 Wysłany: Wto 20:12, 07 Maj 2024 Temat postu: |
|
| wow, super! | |
| Wysłany: Pon 20:45, 06 Maj 2024 Temat postu: |
|
Szacun! Upalasz cały czas sprzęt z 2002 roku kiedy reszta co rok wymienia na nowy model bo niby ma to coś zmienić w umiejętnościach  |
|
| Wysłany: Pon 20:30, 06 Maj 2024 Temat postu: |
|
Mega Aktualizacja!!!
Co jakiś czas wpadła ciekawa nowinka. -Konwersja na 05-07 -Zawieszenie przednie WP48 -Koła na grubych piastach -Nowy dyfuzor FMF i końcówka wydechu Fresco -Zdekompletowany Kat z papierami i kompletna przekładka Najważniejsze na koniec: Zdanie PJ na pełną kat A. Okleina z aliexpress bardzo fajnie siadła, dość gruba ok 1mm, bardzo łatwo się zakłada. Pozdrawiam |
|
| Wysłany: Sob 12:49, 21 Mar 2020 Temat postu: |
|
| Dobrze doczytałeś, kosze pasują do 2012 roku, aczkolwiek jak zagłębiałem się w temat i patrząc po fiszkach jest jakaś zmiana w tych koszach, ponieważ numery katalogowe różnią się jedną cyfrą.
Zdaj relacje jak to działa bo jestem bardzo ciekawy. Pamiętaj o dobrej regulacji tego sprzęgła. |
|
| Wysłany: Czw 8:48, 27 Lut 2020 Temat postu: |
|
| Od jakiegoś czasu nie aktualizowane.
Tym razem wpadło parę OEMów oraz PowerPArtsów z Aliego 
Odpowietrzniki przedniego zawieszenia oraz nakrętki na trzymaki kół. 
Korek wlewu oleju i nakrętka półek 
Gumowe osłony na pompę hamulcową i pompę sprzęgła. Dodatkowo wpadła czerwona sprężynka zaworu wydechowego. 
Po zmianie sprężynki jest jeszcze większym dzikusem. Przy okazji zmieniłem poduszki dyfuzora oraz gumę łączącą go z końcówką. 
Kolejną nowością którą zakupiłem jest automat Rekluse kupione za niewielką kwotę. 
Zestaw sprężynek do regulacji pierścienia Rekluse. 
Wysprzęglik Rekluse, po przymiarkach pasuje do silnika, lecz muszę zakupić przewód sprzęgła wraz z śrubami od nowszego rocznika. 
Czytając tematy na angielskich forach natknąłem się na informacje, że kosz sprzęgłowy z zakresu roczników 1998-2012 będzie pasował do mojego Kata, więc dlatego zdecydowałem się na ten zakup. Mitaka oraz Rekluse sprzedają swoją swoje kosze jako pasujące od 1998 do 2012, w sumie z tarczami, przekładkami oraz dociskiem jest tak samo. |
|
| Wysłany: Czw 11:16, 05 Gru 2019 Temat postu: |
|
| Yummy!
Czyli klasyka stylu - brak obuwia, blisko chaty i inne "jakośtobędyzmy". Mam teorię, że Murphy wyczuwa takie okoliczności i wkłada kij w szprychy jakby się go wywoływało do tablicy... Życzę powodzenia i szybkiego sklejenia człowieka! |
|
| Wysłany: Wto 15:18, 03 Gru 2019 Temat postu: |
|
| Głupota, wywaliłem się i stopka a dokładniej jej ząbki zrobiły swoje.
Jak bym się ubrał jak należy to skończyłoby pewnie tylko na siniaku, a tak jest kuku. Stało się to ok. 2KM od domu. W ranę wepchałem rękawiczkę i zacisnąłem trytytkami, bo myślałem, że mocno się krew leje i po prostu wróciłem do domu. W rzeczywistości pewnie nawet połowy kieliszka by nie zapełniło. Na szczęście tylko skóra i tkanka tłuszczowa, długość 24cm i głębokość do kości. Ojciec zawiózł mnie na SOR w sobotę, tam czekałem ok 3,5 godziny na szycie. Dostałem zastrzyk przeciw tężccowy i receptę na antybiotyk. Wczoraj miałem pierwszą kontrolę, lekarz mówi, że bardzo szybko się rana regeneruje. Dzisiaj już jest strup i opatrunek nie miał już śladów krwi. |
|
| Wysłany: Wto 14:26, 03 Gru 2019 Temat postu: |
|
| Nieciekawie wygląda. Jak to się stało? Powrotu do zdrowia. | |
| Wysłany: Wto 10:18, 03 Gru 2019 Temat postu: |
|
| Z powodu własnej głupoty jestem na jakiś czas uziemiony. Nie założyłem butów i stało się.
Rana wygląda obrzydliwie, więc nie dodaje tego jako obraz na forum. Nie każdy musi to oglądać kto przegląda mój temat. Kto chce niech se obluka. https://i1.jbzd.com.pl/contents/2019/11/normal/h1I4mjnxdXnsrxNJPa0IPlqZrwZi1HFz.JPG Bólem ciężko to nazwać, bardziej takie lekkie pieczenie. Nie mam jakiś problemów na chodzeniem. Pozdro i na przyszłość. pełny rynsztunek na moto to podstawa |
|
| Wysłany: Czw 6:07, 16 Maj 2019 Temat postu: |
|
Powodzenia  |
|
| Wysłany: Śro 22:27, 15 Maj 2019 Temat postu: |
|
| Dzięki za info.
W sumie nie spodziewałem się że będzie, się aż tak może się grzać. Dalej jestem przyzwyczajony jak bym miał swoją Detkę
Mam jeszcze niecałą banke 4l Prestona, myślę że będzie porównywalny 130 vs 135 temp wrzenia Jedno jest pewne. Jak się rozpogodzi to z kuzynem będę kręcić youtuby pod warunkiem, że kupi sprzęt. |
|
| Wysłany: Śro 21:53, 15 Maj 2019 Temat postu: |
|
| Zalej mu coś lepszego typu Motul motocoll, albo expert. 300 potrafi się nagrzać. Zwłaszcza na tuleji. | |
| Wysłany: Śro 21:05, 15 Maj 2019 Temat postu: |
|
| Nic nie cieknie
Zębatka wałka miała luz, ale pewnie dlatego, że jakiś janusz zamiast kupić zabezpieczenie z serwisu za 6zł, kupił w metalowym za 80gr które było 2 razy cieńsze. Zalałem niebieski borygo. Miota mną jak Szatan
Łapy prostował wcześniej, teraz jest jeszcze większy przeskok po DT. |
|
| Wysłany: Śro 19:29, 15 Maj 2019 Temat postu: |
|
| Super że maszynka chodzi Jaki płyn do chłodzenia zalałeś ? |
|
| Wysłany: Śro 17:26, 15 Maj 2019 Temat postu: |
|
| Jak Ci cieknie z wałka zdawczego to dużo szcześcia jeśli to będzie uszczelniacz albo oring, w wielu przypadkach wieloklin pod tulejką wyciera się i tulejka nie kręci się razem z wałkiem tylko wałek w tulejce, efektem jest cieknięcie, u siebie zwyczajnie naspawałem ząbki w środku tulejki aby pasowały do wieloklinu na wałku, do dziś dnia spokój |
|