Autor |
Wiadomość |
stunter |
Wysłany: Śro 8:13, 13 Cze 2012 Temat postu: |
|
He he widziałem już to, nawet wysłałem temu userowi PW ale nie odezwał się. A szkoda bo podobno to dość wytrzymałe rozwiązanie. |
|
|
Gierek |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Wto 9:09, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
pewnie powiedzieli ci cene z jakims chinskim korbowodem w kazdym serwisie motocyklowym to robią albo wiedza gdzie robic w okolicy. wiec szukaj u siebie. u mnie jeden serwis robi wszystko sam, drugi oddaje do niezaleznej firmy, a 3 wysyła gdzies do całkiem innego miasta. koszt wymiany korbowodu to jakies 120 zł ( zalezy jaka firma itp ) plus trzeba dac swoją korbe ew firma moze sobie zamówic. na pewno nikt nie brał by 500 zł za wymiane korby |
|
|
stunter |
Wysłany: Wto 6:51, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
Najpewniej tak zrobię że pomierzę wał dokładnie i będę szukał podobnego. A jeśli chodzi o regenerację to zna ktoś jakiś zakład tańszy niż ten cały motor tech? |
|
|
Rysiek24 |
Wysłany: Pon 21:37, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
ciezko stwierdzic czy bedzie pasowal , popros o pomiary szeroksoci calkowitej , szerokosci czopow , dlugosci korby , wedlug fiszek 640 a 625 sxc maja inne waly ( przy wale od 625 jest oznaczenie 78 mm stroke , korba wychodzi ze jest taka sama dla modeli 620 , 625 i 640) |
|
|
Rysiek24 |
Wysłany: Pon 21:26, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
500 zeta za same przebicie ? och..penisowieli.... |
|
|
stunter |
Wysłany: Pon 15:49, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
stunter napisał: | Wersja tego Kata to EGS-E 1997r z rozrusznikiem. Widzę teraz wał na alledrogo od 640 za 250zł bodajże. Nie będzie pasował? |
Wał z aukcji jest od silnika 640 HF z 2003r, gość chce 200zeta i 40 przesyłka. Była by to zajebista alternatywa, tylko pytanie czy podejdzie.
MOTOR TECH krzyknął za regenerację korby 500zeta |
|
|
stunter |
Wysłany: Pon 14:42, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
Wersja tego Kata to EGS-E 1997r z rozrusznikiem. Widzę teraz wał na alledrogo od 640 za 250zł bodajże. Nie będzie pasował? |
|
|
Rysiek24 |
Wysłany: Pon 14:12, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
szukaj w takim razie calego walu , kiedys widzialem za 300 zl na alledrogo sprawny i bez luzow wedlug sprzedawcy , przebicie korby + nowa korba to juz ok 700 - 800 zl . Waly od 640 sa prawdopodobnie dluzsze z prawej strony , ze wzgledu na sprzeglo rozrusznika. |
|
|
szakul123 |
Wysłany: Pon 14:05, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
jeśli będziesz pomiędy kartery wkładac nową uszczelkę i regenerować korbę to lepiej jest zdystansować na nowo wał. co do regeneracji korbowodu to popytaj w motortech ile by taka zabawa kosztowała |
|
|
stunter |
Wysłany: Pon 11:57, 11 Cze 2012 Temat postu: Korbowód KTM LC4 620- regeneracja lub inne |
|
Witam. Na początku chciałem się przywitać. Jestem Krzysiek, mieszkam w małopolskim i latam LC4 620. Przejdźmy jednak do sedna. Jako że w internecie sporo naczytałem się o regeneracji korby itd mam mętlik w głowie, ludzie różnie piszą, różne są też opinie. Dlatego zwracam się do was z pytaniem. Jak mogę zregenerować korbidło w LC4? Zakup nowego odpada bo nie robię przy swoim motocyklu tylko znajomego. Ma być tanio, i wypadało by żeby polatało chociaż do jesieni (lata raz w tygodniu w niedziele i tyle), później jak będzie $$ to będzie pewnie wkładał silnik HF albo generalke tego robił. Co możecie powiedzieć mi na ten temat? Da się to zregenerować i dopasować nowe łożysko? Stare podkładki razem z koszykiem łożyska zmieliło w mak. Proszę o odpowiedzi osób które miały jakąś bliższą styczność z tematem regeneracji. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
PS: Prosiłbym o podrzucenie serwisówki w języku angielskim koniecznie, a jeśli takowej nie ma, to proszę mi powiedzieć czy silniki przed 98 i po 98 mają jakieś znaczące różnice jeśli chodzi o wał korbowy? Rozumiem że jeżeli nie wymieniam łożysk, wału, ani karterów to rozumiem że nie ma potrzeby ponownego dystansowania wału. Jeśli jest inaczej to proszę was abyście oświecili pomańczowego forumowicza |
|
|