 Wysłany: Sob 20:16, 11 Kwi 2020 Temat postu: |
|
| ale skoro pali bez ssania to masz duzo za duzo, wiec to też nie dobrze
tak wkręc mu troche - juz wychodzi 1 obrót troche mało, pewnie trzbea by dac dysze wolnych obrotów oczko mniejsza |
|
| Wysłany: Sob 19:22, 11 Kwi 2020 Temat postu: |
|
| Srubka wykrecona na 1.5 obrotu. Jak sie go nie pałuje to odpala a inaczej trzeba poczekac az troche ostygnie. To co wkrecac 0.5 obrotu i probowac? Nie chce zeby mial za sucho bo wiadomo ze to gorzej | |
| Wysłany: Sob 19:08, 11 Kwi 2020 Temat postu: |
|
| troche sam sobie odpowiedziałes - skoro pali bez ssania, to masz źle wyregulowany gaźnik - za bogata mieszanka | |
| Wysłany: Sob 19:00, 11 Kwi 2020 Temat postu: SXF250 PROBLEM Z ODPALANIEM |
|
| Witam wszystkich!
Sytuacja wyglada tak ze ogolnie motor pieknie pali zimny czy cieply Teraz przy wyzszych temperaturach na dworze nie potrzeba nawet ssanka zeby zajarał od pierwszego kopa! Dzisiaj pojechalismy w pole, rozgrzalem moto wszystko jak nalezy no i ogien maneta w opor otwarta, myslalem ze mi rece urwie. Pozniej musialem szybko sie zatrzymac a moto mi zgaslo przez to i problem z odpaleniem. Probowalem przez 10 minut z cieplym ssaniem i bez skutku. Dopiero na popych momentalnie zapalil. To juz trzeci raz sie zdarza ze jak dostanie troche w dupe to nie chce zapalic. W czym problem? Pomocy! Pozdrawiam. |
|