Autor |
Wiadomość |
Rysiek24 |
Wysłany: Nie 21:32, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
na 90% gaznik , dellorto sa czule na regulacje , ja swojego glownie z tego powodu wywalilem , zalewal mi na zimno , czasem pol godziny skakalem.... |
|
|
wójo |
Wysłany: Nie 19:51, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
Gaznika nie wykluczam w 100% ale to normalka ze zalejesz lc4 jak pare razy przekopiesz na ssaniu bez odpału. Jak za pierwszym nie odpala ze ssaniem, to niech spróbuję drugi raz ale bez ssania. |
|
|
dawid |
Wysłany: Nie 19:32, 13 Maj 2012 Temat postu: sxc 400 lc4 |
|
Witam mam do was małe pytanie, mam na oku sxc 400 z 1999 roku może mi ktoś powiedzieć jak ma sie sprawa z odpalaniem zimnego silnika przy użyciu ssania? podobno w tych modelach były montowane dwa rodzaje gaźników delorto i Mikuni kolega ma taki sprzęt i gdy go odpala na zimnym silniku ze ssaniem po 2 kopnięciach zalewa silnik i już nie chce odpalić czy to jest kwestia gaźnika czy jest jakaś inna przyczyna? |
|
|