 Wysłany: Sob 21:06, 18 Sty 2020 Temat postu: |
|
Dziś wpadło kolejna setka 
Spalanie koło 5,5 litra czyli moim skromnym zdanie rewelacja bo zbiornik starczy na 400 km. Co mnie dobija to przy tankowaniu ta wewnętrzna przegródka nie można włożyć do końca pistoletu i trzeba cały czas trzymać. Dziś śmigałem na mapie deszczowej bo troszkę było wilgotno fajnie się kula bo czuje się jak bym nie siedział na beczce prochu która za chwile eksploduje 
Chyba jest to najlepsza opcja podczas docierania bo tak szybko się nie wkręca na obroty i nie trzeba cały czas patrzeć na obrotomierz aby nie przekroczyć zalecanych obrotów. |
|
| Wysłany: Czw 12:46, 16 Sty 2020 Temat postu: |
|
| Spox.
Mi głównie chodzi o to aby wiatr karku mi nie łamał bo mając patrząc przez 3 szyby motocyklowa w kasku i pinlock to trochę dużo w dodatku w deszczu już nic nie widzisz. Kupie to PUIG i będe zadowolony. miałem kiedyś givi i byała też OK |
|
| Wysłany: Czw 9:37, 16 Sty 2020 Temat postu: |
|
| obczaj sobie jeszcze V-STREAM ( chyba dobrze napisałem ) są z poliwęglanu robione ciezko porysować i widac przez nie jak przez szkło ( reszta są gorszym plastikiem i obraz nie jest tak super ) i one mogą byc mega wysokie - tez troche tego sprzedajemy dla klientów którzy lubią zarzucic wysoką szybe i mieć na motocyklu jak w aucie | |
| Wysłany: Czw 9:15, 16 Sty 2020 Temat postu: |
|
| Dzięki czyli mnie przekonałeś do PUIG
Nie zawsze grubsze jest lepsze w dodatku puig testuje produkty w tunelu jak doczytałem więc nie jest to przypadkowa konstrukcja. |
|
| Wysłany: Czw 8:02, 16 Sty 2020 Temat postu: |
|
| zalezy czego oczekujesz, jak dla mnie loster robi takie sobie produkty - nadrabia gruboscią, wysokosciami itd, ale puiga sa bardziej przemyslane produkty - my ich najwiecej sprzedajemy | |
| Wysłany: Śro 22:47, 15 Sty 2020 Temat postu: |
|
| Pytanie w sprawie szyby większej
Widz e2 opcje Puig i loster. Ktoś którąś posiada i co poleca. Z mojego doświadczenie loster jest lepszy bo ma 4mm grubości a nie 3 będzie sztywniejsza dodatkowo na jakiś stelaż a to mnie zniechęca bo już jakaś dodatkowa komplikacja |
|
| Wysłany: Wto 19:39, 14 Sty 2020 Temat postu: 1290 SA S Pierwsze kilometry. |
|
| Dziś wreszcie nakulałem swoje pierwsze kilometry.
A było ich 125
Pierwsze spostrzeżenia moje są takie, że piekielnie lekko oddaje moc. Z racji tego, że jest na dotarciu to nie mogę szaleć ale wskazówka piekielnie szybko się zbliża do zakazanego zakresu. Nogi i wyżej dobrze dobrze są chronione ale szyba wymaga wymiany na większą. Zawieszenie w trybie komfort twarde ale dobrze wybiera nawet tory i inne większe przeszkody. Mój poprzednie Dl 1000 rok 2006 to widać różnicę. Przednia lampa robi dobrą robotę na razie zapalił mi się 1 segment doświetlania ale fajna sprawa z tym. Hamulce to przepaść pozycja bardzo wygodna. Tyle na początek nie żałuje decyzji i teraz czekam aby zrobiło się cieplej. |
|