 Wysłany: Sob 21:15, 22 Gru 2018 Temat postu: |
|
ja kiedys latałem 525 po asfalcie to rzeczywiscie koszta szybko idą w góre co rpawda nie na SM tylko na kostkach latałem ale to były czasy ze opony były dla mnie uniwersalne niezaleznie od marki i modelu  a konczyły sie jak sie pojawiały nitki ;P ale na ulicy mega szybko leci przebieg, 15-20 godzin do wymiany oleju to było co chwile |
|
| Wysłany: Sob 15:27, 22 Gru 2018 Temat postu: |
|
| Też mi kiedyś chodziło po głowie SM na zasadzie świrowania po mieście i jakichś krótkich wycieczek po okolicy, ale zrezygnowałam ze wzgl na koszty - koła dostępne na allegro i olx to w większości stary szrot po kosmicznych cenach, nic co by mogło dobrze wyglądać i służyć na mojej 350tce. Pozatym zastanowiłam się też nad kwestią serwisowania silnika i stwierdziłam że po prostu szkoda by mi było pieniędzy na tak częste wymiany oleju i remonty, bo umówmy się w SM taki silnik dostaje bardziej po du*ie niż w enduro. Ale nie ukrywam że ta myśl ciągle gdzieś tam się poniewiera po mojej głowie |
|
| Wysłany: Śro 18:15, 19 Gru 2018 Temat postu: |
|
kup koła pasujące - czesto jak ktos sprzedaje to daje w opisie że pasuje  nieznanego pochodzenia i spasowania bym omijał, mozna tanio kupic ale moze bcy duzo rzeźby żeby spasowac
w przypadku tego ktma masz sprawe dosc łatwa bo jest tego najwiecej - od 2002 do 2016 roku szły te same koła ( później i wczesniej była ciensza oś koła co tez nie jest całkie mtragedią bo wystarczy przerobić dystanse ) i teraz tak - jak kupisz dopasowane koła ( są od wersji SMR - fabryczniego supermoto, moga byc od ktma LC4 SM, albo dopasowane od czegos całkiem innego - to juz nie wazne ) to z tyłu tarcza w ktmie ma zawsze jedna srednice - czy SM czy nie z przodu tez sie moze zdazyc normalna tarcza do supermoto - ale nie ma co ukrywać jest kiepska i nie wyhamuje za dobrze, z kolei w przypadku tarczy 320 mm - czyli standardowego rozmiaru supermoto, wystarczy że masz adapter zacisku ( zamiast jarzma zacisku oryginalnego, montujesz taki z wiekszym odsadzeniem - reszta zacisku pozostaje ( korpus i tłoczki ) najtansza opcja adapterów jest wszedzie masa + podkręcenie zawieszenia naa bardziej sztywne i to podstawowa opcja supermoto, o przełożeniach nie wspominam bo to troche indywiduaalna kwestia ale tez tu problemu nie ma - mniejsza zebatka na tył i jest ok dalej to juz mozna sie rozwodzić i kombinowac niezliczone przeróbki, dłuższe/krótsze wahacze, pompy i zaciski hamulcowe całkiem inne i znacznie znacznie mocniejsze, tuningi silnika........... |
|
| Wysłany: Śro 17:10, 19 Gru 2018 Temat postu: Re: EXC - koła do supermoto |
|
| Zasadniczo do tego modelu najczęściej montuje się felgi firmy Behr. Opony dowolnie.
Do tego potrzebujesz dodatkowo: zacisków (najczęściej brembo, ja miałem od jakiegoś ściga) adapterów do nowych zacisków tarcz, klocków U mnie pompa była fabryczna i całkiem dawała radę (amatorsko) Jeżeli masz exc, to będzie też mały problem z prędkościomierzem, bo fabrycznie magnesik jest w tarczy hamulcowej. |
|
| Wysłany: Śro 13:41, 19 Gru 2018 Temat postu: EXC - koła do supermoto |
|
| Witam,
kupiłem niedawno exc 450 z 2004 r i chce przerobić go na supermoto. Zastanawiam sie tylko jakie koła będą pasowały i na co zwracać uwagę przy ich zakupie ? słyszałem też, że tarcze hamulcowe w supermoto mają większą średnicę niż w enduro i pytanie czy trzeba jakoś przerabiać zaciski. ps jestem nowy na forum, a na mechanice moto nie znam sie wcale, także proszę o podejście z dystansem do moich pytań  |
|