henio12323 |
Wysłany: Sob 14:40, 25 Sie 2018 Temat postu: |
|
vx2 to łancuch taki uniwersalny, VT2 ma T ringi - lepsze oringi niz VX2 mniejsze opory ( zaleta zwłaszcza przy małych pojemnosciach ) a jednoczesnie jest sdzczelniejszy i lepiej " wyrzuca" błoto - jest typowo do sprzętów enduro
wytrzyamłosciowo na rozciąganie podobne. a i jeszcze jest VT2 węzszy nieco i mniej gryzie ślizgi.
także cos z tych łancuchów polecam - sam smigam na VT2, wczesniej miałem kilka VX2 - ze względu na cene, chociaz jak sie dobrze zadba to cena sie moze zwrócic na wytrzymałosci dłuzszej VT2jki.
jakie koła łancuchowe ? na przód polecam OEM - koszt około 50 zł a sa w tej cenie nieporównywalnie lepsze, troche lepsze mogą byc np ironmana - ale koszt jest kilka razy wyzszy. te tansze JT są gorsze a nie kosztuja duzo taniej. i tak na zywot całego napedu trzbea kilka przednich kółek zmienic.
na tył - grosskopf, czy JT to najtansze opcje około stówki za zwykłe stalowe koła, i są ok, nie zuzywaja sie dziwnie szybko, nie sa najlzejsze ale daja rade, na bajerze polecam supersproxa - albo ZF czyli produkt z fabryki supersproxa pod inna nazwa i troche innym kształcie. koszt jak pamietam ze 170 zl - jakbys chciał to zapraszam na PW to moge ci takie cos skompletować
a co do przełożen 12-14 z przodu 48-52 z tyłu to jest gama przełożeń - każda praktycznie jest OK i zalezna jest od terenu i kierowcy, |
|