Forum miłośników motocykli KTM :: Przegląd tematu - Problem z łożyskiem w tylnym kole. 250 EXC

henio12323 · Wysłany: Czw 21:53, 15 Sie 2019 Temat postu:

od siebie dodam tylk ojedna rade odniśnie wklejania, najlepiej na niewielki ubytek uzyc anaerobowy ( chyba to taki jest ) np loctite 638 na szybko zamontować łozysko, zabic uszczelniacz, tulejki dystansowe, przezłozyć oś, dorzucic jakies podkładki/dystanse i skręcic koło ośka, i połozyć poziomo ( np za oś wkręcic w imadło ) odciązy to łozysko i równo ustawi, bywa ze po zamontowaniu i załozeniu na moto ustawi sie nieosiowo, albo po wyschneiciu i skręceniu ośką cos sie bedzie chciało przestawić i pusci połączenie klejowe - wtedy duzo szybciej sie wszystko zuzyje.

ciernik · Wysłany: Czw 18:28, 15 Sie 2019 Temat postu:

jeszcze bardziej precyzyjnie można dobrać listek szczelinomierza, ale teraz te kleje sa naprawdę super i załatwiają sprawę, szczególnie przy małych ubytkach średnicy piasty

KristofSX · Wysłany: Czw 18:15, 15 Sie 2019 Temat postu:

i przy wymianie łożysk trzeba opalarką podgrzać piastę, wtedy łożysko nie wyciera piasty i też wydłużamy jej żywotność.
a co do wybitej piasty:
kuzyn kiedyś wmontował kawałek stalowej metrówki w piastę jako uzupełnienie - idealnie spasowało Smile

ciernik · Wysłany: Czw 15:59, 15 Sie 2019 Temat postu:

Wklej na klej do powierzchni cylindrycznych tak jak pisze henio.
Będzie ok. Sprawdzone w praktyce.
Aby zminimalizować częstość wymiany łożysk, zainwestuj w tulejki dystansowe, które mają orig od strony osi.
Łożyska wytrzymują tyle ile trzymają uszczelnienia. Jak się dostanie woda to już szybko wymiana.

henio12323 · Wysłany: Czw 11:44, 15 Sie 2019 Temat postu:

generalnie fachowo i długoterminowo piasta do wymiany
mozna wklejac łozyska na klej są do osadzania takich rzeczy, innego łozyska nie dobierzesz, mozna też roztoczyc piaste i dać tuleje redukcyjną ale duzo zabawy z tym

karolktm250exc

Witam wszystkich,

Próbowałem ostatnio wymienić łożyska i uszczelniacze w tylnim kole w moim 250 EXC 08' i napotkałem problem na piaście od strony zębatki. Gdy chciałem wbić nowe łożysko to wskoczyło w piastę praktycznie samo, byłem w stanie włożyć je rękami. Bez wbijania, weszło z minimalnym luzem..
Gdy próbowałem kręcić nim to potrafi kręcić się razem z pierścieniem zewnętrznym, całe.
Łożyska mam dobre, Koyo 6005.

Drugie łożysko w piaście od strony tarczy hamulcowej weszło normalnie na wcisk, musiałem wbijać.

Czy to oznacza konieczność wymiany piasty? Czy może można sobie z tym poradzić w inny sposób? Dobrać inne łożysko?