 Wysłany: Nie 20:42, 05 Maj 2019 Temat postu: |
|||
1 - Zaopatrz się w dobre narzędzia, klucz do świecy to podstawa, a kosztuje 15 zł, bez dobrych narzędzi możesz sobie tylko zaszkodzić robiąc ''obsmykane'' śruby 2 - Zaopatrz się w manual, nie może być tak, że odkręcasz jakąś śrubę i nie wiesz od od czego ona jest, a w dodatku robisz to wykonując czynność, która nie wymaga jej odkręcania, tutaj masz link - https://drive.google.com/file/d/0B2-8B_LViIencGhlRm9EMUI5Q2c/view Od czego jest ta śrubka masz wyjaśnione na str. 42 Co do ustawienia tłoka w GMP - jak sprawdzałeś, czy jest faktycznie w GMP i w jaki sposób go ustawiałeś? Co do braku kompresji to obstawiam tak samo jak henio12323 3. Jakim cudem ta śrubka Ci przeszkadzała, skoro śruba linki dekompresatora jest wyżej? |
|||
| Wysłany: Nie 13:35, 05 Maj 2019 Temat postu: |
|
| ta śruba jest chyba od odpowietrzania chlodzenia ciecza, nie mam zielonego pojęcia co jest nie tak, czemu ten motor nie gra | |
| Wysłany: Nie 11:56, 05 Maj 2019 Temat postu: |
|
| podczas odkrecania swiecy mialem problem zeby dobrze kluczem zlapac, ciulowy klucz, przeszkadzala mi ta srubka zaznaczona na obrazku ponizej, chciałem ją odkręcić ale była obsmykana, może 0,0000001mm ją ruszyłem, czy to jakaś ważna śruba?
i.imgur. com/OqvjpSo.jpg usuń spacje w linku bo nie mogę wysyłać tutaj zdjęć |
|
| Wysłany: Nie 11:16, 05 Maj 2019 Temat postu: |
|
| pokrywki to tylko pokrywki tam cisnienia zadnego nie ma, ciezko powiedziec - moze przyciąłes czyms linke od ręcznego dekompresatora i sie podwiesiło ? | |
| Wysłany: Nie 9:47, 05 Maj 2019 Temat postu: KTM 250 Brak kompresji po sprawdzeniu zaworów |
|
| witam, ktm 250 exc 4t
motor ciężko palił, dusił się i strzelał z tłumika po lekkim dodaniu gazu wykręciłem świece, ustawiłem tłok na maxa w góre i patrze luzy zaworowe, ani drgnie, ani ssące ani wydechowe, 0,10mm nie chce wejść, ustawiam w innej pozycji tłok i nadal to samo, z powodu braku czasu złożyłem te dekielki na samej górze silnika od regulacji zaworów, świeca wkręcona, próbuje zapalić a on stracił kompresje, nawet ręką dałbym radę zakręcić, już nie odpala, co poszło nie tak? Dodam ze te uszczelki z pokrywek były już dosyć spękane, ale przez to raczej by kompresja nie uciekała |
|