Autor Wiadomość
major000
PostWysłany: Wto 13:32, 12 Maj 2020    Temat postu:

Zawsze mówiłem że silnik 450/500 robi dużo godzin między remontami. 500godz od nowosci do wymiany tłoka żaden wyczyn. Znam 450tke, 2012rok która ma około 1500 godzin i były tylko pierścienie tłoka zmienione oraz łańcuch rozrządu 😀
jacekl
PostWysłany: Pon 23:58, 11 Maj 2020    Temat postu:

ciernik napisał:

Wiedziałem że duzo.
https://enduro21.com/index.php/40-general/4934-i-survived-round-the-world-on-a-ktm-500-exc-f?fbclid=IwAR1j4kT33IEOyFiqN6O_N_v1P-CI6JgAjm4ciMSESmCdcC-F1fxgikH_hDo

Koleś ma chyba dupę ze stali
jachu1111
PostWysłany: Pon 21:32, 11 Maj 2020    Temat postu:

Mycek2012 napisał:
jachu1111 czy mógłbyś mi podesłać link do tematu który masz na myśli ? Będę bardzo wdzięczny


http://www.ktmracing.fora.pl/zdjecia-i-filmy-z-naszymi-ktm,7/350-excf-2017-factory-edition-by-kristofsx,20319-390.html
ciernik
PostWysłany: Pon 16:17, 11 Maj 2020    Temat postu:

Ostatnio czytałem ciekawy artykuł o 500exc....
Zobaczcie ile mozna zrobić od nowości do remontu.
Wiedziałem że duzo.
https://enduro21.com/index.php/40-general/4934-i-survived-round-the-world-on-a-ktm-500-exc-f?fbclid=IwAR1j4kT33IEOyFiqN6O_N_v1P-CI6JgAjm4ciMSESmCdcC-F1fxgikH_hDo

... pierwszy tłok i góra silnika 870mth, remont generalny 1325mth - motocykl nadal jezdził ok Smile (140tys km ) niezle co
henio12323
PostWysłany: Czw 6:02, 23 Kwi 2020    Temat postu:

na wszystko Very Happy jak to w wyczynówce. skoro kupowałes sxfa to pewnie podobną konstrukcje
Mycek2012
PostWysłany: Śro 22:33, 22 Kwi 2020    Temat postu:

jachu1111 czy mógłbyś mi podesłać link do tematu który masz na myśli ? Będę bardzo wdzięczny
Gość
PostWysłany: Śro 22:18, 22 Kwi 2020    Temat postu:

Na co mam zwracać uwagę przy zakupie exc 350 by nie nabić się w butelkę ? Moto będę kupował w UK i z przebiegiem Max 50mth od nowości. Sxf-a udało mi się kupić w bdb stanie mam nadzieje ze z exc tez pójdzie mi dobrze;)
henio12323
PostWysłany: Śro 17:01, 22 Kwi 2020    Temat postu:

200-300 godzin po dobrym serwisie spoko do zrobienia, moim zdaniem wynik na tyle "duzy" że nie ma co sie martwić o koszta - te wiadomo są duze, ale 450tka tez nie bedzie bez wkładu przez ten czas
jachu1111
PostWysłany: Śro 14:27, 22 Kwi 2020    Temat postu:

Poczytaj temat kristofsx ma 300mtg nalotu i 350 hula jak talala . Dopiero teraz korbe i zawory wymieniał
Mycek2012
PostWysłany: Śro 13:32, 22 Kwi 2020    Temat postu:

A jak to jest z tymi remontami ile wytrzymują takie 350tki? Bo czytałem ze bardzo szybko się kończą ? Dodam ze chce się fajnie bawić nie zamierzam jeździć na jedynce ale tez nie chce katować Smile
henio12323
PostWysłany: Śro 6:06, 22 Kwi 2020    Temat postu:

jak góry ( i ciezkie odcinki ) i tor d otechnicznej jazdy to zdecydowanie 350tka, 450tka odczuwalnie to kloc, z kolei na płaskie - dalsze wyprawy, nabijanie km - nawet po górach 450tka duzo przyjemniejsza,
serwisowo nie brałbym tego pod uwage - to i to jest drogie, 450tka wyjdzie taniej, ale jakbym miał wybierac fun z jazdy czy pare złotych wiecej przy i tak duzych kosztach - wolałbym to co fajniej jeździ. do puli bym dorzucił jakies 2T, 250 w 2T w górach robi robote, na technicznym torze tak samo. gorzej na przelotówkach
Mycek2012
PostWysłany: Wto 22:43, 21 Kwi 2020    Temat postu: Exc 350 vs Exc 450

Witam stoję przed zakupem nowego sprzętu i mam dylemat co wybrac. Jezdzilem jakiś czas na sxf 250.jazda nie jest mi obca choć muszę przyznać ze miałem kilka lat przerwy w jezdzie. Zastanawiam się nad exc 350 a exc 450 i czytając po forach sam nie wiem co myśleć. Tereny w jakich chce śmigać to płaskie jak i górzyste (lasy). Chciałbym tez nauczyć się technicznej jazdy na torze przeszkod.Napiszcie proszę jak sprawują się 450 tki czy są dużo zrywniejsze niż 350tki ? Jak serwisy i remonty itd. Podzielcie cię proszę waszymi opiniami może to pomoże mi coś wybrac Smile zdaje się na wasze doświadczenie pozdrawiam

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group