Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT |
Wysłany: Wto 10:37, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
A też spróbuj wkręcić inna świecą bo może na tej masz iskrę ale słabą i dlatego nie pali. Ja np tak miałem;d |
|
|
Rysiek24 |
Wysłany: Wto 8:38, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
nawet jak nie lata to moze nie palic...ja tak mialem ze swoim dellorto |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 22:10, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
sprawdza sie luzy na przepustnicy, jak lata i ssie lewuche to juz praktycznie nic z gaziora nie bedzie. reszte dysz mozna jakims kalibratorem posprawdzac. |
|
|
kuba2955 |
Wysłany: Pon 20:48, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
no tak tylko jak to stwierdzić, na co zwracać uwagę? |
|
|
Rysiek24 |
Wysłany: Pon 19:05, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
jak zuzyty gaznik to juz nic go nie zreanimuje... |
|
|
kuba2955 |
Wysłany: Pon 17:24, 18 Cze 2012 Temat postu: lc4 nie pali |
|
witam. pacjent to kolegi lc4 400 z 99r na gaźniku dellorto phm 38nd. nie chce odpalić, iskra jest, świeca ok, nowy kabel i fajka, gaźnik przeczyszczony, poziom pływaka ok, zawory wyregulowane i nic, dalej nie pali. czasem złapie na chwileczkę, ze 2-3 obroty wałem, czasem nic. świece czasami zalewa. co mu jeszcze może dolegać?
p.s. tak wiem ten gaźnik to kupa, ale trzeba jakoś reanimować ten sprzęt |
|
|