czw 17:37, 17 Maj 2018 Temat postu: |
|
Brelok napisał: | Miałem kiedyś do czynienia kiedyś z 250 i wydaje mi się, że różnica będzie bardzo znikoma. |
Że jak?! Że co?! |
|
|
tomek123 |
Wysłany: Czw 10:21, 17 Maj 2018 Temat postu: |
|
Przedewszystkim wszystko zależy gdzie i do czego użytkujesz moto.
Jak jeździsz po polnych drogach głównie to 450 jest najlepsze.
Jak tor i bardziej techniczna jazda 250 jest do tego lepsza lżejsza bardziej zwinna. |
|
|
Brelok |
Wysłany: Czw 9:56, 17 Maj 2018 Temat postu: |
|
Miałem kiedyś do czynienia kiedyś z 250 i wydaje mi się, że różnica będzie bardzo znikoma. |
|
|
pablo83 |
Wysłany: Nie 20:42, 13 Maj 2018 Temat postu: |
|
A jezdziles tym 450 na torzre? Bo wedlug mnie to na tor tylko 250! |
|
|
czorka10 |
Wysłany: Nie 20:13, 13 Maj 2018 Temat postu: Przesiadka z 450 na 250 |
|
Witam czy ktoś przesiadał się z 450 4t na 250 4t. Jakie wrażenia i odczucia. Chodzi wyłącznie o jazdę po torze. |
|
|