Autor |
Wiadomość |
ciernik |
Wysłany: Wto 22:56, 14 Sty 2020 Temat postu: |
|
Z tego co sie orientowałem po fiszkach ktm, panewki weszły chyba po lifcie w 14 roku (sxf w 13)
Napewno w 350 i 450.
250 nie analizowałem. |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Wto 16:32, 14 Sty 2020 Temat postu: |
|
u mnie ma ory korbie prawie 300mth i nic się nie dzieje |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Wto 16:13, 14 Sty 2020 Temat postu: |
|
chyba wszystkie 4T po 12 roku, generalnie jak sie zadba to czy korba byla by na panewce czy igielce bedzie zywotna, problem zaczyna sie jak sie zaniedba układu smarowania, nie zajrzy nigdy do pompy, rzadko zmienia olej kiepskiej jakosci, skłąda silnik w syfie... wiem ze sie zdarzyc moze wypadek, ale osobiscie nie widzialem jeszcze zatartego silnika exc/sx z winy "motocykla" |
|
|
pm2z |
Wysłany: Wto 15:47, 14 Sty 2020 Temat postu: |
|
No to się czegoś dowiedziałem
Myślałem że wszystkie te moto mają korbę na łożysku igiełkowym (rolkowym, czy jak to zwać).
Wiecie może, które silniki kata mają korbę na panewkach? |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 8:38, 14 Sty 2020 Temat postu: |
|
Dzięki koledzy. Właśnie o taką odpowiedź mi chodziło. Nie byłem pewien czy w ogóle warto brać go pod uwagę. |
|
|
major000 |
Wysłany: Pon 22:27, 13 Sty 2020 Temat postu: |
|
Potwierdzam słowa henia. Korby na panewce wytrzymują dużo dłużej od starszych na łożysk rolkowym. Jeśli motocykl był użytkowany z głową to korba będzie dobra. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 22:22, 13 Sty 2020 Temat postu: |
|
to jednak szkoda sie wypowiadać jak sie nie ma obycia
ktm ma ta korbe na panewce i jest mega wytrzymała, czy jest do wymiany - ciezko powiedziec, moze sie okazac ze jest, bo to zalezy od dbania - jak straciła smarowanie, była przeciązana moze byc z nia kiepsko, ale dobrze eksploatowana spokojnie jeszcze posmiga |
|
|
pm2z |
Wysłany: Pon 20:48, 13 Sty 2020 Temat postu: |
|
z katami praktycznie nie mam doświadczenia, ale mechanicznego sporo. przy wymianie tłoka sprawdzisz ew. luzy na korbowodzie i się okaże.
Stawiam na to, że przy takim przebiegu korbowód jest jednak do wymiany. 350 uchodzą za najmniej trwałe z tych silników. |
|
|
Chlipek |
Wysłany: Pon 19:34, 13 Sty 2020 Temat postu: Excf 350 2015 |
|
Witam,
Mam okazję kupić excf 350 z 2015. Najechane 13k i 320 godzin. Nie był katowany i też nie miał żadnego remontu silnika. Uważacie, że na wymianie tłoka, łańcuszka i regulacji zaworów bym się zamknął czy raczej już wał do regeneracji też?
Dzięki |
|
|